reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

A ja z mężem obejrzałam przed chwilą po raz n-ty płytkę z usg genetycznego mała tak słodko podskakiwała..., machała rączkami a teraz idę z m po piwko(dla niego rzecz jasna) bo dziś święto patryka
miłego wieczoru
 
reklama
bylam dzis u gina
szyjka ladnie zamknieta,macica ladnie rosnie
slyszalam serduszko mamusi,mowie Wam jak ja kocham to serduszko

Dorotko - wreszcie trochę pozytywnych wiadomości. Bardzo się cieszę i wierzę, że wyniki amnio będą ok. Trzymam za Was mocno kciuki!!!

:-(cześc dziewczynki.... właśnie wróciłam od kolejnego gin i ta sama diagnoza...........pozostała już tylko amniopuncja dla sprawdzenia. lekarka bardzo mila zrobiła pomiary ale powiedziała ze mam jeszcze 3% szansy na to zeby to z wadą urodziło sie zdrowe........... lekarka opisała dokladnie USG i wedlug jej doswiadczenia wyglada to na jakis Zespół........... nie chciała mi powiedzieć zeby nas nie straszyc ale w opisie jest napisane Cystic hygroma czyli jak pisze winternecie wodniak szyi( wystepujący w zespole Turnera) wiec nie mogla sie az tak pomylic zatem gdzie ja mam miec nadzieje???:-:)-:)-(
nie mam siły płakac a jak dotrwam do tego 26ego i potem te kolejne 2 tyg czekając na wyniki to sama nie wiem poprostu wydaje mi sie to jako najgorszy koszmar w moim zyciu................:-( co do tej amnio to lekarka mi powiedziała zebym uparla sie na to zeby pobrali z obu plodów wetdy bede na 100% pewna .................................:no:

Tak mi przykro, ale nadal tzreba mieć nadzieję. 3mam kciuki za pozytywne wyniki amnio.
 
Ale sie objadłam! Ryż z gulaszem z indka pyszota mi wyszła. Ale mi sie właśnie zachciało kapusty kiszonej ale takiej extra kwaśnej i soku z niej. Oj chyba Mężuś sie przeleci do sklepu.:-D


 
bede walczyć..... tylko czy wytrzymam te 3 tyg niepewnosci................

wytrzymasz Karolinkare wytrzymasz,jestesmy w stanie wiele wiecej zniesc dla dzieci uwierz mi
Ciebie czeka 3 tyg niepewnosci,mnie troche wiecej,zajmij sie czyms,zeby nie myslec,czas szybko zleci a Ty bedziesz spokojniejsza i maluszki zdrowsze jak nie bedziesz sie denerwowac
dziewczyny juz dosc duzo napisaly o dziewczynkach z zespolem turnera,trzymam kciuki za Twoje 3% lub na ta najlagodniejszą postac
trzymaj sie dzielnie,przytulam wirtualnie

wrocilam z robotki,cos trzeba przygotowac do zjedzenia tylko koncepcji brak
 
Dorotko - wreszcie trochę pozytywnych wiadomości. Bardzo się cieszę i wierzę, że wyniki amnio będą ok. Trzymam za Was mocno kciuki!!!

no i ja sie ciesze,choc niepokoj pozostal,
juz nawet lepiej ta rovamycyne toleruje,bo to pierwszy dzien bez (oszczedze Wam),ale pewnie wiecie jaka czesta dolegliwosc jest przy braniu antybiotyku,
po prostu wyciszylam sie wewnetrznie i staram sie naprawde nie denerwowac ,zeby nie zaszkodzic juz bardziej maluszkowi,tylko ten antybiotyk mi przypomina teraz o tym ze cos jest nie tak dalej
caluski i dzieki za zauwazenie mnie:-)
 
A ja od jutra do środy na L4 - jakieś cholerstwo mi się przyplątało (głowa mi pęka, stan podgorączkowy, z nosa, jak z kranu). Pewnie załapałam od dzieci w szkole - ciągle coś sieją. Mam leżeć przez 4-5 dni. Mam nadzieję, że już jutro poczuję się choć odrobinę lepiej.
 
A ja od jutra do środy na L4 - jakieś cholerstwo mi się przyplątało (głowa mi pęka, stan podgorączkowy, z nosa, jak z kranu). Pewnie załapałam od dzieci w szkole - ciągle coś sieją. Mam leżeć przez 4-5 dni. Mam nadzieję, że już jutro poczuję się choć odrobinę lepiej.

zdrowka zycze
a co do bolu glowy to chyba cisnienie spada bo mi peka normalnie

Kerna hop,hop co u Ciebie
a tak wogole to dawno Ms dracula nie bylo
 
witam sie wieczorowo:tak:
ja właśnie po wizycie,niestety wyniki moczu mam nieciekawe,tzn;w moczu znajduja sie krwinki białe i czerwone,okazało sie ze drugie wyniki sa gorsze od pierwszych,a ja tyle soków żurawinowych piłam i na nic sie to zdało:no: moja ginka jak narazie kazała mi pic dużo wody i żurawiny,podała tez jednorazową dawke leku,nie chciała mi przepisywac antybiotyku,stwierdziła ze damy sobie trzy tygodnie na wstrzymanie i zobaczymy co z tego wyniknie, powiedziałam też mojej gince ze od jakiegoś czasu strasznie mi wali serce jakby miało zaraz z ciała wyskoczyc i ze mam puls podwyższony takze dała mi skierowanie do kardiologa ,a tak poza tym ginka chciała posłuchać bicie serca maluszka ale sie nie udało ,nie mogła go uchwycić:no:az zaczęłam sie stresować czy wszystko jest ok:baffled: co do badania usg cicho sza nawet mnie na termin nie zapisała także ok 20 tygodnia znowu pójde prywatnie,bo już mi strasznie tęskno i mam nadzieje ze z moim bobaskiem jest wszystko oki
 
reklama
co do badania usg cicho sza nawet mnie na termin nie zapisała także ok 20 tygodnia znowu pójde prywatnie,bo już mi strasznie tęskno i mam nadzieje ze z moim bobaskiem jest wszystko oki

Karolina, nie wiem na jakiej zasadzie u ciebie odbywa się usg, ale u mnie w pierwszej ciąży to też czekałam ażlekarka łaskawie da mi skierowanie na usg, a teraz to idę do usg i zapisuję się, a potem idę do ginki i mówię, że się zapisałam na usg i potrzebuję skierowanie :-)
 
Do góry