Wrzesień 2010...

[Beniaminka]

Dzień dobry dziewczyny :-)
Na Śląsku ponuro, będzie padać. Zapowiadali, więc nie ma rozczarowania. Ale za to wczoraj po obfitych rodzinnych śniadankach i uroczystym obiedzie- kaczka z jabłkami - piękny, słoneczny spacer. Nawet piesek padł zmęczony po nim , a ja zaraz za nią. Dzisiaj kolejny obiadek, znowu będzie synuś, już się cieszę
Cudownego dnia i pięknych chwil w ten świąteczny dzionek Kochane :-)

 

[Mycha1]

Witam sięi Ja
No mi udało się udało zaskoczyc rano moich odjeżdzających gości i wsiedli do auta nieco mokrzy
Ja jestem padnięta po tych świętach, goście w domu a co się z tym wiąże kupę roboty, bałaganu itd..
Jak fajnie że już pojechali ))
Objadłam się za wszystkie czasy - brzucholek mi znów urósł - całkiem pokazny jest )

Co do tych bólów brzucha po s.. to u mnie jest tak samo, no ale troszkę pocierpiec można po taaaaakiej przyjemności

 

[malgos83]

Czesc mamuski ja juz tez mam dosc tego siedzenia i jedzenia bo ile mozna..dzisiaj nigdzie sie nie ruszam a nawet pogoda nie zacheca do wyjscia..jutro znow powrot do obowiazkow i wszystko od nowa.
milego dnia zycze

 

[skrzat910]

Cześć dziewczyny!

Ja tak jak wy ciesze się że goście pojechali i wreszcie cisza i spokój.;-) Brzuch mnie boli - pewnie macica sie rozrasta dalej bo nie jem dużo i na mnie krzyczą że musze więcej jeść bo dziecko itp. Ale co ja na to poradze że jak zjem za dużo to kibelek mnie czeka.:-(
Ide sie wykąpać potem do teściów na kawe i byle do wieczorka.

Miłego śmingusa dyngusa. :-)

 

[onionek]

Heloł

W swieta zamiast odpoczywac to widze, ze wiekszosc z nas jest zmeczona wizyta gosci albo u gosci.
Ja mialam straszna jazde na jajka w kazdej postaci, ale dzis juz mam dosc.. czuje sie jednym wielkim jajem :-)
Co do pobolewania brzucha - to tez tak mam zwlaszcza jesli dlugo siedze w jednej niewygodnej pozycji, albo kiedy sie schylam.. nawet pochylanie sie nad zlewem konczy sie pobolewaniem. Nie mowie juz o wytarciu chocby skrawka podlogi - to juz jest wyczyn. Nie wiem, jak bede pozniej zawiazywac buty hehe - chyba tylko jakies wsuwane beda wchodzic w gre.

Pozdrowionka.

 

[gaja23]

Witam prawie po świętach
My tez u moich rodziców, mój brat z dziećmi był także wesoło mieliśmy
Ja potraw sie nie objadłam, bo tylko rybę po grecku szamałam ale za to 3 kawałki ciasta i chyba z kilka jajeczek w czekoladzie wszamałam - az wyrzuty miałam bo teraz tyle nie jem, za to dziś tylko śniadanko i na razie głodu nie czuję.

Też wczoraj szwagierka wydzwaniała - nie odbierałam - bardzo ją język korcił aby mej teściowej o dziecku owiedzieć ale nie powiedziała, za to potem mnie męczyła czy może, napisałam tylko że dowiedzą się w swoim czasie bo im tak lata i powiewa co się z rodziną ich syna dzieje, maja to gdzieś to ja się spieszyć nie zamierzam. Znając mnie to po porodzie się dowiedzą jak dziecko rok skończy. Bo tak się interesują, mieszkamy w tym samym mieście a ostatnio rok temu na święta się widzieliśmy przez może 5 minut, bo mąż przy wejściu się z nią pokłócił. Zresztą im w ogóle nie zależy to i ja nadgorliwa nie będę.

 

[tosia1]

ajakie pijesz to piwko? bo niby te bezalkoholowe maja w sobie jakis mały procencik a za mną tak chodzi piwko heheh...dziś mi sie śniło że wypiłam piwo jedno tyskie byłam wysoko w ciąży a taka pijana heheheh że heja

to faktycznie za Tobą chodzi jak juz się w snach pojawia.. :-) jest takie piwko, które ma dokładnie 0% tylko, że nie pamiętam jego nazwy i cena też nie za fajna... jest naprawdę dobre.. jest we Frac-u.. ja niestety tego nie miałam i wypiłam sobie lecha bezalkoholowego.. ma mniej niż 0,5.. myślę, że takie od czasu do czasu nie zaszkodzi...

mój M dziś pojechał na żużel a ja dziś znowu sama... no cóż... miałam pojechać do koleżanki, ale cosik się ostatnio aspołeczna robię... a Wam jak mija dzień?

 

[olcia23]

Co do tych bólów brzucha po s.. to u mnie jest tak samo, no ale troszkę pocierpiec można po taaaaakiej przyjemności [/QUOTE]

Nie no jasne-tylko ze jak juz wczesniej pisalam -ja mieszkam w Uk i tu nikt nie bada ginekologicznie-wiec nie potrafie sie wyluzowac jak nie wiem na 100% ze wszystko ok,za 2 tyg bede w Pl pojde do gina i na 3D i mam nadzieje ze w koncu sie uspokoje...



A i dostalismy zaproszenie na wesele na 8ego maja-najpierw nie chcialo mi sie jechac -bo co ja tam bede robic -ale terz jak mysle o tym jedzonku to az mi slinka leci-haha

 

[dorotka.1]

dzien dobry
pojechalismy do tesciow w sobote po poludniu i jakos tam netu mi sie odpalac nie chcialo
swieta,swieta i po swietach,a juz mi troszke za bb tesknilo

 

[_koRba_]

Witam wsumie po swiatecznie juz Powiem wam ,ze chyba w koncu pojawia mi sie brzuszek hehe Jutro ide na wizyte to zobaczy czy w koncu udalo mi sie cos przytyc i popodgladam moje malenstwo i mam nadzieje ,ze upewnimy sie plci Co do robienia sie aspoleczna to ja jakos tez ostatnio nie pajam zbytnim entuzjazmem na jakies imprezy ,czy spotkania ;/ Chociaz nie powiem mam taka ochote na ognicho w lesie albo pozadnego grila ,ze chyba niedlugo namowie mojego bysmy pojechali do jego kuzyna hehe No nic kochane ja dzis po podrozy troche padnieta wiec ide sie wypluskac i pozniej na TV wiec zycze milego wieczorku