No u nas też po świętach.
Miałam trochę przebojów- okropnie mnie bolał brzuch, wylądowałam w szpitalu.
Niby wszystko ok, dzidzia w porządku, RACZEJ NIE CHLOPAK.
No nic mam jeszcze iść na badania, dzisiaj już prawie nie boli.
Przynajmniej nie przytyłam
Miałam trochę przebojów- okropnie mnie bolał brzuch, wylądowałam w szpitalu.
Niby wszystko ok, dzidzia w porządku, RACZEJ NIE CHLOPAK.
No nic mam jeszcze iść na badania, dzisiaj już prawie nie boli.
Przynajmniej nie przytyłam