monia.gryc
Fanka BB :)
PYtałam wczoraj doktorka o tę kawę bo tez zaczęłam pić niemal codziennie, on się skrzywił i powiedział,że skoro muszę to jedną na dwa trzy dni i to bardzo słabą.Tak więc odpuszczam na razie sobie kawke, podnosi ciśnienie i utrudnia wchłanianie żelaza, a ja mam go i tak za mało.gaja a ja myślałam że Ty już do końca ciąży na chorobowym będziesz, nie macie jeszcze tej dziewczyny na zastępstwo?? bo u mnie szykują dziewczynę jednak, co prawda była na rozmowach już z miesiąc temu i nic, przed świętami prezes chciała ze mną pogadac, pewnie o tym ale na razie cisza więc pewnie zarząd ma ważniejsze sprawy. Mi to akurat nie przeszkadza ale trochę się zestresowałam, teraz cisza więc jest luz.
No i co piję tę kawkę bo tak mnie muliło i głowa pękała! Dziewczyny a wy pijecie kawę prawdziwą? Bo ja w pierwszej ciąży nie piłam wcale, tylko bezkofeinową, a teraz pozwalam sobie na jedną dziennie i mam z tego powodu małe wyrzuty.
A tak na marginesie oglądałyście może wczoraj "Klub szalonych dziewic"?? Biedna ta laska nie??!!
Film oglądałam, przezywałam, gdyż ja również poroniłam pierwszą ciążę, może nie tak traumatycznie(poronienie zatrzymane)ale to ogromne przeżycie, chyba najgorsze doświadczenie w moim 30 letnim życiu.