reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

karolina84 no z dziećmi to jest kołchoz :) ja też mam świadomość że choć kurzu nie ma na szafkach ale ogólnie jakby kto przyszedł to tak jakbym wcale nie sprzątała ;) moja szwagierka to najlepiej wylizane mieszkanie, dzieci zakaz wynoszenia zabawek z pokoju, zresztą prawie wszystkie im wyrzuciła co by jej nie bałaganiły - szczerze?- współczuję dzieciakom, jak chce sie mieć dzieci to z mieszkania się muzeum nie zrobi. Dlatego rzadko do niej chodziłam a teraz to wcale bo az człowiek nieswojo się czuje ale najlepsze jest to, że jak ona z dziećmi przyjdzie to nie przeszkadza jej że jej dzieci bałaganią u mnie w mieszkaniu :/

no to jest dla mnie chore,wiadomo ze ja moje dzoiewczyny gonie z zabawkami do swoich pokoi ,ale i tak to nic nie daje zabawki sa wszedzie,ale to sa tylko dzieci:)
a co do twojej szwagierki to mam to samo z moja teściowa,jest ona złotą kobietą ale właśnie pod względem porzadku i zabawek dzieci to ma poprostu fioła,ogólnie w swoim domu ma jak w muzeum no i coz dzieci też sie nauczyły ze u babci nie wolno, taka z niej pedantka , ja sie zawsze smieje ze u niej to można jesć z podłogi
 
reklama
dobry wieczor
ja po pracy i mam 4 dni wolnego,milusio
Karolina no to niezle muzeum maja skoro z podlogi mozna jesc

Karolinkare co u Was,daj znac

gratulacje ==udanych wizyt
 
Ja rozumiem muzea u osób bezdzietnych- dlaczego nie?
Ale przy dzieciach IMO lepiej być kochaną bałaganiarą niż porządnicką jędzą. Skrajności w każdą stronę są złe. Taki złoty środeczek pls. A najlepiej pania od sprzątania plsssss
U mnie i mama i teściowa to maniaczki porządku ;P Straaaszne. Ale wnukom zwykle odpuszczają.
A z większą ilością dzieci są dwa wyjścia odpuścić albo od razu kaftanik sobie sprawić.
Staram się tylko o sprzątanie po skończonej zabawie bo bez tego to był by sajgon i chciała bym, żeby chłopaki zwyczajnie sprzątali po sobie, coby mnie przyszłe synowe nie wyklinały.
 
no i w końcu jestem i ja..miałam trochę zamieszanie...w głowie:sorry2: No i myśli poświęcone jednej sprawie, fakt, że nie rozwiązana, ale przynajmniej jestem bogatsza o cenną wiedzę:tak:
Widzę, że KArolinkare się nie odzywa a już po wizycie przecież.....:dry::dry::dry:
widzę, że temat bałąganu mamy:-) no to ja jak najbardziej w temacie jestem:tak::-D:-D
Na początku jak jeździłam do moich znajomych to byłam zaszokowana ich porządkiem w mieszkaniu, w aucie koszmar, do tego pies który się lenił tak niemiłosiernie, że szału dostawałąm mimo, że wychowana jestem w zwierzyńcu:cool2:
Ale ja juz na porządek nie patrzę. Sprzątam tyle ile dam radę, to co przeszkadza:confused2::confused2::confused2:żeby można gdzieś stopę położyć:cool2: Ogólnie sezon na wywalanie wszsytkeigo z pudeł, szafek, koszy co się da więc w ciągu dnia to ani nie myślę sprzątać, tylko mały wariuję w swoich zdobyczach a wieczorem chowam:sorry: nie zabronię przecież małemu się bawić. Wiadomo, że on musi poznawać świat i póki jest mały to niech sobie bałagani bo po to go mam:-D
 
Ostatnia edycja:
kochane... i mam do Was ogromną prośbę... bez ciężkich zakupów, wieszania prania i mycia okien z wyciągniętymi rączkami i bez mycia podłóg na kolanach... cmoki
ja prawie ;) sie zastosowałam, tak szybciutko tylko podłogi wypastowałam

No ja już po wizycie..niby wszystko ok, ale czuję lekki niedosyt:-(...Dziś miałam pobieraną cytologię i lekarz stwierdził, że nie ma sensu robić USG, dopiero 29 kwietnia bedzie USG połówkowe..ja jednak postawiłam na swoim i krótko, bo krótko, ale zobaczyłam dzidzię..najważniejsze, ze serdusio bije:-):-)
ja myśle ze na kazdej wizycie usg powinno byc, dla zaspokojenia rodziców i potwierdzenia ze wszystko ok

dziewczyny ja to was podziwiam, jak wy znajdujecie czas jeszcze i na BB, ja nie mam jeszcze dzieci a teraz czasami ledwo na zakrętach wyrabiam, az strach pomyslec co bedzie potem :/

co do porządków to dzieki bogu mąż ma urlop i głównie on tym sie zajmuje
mi wczoraj przypadło prasowanie firanek i za ciepłe żelazko usawiłam i mi jeden panet troche sie skórczył, gdzies o 4 cm, wrrr
 
Ostatnia edycja:
dobry wieczor dziewczny!!
wlasnie pojadlam arbuza i jestem pelna i spac mi sie chce jesczce z godzinke i ligam !!
dzidzius fajnie wieczorem fika sobie w brzuszku az milusio!!
troche teraz mam ciezkie dni....placzliwe jakos humorek nie dopisuje i wogole smutno mi oby szbko przeszlo!
zycze wam milego wieczorku !!do jutra!!
 
uuuuufffffffffffffff... ja już po wizycie :-) z Dzidzi wszystko ok, mam się nie denerwować, nie martwić, nie przesilać.. miałam usg, ale nic z niego nie pamiętam taka byłam zdenerwowana a zdjątka tym razem nie dostałam..Mam super lekarkę, rozmawiała wcześniej z tym lekarzem co mnie w szpitalu przyjmował i znała sprawę.. powiedziała, że z łożyskiem wszystko oki itp i nie zna do końca przyczyny tego plamienia... nic, mam odpoczywać i zmniejszać stopniowo dawkę duphastonu.. Ulżyło mi...
Karolinkare co z Wami? odezwij się
 
tosia no super! Wiedziałąm, że wszystko jest ok, a teraz przynajmniej psychicznie odpoczniesz:tak::tak: No to teraz relask i głowa pełna pomysłów na babki:-)
 
dzięki Kerna! ja już mam pomysł na babki... iść do sklepu i je kupić :-D uwielbiam kuchnię, uwielbiam gotować, ale piec nie cierpię... to dlatego, ze słodyczy nie lubię, męża tez takiego szukałam :-D
 
reklama
Do góry