mi też sie ciążowe spodnie nie podobają... ale ja juz nie ukryje brzuszka mam wrazenie ze z tyg na tydz jest coraz wiekszy....
Co do spodni ciążowych to kupiłam sobie wczoraj świetne dzinsowe rurki i suwaczkami na dole na nogawkach firmy TALLY WEIJL za 89,90, bardzo niskie biodrówki z gumką na górze, mówię Wam, świetne na ciążę, normalnie tak się cieszę... :-), w poprzedniej ciąży wszędzie szukałam dzinsowych rurek z gumką lub jakichkolwiek innych, oby nie z golfem, fee, a nigdzie nie było. Teraz widziałam też takie w HOUSIE, ale nie wiem ile kosztowały. Moda teraz sprzyja kobietom w ciąży, he he :-)
Dziewczyny starsznie mi przykro, że nie możecie pójść na zwolnienie tak bezstresowo i sprawnie.
ja to miałam szczęście.. dyrektor szkoły jak dowiedział się w czerwcu ze jestem w ciąży to powiedział, żebym od września załatwiała sobie zwolnienie i się nie męczyła w pracy, i tak też zrobilam :-)
Tyle, zeu mnie sytuacja była troszkę inna, bo ja od września miałam rezygnować z pracy z powodu wyprowadzki, ale wszystkim życzę takich szefów jak mój były :-).
Natomiast co do
wagi, to u mnie super, tylko 0,5 kg na plusie, a w pierwszej ciąży na tym etapie miałam juz plus 4,5 :-) jednak siedzenie w domu robilo swoje, dupcia szybko rosła, teraz też siedzę w domu,ale dzieciątko nie za bardzo daje mi usiąść, no i minimum 3 km spaceru z wózkiem codziennie.. obiecałam sobie, że nie dopuszczę się do takiej wagi jak w pierwszej ciąży