reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Cześć dziewczyny:) Witam Was i jeśli można to chętnie się do Was przyłącze:) Podczytuję Was od dłuższego czasu, ale brak mi odwagi, by coś napisać. Termin wg OM mam na 24 września. Pozdrawiam
Witamy i zapraszamy do pisania i pisania i pisania......:tak:

Skrzacik my nie myślimy o pobieraniu krwi pępowinowej bo nas na to nie stać :(( za duzy wydatek...

Liliu fajniusie te pieluchy... ale ja wole kupic 10 zwykłych białych tetrowych i z 3 falnelowe..

My też już nie rozważamy pobierania krwi pepowinowej w poprzedniej ciąży myśleliśmy o tym
ale jakoś bezskutkowo :) bo to naprawdę spory wydatek;-)

Co do pieluch ja zwykłe też mam w zamiarze kupić ale te są takie fajne wiecie potem do wózka, do przytulania przez dzidzię takie inne:-D:-D:-D ach ach ach....no i różowe:-D
 
reklama
Kasia88, Kerna- ale fajnie, że czujecie juz kopniaczki !!! :-D Ja nadal czuje lekkie trzepotania motylka i to nie często, muszę cierpliwie poczekac na solidnego kopniaczka, żebym wiedziała że to na pewno dzidziuś :-) A więc czekam :-)

Bóle głowy także miewam. Ale miałam je równiez przed ciążą, u mnie to mega niskie ciśnienie i dyskopatia w szyjnym, staram się to wymasować w szyji, a jak już nie daję rady to APAP lub Aspiryna C za przyzwoleniem lekarza. Stosuję jak najrzadziej.
Spróbuję z tą wodą mineralną =pić dużo więcej, bo dzisiaj wypijam około litra dziennie plus herbatki i soki, ale widac to może mało?Tyle, że jak wychodze z domu to boję się tyle pić, żeby nie zsiusiać się w majtki :-| Bo mam okropne parcia na pęcherz i jak mnie chwyci muszę do WC natychmiast. Wyniki moczu mam wzorcowe, wciąż powtarzam, także stanu zapalnego niet. Pessar miał mi pomóc w tym nieparciu na mocz, ale widze dalej to samo.

Karolinkare trzymam kciuki za wizytę u lekarza od NT, wiem jak czas się dluży jak czeka się na ważną widomość, ba...życiową wiadomość. Trzymaj się cieplutko ! :-)
Ja również nie przewiduję pobrania krwi pępowinowej- zbyt duże koszty, a dodatkowo w PL mają kłopoty z jej przechowaniem. Niestety, i za co placić?
Tosiu1, nie martw sie o pierwsze dni ciąży i branie leków, bardzo wiele kobiet nie wie o ciąży od razu i żyja jak żyło do tej pory- biorąc leki,pijąc drinki , robiąc badania rtg. Jeśli ciąża przetrwała, znaczy że nie uległa zadnemu uszkodzeniu inaczej jak wiele, naprawde wiele wczesnych ciąż ulega naturalnemu przerwaniu. Tak działa natura.
A inna sprawa , że jedynie silne działanie teratogenne jak promienie rtg czy inne radioaktywne może uszkodzić płód i doprowadzic do przerwania ciąży. Bo to działanie nie przez krew a bezpośrednio przez powłoki brzuszne do zarodka.
Zaś w pierwszych tyg ciąży dzidzi jeszcze nie pobiera składników odżywczych od matki i nie trujemy zarodków swoimi truciznami, chyba ze sa to jakies silne hormony, ktore złuszcza np błonę sluzową macicy wraz z zarodkiem, to owszem. także spokojnie Tosiu :-)
Ja zaszłam w ciąże biorąc tabletki hormonalne antykoncepcyjne i też się martwiłam, ale wszystko Ok , bądźmy dobrej myśli :-)
 
kochana nie martw sie :) moja jedna koleznka do 7 tyg ciazy brala bardzo silne leki depresyjne... wiesz jak później sie zamartwiała... jednak 16 stycznia urodziła sliczną i zdrowa Laure :)) inna moja znajoma w 6 tyg robiła prześwietlenie klatki piersiowej i tez urodzila zdrowa córcie , wiec głowa do góry... ;))

dziękuję!!!

Beniaminka i co ja bym bez Was zrobiła????? :-) dziękuję
 
Ostatnia edycja:
Helol

Naczytalam sie postow jeszcze z wczoraj.. i musze przyznac, ze ja nie czuje zeby tu ktos kogos urazil. Wymiana zdan i tyle :-) Znamy sie co raz bardziej, kazda z nas pewnie czuje sie juz swobodniej. Ja juz kiedys pisalam, ze naleze do osob kore na "dzien dobry" nie porafia rozprawiac o swoim zyciu osobistym i czuje, ze wiekszosc z nas tak ma. Dlatego moze na poczatku wiecej bylo tematow kulinarnych, zeby sie poznac, rozluznic atmosfere - jak to w zyciu. Albo tak jak to Magi slusznie zauwazyla - w 1 trysmetrze ciagle chcialo nam sie cos do jedzenia hehe..Jestesmy ze soba juz kilka miesiecy - niech kazda z nas pisze, o czym tylko zapragnie (oczywiscie nie urazajac nikogo - bo to swego czasu tez sie zdarzalo).
Zgadzam się :-)

osobiście uważam również że nie wszystkie sprawy nadają się na wątek otwarty
możemy stworzyc wątek zamknięty do którego będziemy miały dostęp tylko my-wrześniówki
i tam będziemy mogły pisać nasze bardziej osobiste sprawy
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się :-)
osobiście uważam również że nie wszystkie sprawy nadają się na wątek otwarty
możemy stworzyc wątek zamknięty do którego będziemy miały dostęp tylko my-wrześniówki
i tam będziemy mogły pisać nasze bardziej osobiste sprawy
i to by było najlepsze rozwiazanie... tam tez mogłybysmy wklejac fotki i nikt nieproszony by ich nie widzial :)
 
prosze Ciebie nie strasz mnie :) bo ja juz wiecej dzieci nie chce miec... :))

Hihihi :-) Wiesz, bo j tak w głębi duszy to chciałam tego dzidziusia, ale nie byłam pewna czy już, niedawno sie rozwiodłam, chciałam z moim nowym partnerem troche nacieszyć się wolnością, życiem....a Bóg mnie wysłuchał i spodziewam się dzidziusia- mówię, że to jak wygrana w totka, dar Boży :-)
Ale na pocieszenie powiem Ci, że wczesniej kilka lat brałam hormony w małżeństwie, ale ...nie chciałam z mężem mieć już dzieci, poprzestałam na jedynaku i teraz oto prosze niespodzianka , i to jaka ! :-) Lata brałam pigułki i nic ;)
Ja dostosuję się do większości - jeśli będzie zamknięty to Ok :-)
 
Kasiek-witaj:)

Beniaminko -ja tez jeszcze czuje motylka (fakt ze dopiero 3 razy ale co tam)

Tez zabiore sie za picie wiekszej ilosci wody

A nam w pierwszej ciazyw PL w 19tc powiedzieli ze bedzie dziewczynka,a w 20tc w Uk ze chlopak i mamy synka:)


a co do zamknietego -mysle ze to dobry pomysl
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tosia ja brałam też jak ty mocne leki tyle że przeciwbólowe na tramalu i odstawiłam je jak tylko testy pokazały 2 krechy. Lekarz powiedział że przez jakiś czas dzieciątko jest w takiej bańce ochronnej i te leki nic mu nie zrobiły. Teraz zostały mi tylko sterydy ale na małej dawce i mówią że nie przechodzi przez łożysko taka dawka. Na usg też nie widać żeby były jakieś zmiany więc staram sie myśleć pozytywnie póki maluszek rośnie jak na drożdżach.

 
Do góry