reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

witam z rana:-) A już myślałam, że jestem najniższa...ja mam160cm:-)
Co do cery to teraz jest tak sucha, że ciężko mi podkład nałożyć! Łuski na czole i nosie mi się robia i peleengi nic tu nie działają:baffled::baffled::baffled:
Trixi no to kciukasy! Fajnie, że idziecie razem:tak:

Ja mam dokladnie tak samo z cerą, jak nalożę za mało kremu tio skóra łuszczy mi się jak niewiem, co wygląda bardzo nieestetycznie. W poprzedniej ciaży mialam chrostki na czole i strasznie tłustą skórę, teraz jest zupełnie inaczej.. cera gładziutka ale za to suuuucha!!

Witam z rana,
po wizycie wsio ok, dziia zdrowa :)
Ja z kolei mam osłabiony organizm i dlatego mam te zasłabnięcia i ciśnienie 90/60. Dostałam L4 do końca świąt, a chciała mnie wywalić do końca ciąży już. No ale przez to w nocy nie spałam , z nerwów jak to powiem szefowi skurczyy dostałam. Ja się wykończę, bo na pewno bułę mi zrobi.

To świetnie... a ile mierzy już twój bobasek??
Wierzę Ci że się stresujesz szefem, ale tak jak pisza dziewczyny głowa do góry - dziecko jest ważniejsze niż jakiś kretyn!! Trzymamy kciuki żeby poszło Ci gładko!;-)

Trixi Kciuki zaciśnięte, daj znac jak tylko wrócisz!!:tak:


Ja wizytę mam za tydzień i już niemoge się doczekać. We wtorek byłam u fryzjera, wczoraj ubrałam obcislą tunikę, wymodelowałam włoski, zrobilam makijaż i szlam dumna jak paw po moje dziecko do przedszkola. Wszystcy mnie pytali co ja taka zadowolona, a ja na to odpowiadałam tylko uśmiechem i jeszcze bardziej wypinałam brzuszek :))))))))):-);-):-):tak::-):-)
 
reklama
Witam mamuśki....ja już ni śpie od 7 a w nocy żle spałam,bo dziś na 11 mam wizytę-ciszę się a zarazem denerwuję się....:cool2:...może moja lekarka dziś zobaczy co ma moje maleństwo....ach chciałabym już wiedzieć.....wszyscy mi mówią dziewczynka....ale zobaczymy ....kocham bezgranicznie i synka i cóerczkę oby tylko zdrowe było....a reszta na kolejnym planie:tak:. Mój też idzie ze mną-ostatnio tak mu się to spodobało,że wziął dziś wolne....:-)
Już jestem uszykowana do lekarza:tak:
U nas tak pięknie słoneczko świeci i ani jednej chmurki-,że jadę w sweterku....no i będę eksponować mój brzuszek-a niech patrzą....ciąża nie trwa całe życie-to wyjątkowy czas.....:tak:
 
witam śliczne wrześniówki! witam tak pięknie, jak piękna jest pogoda na polku :-)
gratuluje udanych wizyt i tak samo udanych życzę Wam w dniu dzisiejszym!!!
 
Witam się na szybkiego
na 11.20 wizyta u gina poznam wyniki badań krwi zobaczymy co tam się kryje...
Wczoraj miałam od rana sprzątanie mycie okien pranie firan malowanie ścian gdzie nie gdzie i takie tam a potem awaria neta aż do 22.
Później nadrobię zaległości na BB a teraz wcinam 3 kawałek sernika na zimno.
Na obiadek już prawie gotowa zupka jarzynowa.
Za oknem piękna wiosenna pogoda słoneczna więc jeszcze zachaczę z małą o plac zabaw a po obiadku do ogrodu mykamy do piaskownicy bo aż żal siedziec w domku w taka pogodę.
Odezwę się wieczorkiem jak uśpię moją księżniczkę.
Trzymam kciuki za laski co maja dziś wizytę, z tego co pamiętam pare ma dziś właśnie wizyty jak ja...
 
Gaja gratuluję udanej wizyty :-) szefem się nie przejmuj, dasz mu zwolnienie i na jakiś czas będziesz miała go z głowy i nie będziesz musiała się dziadem stresować ;-)
Trixi trzymam kciukasy :-)

Ja mam wizytę za tydzień i się zastanawiam czy zrobi mi usg skoro na kolejnej będzie już połówkowe :confused: moja gin nie jest zwolennikiem częstych usg, a ja bym już chciała poznac płeć :zawstydzona/y:
 
Witam przy kawusi.
Znowu sie nie wyspałam. Jak nie ból mnie budził to jakieś totalnie głupie sny.
Co do wzrostu to ja też jestem kurdupelek 1,63 cm.
Trzymam kciuki za wasze wizyty. Ja dopiero mam we wtorek.

 
Jestem po oddaniu L4 , najgorzej nie było ale jeszcze w pracy siedzę bo musze wsio przygotowac jak mnie nie będzie bo będę miała inaczej notoryczne telefony i zbędne nerwy:dry:

mycha niestety nie mierzyła nic na USG tylko na chwilkę przyłożyła aby zobaczyć jak się rozwija i mówiła że idealnie, macha rączkami i nóżkami i jest cudny/a:-) Dokłądne USG po 20 tc
 
reklama
tak sobie poczytałam o waszym stosunku do L4 w ciąży.. Gaja odpoczywaj...i bez wyrzutów sumienia... Ty i Dzidzi jesteście najważniejsze.. powiem Wam tak.. Ja w mojej pracy przez 4 lata nie spędziłam ani dnia na chorobowym... a nawet jak miałam urlop to szłam na niego z wyrzutami sumienia... i to właśnie było chore... wszyscy dawaliśmy z siebie wszystko... a to duża firma, restrukturyzacja, co chwilkę zmiany do których trzeba było się przystosowywać... i co??? na poczatku tego roku wizyta "władz"... "jesteście za małą lokalizacją, więc ekonomicznie nam się nie opłaca... utrzymywać budynku itp... " nikt nie patrzył na nas, przeciez to tylko numerek w statystyce kadrowej.. nikt nie patrzył na kompetencje, wyniki... jesteście za mali i już... więc... wniosek nasuwa się sam...
 
Do góry