reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Kot jest przecudny - nie mam teraz pod reka zdjecia swojego siersciucha ale jest bardzo ppodobny do Twojego - kolor identyczny , mordka i te kolory na morde identyczne:-)


Hej dziewuszki
Postanowilam definytywnie, ze ide na zwolnienie. Wczoraj wieczorem bardzo zle sie czulam, bylam tak przemeczona ze czulam jak wali mi serducho .. ciarki przechodzily mi po ciele... Cisnienie mam w normie, wiec mam nadzieje ze sie to wiecej nie powtorzy bo zamiast siedziec 8 h przed kompem w pracy - bede wypoczywac :-)
Co do zwierzatek to musze przyznac, ze Wasze psiaki sa przecudowne. Ja pozwole sobie wkleic i pokazac Wam mojego drapieznika. Jest kotem typowo domowym, nie wychodzi na dwor :-)
ps. Gratuluje wszystkim mamom udanych wizyt, chlopczykow i dziewczynek :-)
 
reklama
No ja nie umialabym kota odstawiac z domu , to jest czlonek rodziny , tak samo jak i pies . No moj kot wychodzi jedynie na balkon .Moja lekarka tez jest kociara i powiedziala mi juz na pierwszej wizycie , ze wiekszosc koebiet jakie spotkala z toxo w zyciu nie mialy kontaktu z kotem , w ogole zwierzakami - zalapaly to swinstwo z jedzenia .


Wiesz jednak nie jest tak do końca. Toksoplazmoza to choroba rzeźników i wterynarzy, kobiety wet, jednak dużo częściej zapadją na nią niż w innych zawodach. Podaje Ci link- dr lek.wet. o tokso i kotach. Ja nie mam przeciwciał tokso IGG i IGM są ujemne!
I nieprawdą jest że tylko przez zjedzeni kupki kota, otóż kotek siada zadkiem na blatach, pościeli ...i co? Nie rozsiewa oocytów jeśli je ma? One są najbarzdiej zakzne po 2-4 dniach , samo mycie kuwety nie starcza ani wyparzanie- sam kot to nosi.A oocyty super się rozsiewaja poprzez powietrze , przeciągi, wilgoć...tak wlasnie sfruwaja na roslny i inne jedzenie.
Toksoplazmoza
Tu wklejam fragment artykułu z książki j/w
Kobieta ciężarna i toksoplazmoza
Kobieta ciężarna - bez względu na to, czy w domu jest kot, czy go nie ma - powinna przeprowadzić badanie krwi na toksoplazmy, najlepiej na początku ciąży.

  • Słabo dodatni wynik badania oznacza, ze znacznym prawdopodobieństwem, że inwazja nastąpiła dawno temu. Kobieta jest więc bezpieczna i nie powinna się obawiać ponownego zarażenia.
  • Wysoko dodatni wynik badania wskazuje na pierwsze zarażenie. Wówczas nie ryzykowałbym i niezwłocznie podjąłbym leczenie pod kierunkiem lekarza.
  • Ujemny wynik badania oznacza, że kobieta nie przebyła inwazji. Wynik taki kryje duże ryzyko, gdyż zarażenie może nastąpić w każdej chwili. Choroba może przejść bezobjawowo i pozostać nie wykryta. Konieczne jest więc powtórzenie badania krwi na toksoplazmy w szóstym miesiącu ciąży oraz na 6 - 7 tygodni przed terminem porodu. Jeśli wynik okaże się dodatni, należy natychmiast przystąpić do do leczenia, aby uniknąć uszkodzenia płodu.
W razie ujemnego wyniku badania doradzałbym usunięcie kota z domu na okres ciąży. Można by go dać na przechowanie do schroniska lub do przyjaciół. Innym rozwiązaniem jest podawanie kotu leków i trzymanie go stale w domu do czasu urodzenia się dziecka. Pozwoli to zapobiec jego zarażeniu i wydalaniu oocyst z kałem.


Pati dziękuję Ci, bo przyznam że mam moralniaka i popłakuję, bo naprawdę żal mi kotka.
 
Witam wszystkie mamusie:-D
Nie byłam tu od wczorajszego południa i masakra ile postów naskrobałyście:szok: Ciężko mi było przez nie przebrnąć ale dałam radę.
Gratki z powodu udanych wizyt i dzisiaj także życzę samych dobrych wiadomości.



Niestety lilu muszę cię zmartwić bo ja mam 176cm....;-) Ale nie jestem z tego zadowolona....
Podobają mi się buty na obcasie ale wyglądam w nich jak żyrafa i źle się czuję:-(

Odezwę się później. Miłego dzionka


Lilu, nie jesteś najwyższa, ja mam 180 cm :-) :-) ;-) i uwielbiam buty na obcasie :-)
no kobietki to mnie przegoniłyście :-D ja czuję ,ze obcasy mogłabym polubić ale mój facet niezbyt wysoki jest kilka centymetrów wyższy ode mnie i to mnie jakoś zniechęca do noszenia wysokich obcasów.....szczerze mam tym punkcie jakieś ała amąż ciągle mówi kup na obcasie ........Olgadom a twój jest wyższy od ciebie??
Juz jestem z powrotem :) no i na 95% bedzie KAŚKA :) ma 16,2 cm i 153g jest przecudowna !!! Jestem taaaka szczesliwa !!!! Dziekuje Wam baaardzo za trzymanie kciukow !!!

Kerna lub Dorotka prosze o dopisanie dziewczynki :)
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Trixi gratuluję córeczki....
A ja po wizycie i jest wszystko ok....,rośnie ma już 12,5 cm....no i przekracza trochę norme w/g daty-jest duże no i jeszcze nie wiadomo na 100% ale na 70% to chłopaczek-mój synuś...na następnej wizycie potwierdzi na 100%...
Przytyłam 2kg....no i powiedziała dietka bo muszę mało przytyć a jak na razie jest ok.8kg.na plusie...a to dopiero 16 tydzień....:nerd:
No i trza się więcej oszczędzać dalaj mam brać lutine,bo moja macica jest krótka ma 4cm-więc ona mówi żeby chuchać na zimne bo to dopiero 16 tydzień....a być może więcej bo data porodu mi się przesunęła na 2 września:cool2:
Zdjęcia wkleję póżniej na naszą galerię.....
GRATULACJE !!!!!!!!!!!
 
Trixi gratuluję córeczki....
A ja po wizycie i jest wszystko ok....,rośnie ma już 12,5 cm....no i przekracza trochę norme w/g daty-jest duże no i jeszcze nie wiadomo na 100% ale na 70% to chłopaczek-mój synuś...na następnej wizycie potwierdzi na 100%...
Przytyłam 2kg....no i powiedziała dietka bo muszę mało przytyć a jak na razie jest ok.8kg.na plusie...a to dopiero 16 tydzień....:nerd:
No i trza się więcej oszczędzać dalaj mam brać lutine,bo moja macica jest krótka ma 4cm-więc ona mówi żeby chuchać na zimne bo to dopiero 16 tydzień....a być może więcej bo data porodu mi się przesunęła na 2 września:cool2:
Zdjęcia wkleję póżniej na naszą galerię.....

gratuluje....no i widac ze w naturze rownowaga musi byc:) mamy chlopca i dziewuszke:):):)
 
TRIXI _ BARDZO Ci GRATULUJE WYMARZONEJ CORECZKI:tak:


Dzień dobry Mamusie :-)

Ja dzisiaj wczesnym rankiem wstałam, mój TŻ podwoził mój mocz na badanie, bo przy pobraniu krwi zapomniałam zabrać. Odebrał tez wyniki z morfologii i toxo oraz cytomegalii.
No i cóć. Toxo- oba wyniki ujemne, czyli nie chorowałam nigdy na toksoplazmozę. Dobry i niedobry wynik, bo teraz musze bardziej uważać...zwłaszcza, że mamy kota. Kot był wzięty ze schroniska przez mojego TŻ, zanim zamieszkaliśmy razem. Zaczynam schizować, odganiam kota z kuchni , sypialni, ale jak to kot- włazi z pupskiem na blaty, do kuchni, wyjada z talerzy wszystko. Boje się zarazić, bo kot mieszkał na dworze kiedyś i nic nie wiadomo.

Beniaminka rozumiem , ze mozesz chizowac, ale praktycznie ryzyko zachorowania od 1go kota jest zerowe,Dorotka nie miala kontaktu z kotami i widzisz:no:

Weterzynarze choruja na pozwierzece bo maja kontakt z wieloma roznymi zwierzetami, a niestety podczas studiow sa praktyki na szczurach, ptakach ( bardzo niebezpieczne) moja kuzynka genetyk robila praktyki na tych zwierzetach i duze problemy z ciaza
no i w chodowlach np swinie i kontakt z tyloma roznymi chorymmi zwierzetamipowoduje,ze wiekszosc kobiet weterynarzy ma bardzo duze problemy z zajsciem w ciaze:-(

ale wiadomo zrobisz jak uwazasz, skoro sie tak strsujeszmzoe jakas 6msc przechowalnia dla siersciucha.

och jak choruje na cavaliera:tak:

cześć:-)
Wiecie co do jazdy samochodem przez cieżarną to....ja nigdy nie byłam tak zakręcona jak w ciąży.:baffled: Nigdy nie miałąm wypadku, a w pierwszej ciąży za daleko sobie cofnęłam i zaparkowałam na masce innego. Moja kumpela znowu z auta zrobiła prawdziwą masakre:sorry2: Wszystkie drzwi, przód i tył..wszytko podrapane, wgniecione:baffled: Słyszalam też w TV że rozważają zakaz prowadzenia ciężarnym:confused:
A jeszcze ciekawostka z mojego wczorajszego usg. Zapytałam gina o dopplera, czy mogłaby puścić serducho. A ona na to, że doppler to silnie skoncentrowane jakieś fale czy coś tam, już nie pamiętam dokładnie. W każdym razie przy tak małych dzidziach lepiej go nie włączać bo może mieć negatywny wpływ na płód:szok: I że jak chce to włączy, ale co mi to da...dla zaspokojenia tylko swojej ciekawosci:baffled: I że serducho będziemy słuchać dopiero po 30tc:szok::szok: A ja w Hiszpanii już w 6tc na pierwszej wizycie słyszałąm:baffled::baffled:


no to ,ze myli brzuchatej krazagdzie po innychorbitach tonormalne,ale i tak uwazam,ze kobiety lepiej jezdza od facetow, ja mialam MANIE gubienia samochodow,np z martketu wracalam z siatami z buta,potem wieczorem M sie pyta mnie gdzie zaparkowalam,bo samochodu nie widac:cool::cool::-D i tak kilka razy musialam sie wracac:-pjak oszolom jakis

codo doplera,z tojestemw ciezkim szoku,bo w20tyg trzeba zrobic badanie przeplywowi i bicie serca tez jest waznym badaniem przeciez:baffled: cos chyba ten twoj gina sciemnia, bo az takgroznenie mzoe byc skorobiciesercajest standardowym badaniem podczas usg:dry:


strasznie duzo pizecie....:szok::szok::szok:

uffff
 
Ja tez usg gdzieś pod koniec kwietnia początek maja i wtedy poznam pewnie płeć mojej dzidzi.Siostrzenica twierdzi, że to dziewczynka ja też.Kumpela obejrzała fotki z usg moje i stwierdziła chłop jak dąb ha ha ja jej dam ;)
 
Beniaminko ja też bardzo dużo wiem na temat toxoplazmozy od kotka i jeśli interesuje Cie moje zdanie, to napiszę, że skoro jeszcze sie nie zaraziłaś od kotka to się już nie zarazisz. Skoro kotek był wychodzący a teraz już nie jest to tym bardziej. Żeby się zarazić musiałabyś sprzatać kuwetkę, nie myć rąk a potem coś zjeść ( i tak małe prawdopodobieństwo byś się zaraziła, ponieważ kupka kotka musiałaby leżeć w kuwecie okoł 6-7 dni ). Ja jestem akurat przyjacielem zwierząt i uważam, że tutaj nawet nie ma co dmuchać na zimne...bo po prostu nie ma podstaw aby pozbywać się przyjaciela z domu. Pomyśl jak będzie mu smutno kiedy go oddacie a on zagubiony w nowych zapachach będzie miał ogromnego stresa :) Oczywiście decyzja należy do Ciebie, ja tylko chciałam powiedzieć, że w 100% naprawdę nie masz się czego obawiać. Teraz powinnaś martwić się o surowe mięso, pasztety, surowe metki, szynki tylko wędzone. Do tego najzwyczajniej kiedy kupujesz surowe mięso by zrobić je na obiad musisz uważać by bardzo dobrze umyć ręce ( ja się właśnie w taki sposób zaraziłam )

Co do słuchania bicia serduszka to podzielę się, że moja lekarka też ostatnio mi powiedziała, że skoro robiłam ostatnio badania serduszka dziecka to ona nie będzie mi puszczała odgłosu bicia ponieważ cały ten aparat przepuszcza fale, które są po pierwsze stresujące dla maleństwa a do tego po co je narażać na dodatkowe fale. Możliwe, że coś w tym jest skoro nie jeden lekarz o tym mówi...tak czy siak od początku ciąży już 2 razy puszczali mi bicie serduszka.

Gratuluję wszystkim mamom udanych wizyt :)
 
Gratuluję udanych wizyt !!! mamy już dziewuszkę, mam nadzieję że nasepna będzie u mnie, chyba że ktoś ma wczęsniej wizytę? mam nadzieję, że będzie usg...
 
reklama
A mi nie puszczano bicia serca ani jeden raz i w żadnej ciąży tak szybko, każda po 30 tc.
Ja tam ufam lekarce i jak mówi że jest dobrze to na pewno jest. Co do płci to nawet nie wiem czy spróbuje określić w 20 tc.
 
Do góry