P
pysia_23
Gość
Hey dziewczyny
U mnie nawiało śnieżku i z rana musiałam odśnieżyć chodnik koło domu.
Zima super ale odśnieżanie to spora praca, której nie lubię, ale jakoś pomału się wyrobiłam.
T. w pracy mama też a ktoś musiał się zając zalegającym śniegiem...
Od tego śniegu net też coś szwankuje ehh
Teraz robię obiadzik tak mnie ciągnie na kopytka z śmietaną i cukrem, w ogóle na samo słodkie mam ochotę.
Samopoczucie ok. piersi bolą ale minimalnie gorzej z plecami ale da się wytrzymać.
Pozdrawiam cieplutko w tak zimny dzionek brrr.
U mnie nawiało śnieżku i z rana musiałam odśnieżyć chodnik koło domu.
Zima super ale odśnieżanie to spora praca, której nie lubię, ale jakoś pomału się wyrobiłam.
T. w pracy mama też a ktoś musiał się zając zalegającym śniegiem...
Od tego śniegu net też coś szwankuje ehh
Teraz robię obiadzik tak mnie ciągnie na kopytka z śmietaną i cukrem, w ogóle na samo słodkie mam ochotę.
Samopoczucie ok. piersi bolą ale minimalnie gorzej z plecami ale da się wytrzymać.
Pozdrawiam cieplutko w tak zimny dzionek brrr.