dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Onionek wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej Dziewczyny
gratuluję udanych wizyt...
Dorotko-teraz będzie już tylko lepiej
A u mnie jakiś głupi dzień, pokłóciłam się z M o byle co wiadomo, ale jednak, ruchów dalej nie czuję, a wy dziewczyny to w którym miejscu czujecie te kopniaczki?u góry brzuszka ,na dole ,po bokach?bo ja może czuję a nie wiem ,że to TO.
Jak patrzę na wasze brzuszki to jestem w szoku , moją ciąże bez trudu mogę ukryć pod luźniejszą bluzką. A czy kupujecie jakieś gazetki o tematyce ciążowej? Bo ja wpadłam wszał
mój Jacek tylko o miesiąc starszy od Twojego Maleństwa;-)i też mam stresa wielkiego, choć znam rodziny z taką różnicą i widzę, że to raczej fajnie wychodzi;-)Obiecałam sobie, że każdą chwilę, gdy maluszek będzie spać, będziemy mieli dla siebie razem, a że Jacek będzie miał już prawie dwa latka to mam nadzieję, żę już w kuchni nie będzie wszystkiego pakowł do buzi i gotowanie obiadu też będzie można uznać za wspólną zabawę;-);-);-)a poza tym wtedy będziemy już oddzielnie mieszkać, więć to będzie naprawdę większy luz, choć niektórm może się to wydać paradoksalne:-);-)Znowu zaczęłam się martwić jak ja dam sobie radę z dwójką takich małych dzieci, szkoda mi starszego synka, że Dzidzia odbierze mu zbyt wiele mojej uwagi. Nie mogę przestać o tym mysleć :-(
Gaja, Kochana ty dwa etaty ciągniesz, w domu mama i żona w pracy dobry pracowni, kurcze zobaczysz, że nawet na l4 w domu przy dzieciach się nie ponudzisz, o czym pewnie doskonale wiesz. Ja od 45 minut, nadrabiam forum, bo między czasie tulę, wycieram nosek, rozmawiam, tłumaczę, bawię się etc. ale rozumiem, że pewne sprawy trzeba zamknąć. Dbaj o siebie...Dziewczyny ja nie mam siły odpisywać - mam zjazd energetyczny Najchętniej bym się położyła, dopiero co na chwilę od kompa mogę odejść Aż maluch się buntuje i mnie kopie, widać za długo w pozycji siedzącej - juz mu się to nie podoba że matka brzucho gniecie;-)
W pierwszej ciąży nie chodziłam, raczej z kłopotów finansowych, bo to jednak koszt koło 300zł.a prywatny lekarz i płatne badania to mnie tak miesięcznie wynosiły...teraz bym mogła iść..ale matka chrzestna Jacka to położna, więc nie zostanie z nim w każdym terminie, moja teściowa każdą pomoc wypomni, więc dzięki bardzo, a moja mama ma mało sił, więć nie chcę jej na razie obciążać, niech stanie na nogi trochę, więć teraz brak opieki jest przeszkodą. Z planu szkoły rodzenia to żal mi tylko nauki oddychania(bo mam kłopoty z przeponowym- mimo, żę długo śpiewałam w różnych miejscach to ztym zawsze miałam problem, żeby dwięki czytso dokończyć jak trwały pełną nutę), no i trochę mi żal nauki przystawiania..Z Jackiem nie dałam rady z powodu komplikacji poporodowych, ale początkowo też nie chciał ssać i czułam się winna, żę możę źle przystawiam, ale o tym to mogę z moimi koleżankami mami pogadać;-)Ale naskrobałyście....
Mamuśki wy chodziłyście czy będziecie chodzić do szkoły rodzenia....?????????
..
Jezu jak ja się tego boję:-(tego zostawienia Jacka a on ze mną teraz 24h. na dobę...Asiek1000 doskonale cie rozumiem mój starszy synek miał 2 latka 2 miesiące dwa tygodnie i dwa dni jak musiałam iść do szpitala urodzić mu braciszka wyłam wchodząc do karetki gorzej jakbym jechała nie wiadomo gdzie i na ile no masakra
Oj Dorotka ma racje to magiczny czas....Ja po ślubie miałam takie- jej już po...to było wszystko na co czekałam, wszystkie moje marzenia w okół tego dnai się koncentrowały..Normalnie czułam się, jakbym coś straciła i to coś cennego. Pierwszy tydzień po ślubie trzeba było przewartościować marzenia i zaraz potem już było pięknie, ale ten szok- juuz po?był straszny:-)więc ciesz się Kobro tym zamieszaniem, bo to przecudny czas, choć stresujący, ale jedyny taki w życiu;-)witam Kochane Ale napisalyscie normalnie 30 min nadrabialam . Magi78, Kinia1 dajcie znac po wizytach. dorotka.1 gratuluje wytrwalosci i tego ,ze juz po teraz trzymam kciuki za dobre wyniki. KasiaS gratuluje pierwszych kopniaczkow i ja o Tobie pamietam
Ja dzis bylam na przed ostatniej przymiarce sukni slubnej i powiem wam ,ze jak juz dzis ja zalozylam to zaczelam sie stresowac jak to bedzie, czy wszystko bedzie tak jak zaplanowalismy i wogole A co do bolow glowy to ja tez mialam do czasu az nie zaczelam pic duzo sokow i wody no i wychodzic na spacery przynajmniej po 2h relaksu. Ja uciekam przygotowywac sie na jutrzejsza rozmowe z dziekanem i poszykowac ostatnie papiery do slubu bo jutro musimy je dowiez. Milego wieczoru
ja też w 1 ciąży miałam gynalgin koło 16 t.c. i wszystko ok, z tego, co piszą to stan zapalny bardziej groźny od antybiotykuWitam Dziewczyny
) Niestety mam jakies lekkie "zapalenie" i dostalam gynalgin i ecovag dowcipnie. Na uotce jest napisane ze nie mozna brac w ciazy. Doktorka powiedziala ze tak jest na ulotce, ale ze przepisuja od "zawsze" i ze niczemu nie szkodza te globulki. Czy ktoras z Was brala moze te leki?
Pozdrawiam
to ja się dołączęSTO LAT!!!!!!Onionek wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
A wy tu patrzę większość świeże mężatki chyba? Ja w tym roku 9 lat po ślubie a 14 razem;-) Szok, ja mego małża pierwsza dziewczyna i od razu żona Odpukać jest nam dobrze ze sobą, były gorsze momenty (oczywiście jak kaski mniej było) ale teraz jest super Mam nadzieję , że tak na długo zostanie, bo mi jest teraz tak dobrze że czasem się rozpływam