beti14011984
Fanka BB :)
Dokładnie Olcia :-) Ja podobnie w pierwszej ciąży- około 19 tygodnia, i byłam chudzina. Takie lekkie trzepotanie, inne niz jakiekolwiek odczucia wczesniej- to sie wie, ze to dzidziuś nic innego. Potem kilka dni przerwy i jak sie juz zaczęło, to było w miarę regularnie juz codziennie. Słuchajcie taki dzidziuś waży około 120 gr- więc jak pół kostki masła, do tego pływa w otoczeniu dużej ilości wód, ma dużo miejsca jeszcze, więc nie obija się tak o ścianki macicy, a jeśli...to odczuwjemy to niezwykle subtelnie. Mówi się, że dzieci reagują po słodkim- soczku, cukierku i wtedy warto sie spokojnie położyć w ciszy i wczuć się w siebie, swoje ciało. Ja tak wlasnie odczuwam, w wielkiej ciszy i gdy sie wslu****e w siebie, inaczej to wiem ze to tylko ruchy jelit- nieco leniwe teraz w ciaży i skłonności ciężarnej do wzdęć. Ruchy są jak trzepotanie skrzydeł małego motylka, to nie silne kopniaczki jeszcze i sa one niziutko tuż nad spojeniem łonowym, nieco wyżej, ale pod pępkiem. Bądzmy cierpliwe to juz na dniach spotka nas ta radosc czucia malych kopniaczków.
Na zgagę mleko słodkie, mnie pomagał kisiel i siemię lniane rozklejone. Można ssać Rennie- jest dozwolone, ale pomaga na chwilunię .
muszę wypróbować wieczorkiem z tym słodkim
na zgagę siemię lniane, ale dla mnie ratunkiem są migdały... nawet nie wiedziałam, że taką ulgę po nich poczuję.. przed ciążą nie wiedziałam co to zgaga...
ja właśnie wylałam cały gar oleju z frytek... na spodnie, szafki, podłogę.. i się z tego wszystkiego poryczałam.. M sobie podgrzewa obiad i przy okazji kończy ścierać ten potop... szkoda mi Go, bo wrócił zmęczony, ale ja po tych przebojach nie za bardzo z mopem i szmata powinnam latać...
ojeju biedulko masz szczęście że twój men zajął się sprzątaniem tego oleju
a ja dziewczyny prawie 2 godz w samej kuchni sprzątałam a uwierzcie mam małą kuchnię ale wszystkie szafki wymyłam w środku poukładałam,na zewnątrz też pomyte,i nawet małe przemeblowanko zrobiłam na blatach