reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

bede walczyć..... tylko czy wytrzymam te 3 tyg niepewnosci................

Wytrzymasz Karolinko, będzie smutno, ale nie jesteś sama, pamiętaj!
Nie wiem czy to sprawiedliwe czy nie, ale pamiętam słowa mówiące " Bóg nakłada na danego człowiek tylko tyle cierpienia, ile może on udźwignąć"
Wiem, ze teraz pojawiają się pytania "dlaczego?". tego nie wiemy i pewnie tu na ziemi nie poznamy.
Teraz opieka dobrego specjalisty i wiele wytrwałości i cierpliwości Karolinkare. Myślami jestem z Tobą
 
reklama
ja zmykam dzieci zawieżć do rodziców
póżniej z mężem na obiadek i do gina ;-)
jezu ale sie stresuje przed tymi pomiarami na usg

trzymajcie kciuki proszę :-)

do poklikania wieczorem

kciuki zaciśnięte :tak: będzie dobrze :-)



:-(cześc dziewczynki.... właśnie wróciłam od kolejnego gin i ta sama diagnoza...........pozostała już tylko amniopuncja dla sprawdzenia. lekarka bardzo mila zrobiła pomiary ale powiedziała ze mam jeszcze 3% szansy na to zeby to z wadą urodziło sie zdrowe........... lekarka opisała dokladnie USG i wedlug jej doswiadczenia wyglada to na jakis Zespół........... nie chciała mi powiedzieć zeby nas nie straszyc ale w opisie jest napisane Cystic hygroma czyli jak pisze winternecie wodniak szyi( wystepujący w zespole Turnera) wiec nie mogla sie az tak pomylic zatem gdzie ja mam miec nadzieje???:-:)-:)-(
nie mam siły płakac a jak dotrwam do tego 26ego i potem te kolejne 2 tyg czekając na wyniki to sama nie wiem poprostu wydaje mi sie to jako najgorszy koszmar w moim zyciu................:-( co do tej amnio to lekarka mi powiedziała zebym uparla sie na to zeby pobrali z obu plodów wetdy bede na 100% pewna .................................:no:


boże tak bardzo mi przykro :no: nie wiem co powiedzieć naprawdę :-( trzymaj się kochana



Witam. Po raz pierwszy na forum. Przy poprzedniej ciąży 16 lat temu czegoś takiego nie było. Termin wg lekarza 25.09 według mnie chyba tydzień później. Pozdrawiam


witamy nową mamusię :-)


a ja właśnie zjadłam obiadek :-) te placki zrobiłam z keczupeem i do tego sałatka taki mix sałat które się tylko przyprawia :-) no i ogórkową :tak: mniam....a teraz troszkę błogiego lenistwa :tak:
 
Karolinkare bardzo Wam wspolczuje:( Ale tak jak pisza dziewczyny jesli to ZT to mimo ze wada ale jednak z tych najlagodniejszych:) Wiadomo ze jak sa blizniaki to wiez jaka jest miedzy nimi juz po urodzeniu duzo wplywa na rozwoj wiec wierze ze bedzie dobrze:)

Ja dzisiaj nie nadaje sie do zycia..glowa myslalam ze mi eksploduje dlatego po obiedzie musialam sie polozyc:( teraz pije slaba kawe bo inaczej oszaleje:(

witam nowa mamusie:)

Pati26 trzymam kciuki za pomyslna wizyte:)
 
Gaja Skąd ja to znam.. u mnie też tak było, może krócej ale jakieś 3 miesiące napewno. Miałam cesarkę i niby organizm doszedł do siebie, ale tam była taka susza że pierwsze zbliżenie kojarzy mi się z bólem, zero przyjemności normalnie. Ja tez byłam zmęczona bo nikt mi nie pomagał, walki stoczone z laktacją przez pierwszy miesiąc sprawiły że nie miałam już ochoty na nic ani na nikogo ;) Na szczęście potem zaświeciło słoneczko i wszystko powoli wrociło do normy. Moje koleżanki opowiadały mi jak to im mężowie noszą dzieci po karmieniu i jak starają się uczęstniczyć we wszystkim, u mnie tego nie było. Moj mąż pomagał mi jedynie kąpać Hubiego, a resztą musiałam zająć się sama. No ale pocieszmy się faktem że to nietrwa wiecznie, jak już dojdziesz do siebie, znów wszystko wróci do normalności.
Mam nadzieje że teraz z racji że już poniekąt czuję się doświadczona w temacie, będę radziła sobie lepiej i lepiej bedę umiala sobie zorganizować czas wolny - czyli ten dla siebie noi dla męża ;)

Dziewczyny u mnie tez tak bylo,fakt troche zmeczenie,troche maluszek obok, ale na bank najbardziej tabletki ktore zaczelam brac -karmilam piersia i bralam tab antykoncepcyjne (jedno hormonowe) tylko progesteron i na bank one tak na mnie wplynely i dlatego teraz na pewno nie bede ich brala
 
małgoś poradzisz sobie, pierwszy m-c może najłatwiejszy nie będzie ale potem juz z górki :)
Ja z kolei nie wiem jak to z trójka będzie bo te moje szantrapy to głośne jak stado przedszkolaków są. Cóż zapewne nieraz będą musieli ściszyćte swoje wrzaskliwe głosy.

haha albo dzidzius juz tak sie przyzwyczai w brzuszku do ich halasu ze mu to nie bedzie przeszkadzac
 
karolinkare trzymam kciuki za twoja nadzieje i wiare, mysle o tobie caly czas
Ja oczywiscie w domu, ale cos zimno u mnie dzisiaj,mam tylko nadzieje ze lekarz za tydzien juz pozwoli mi na wstanie z lozka, bo powoli mam juz dosyc tego lezenia, tak marzylam o wypoczynku ale teraz mam juz dosyc
Oczywiescie maz w pracy do ........., no wlasnie tego nawet najstarsi indianie nie wiedza
Dobrze ze w piatek idzie na rozmowe , moze jakas normalna (w normalnych godzinach)pracez najdzie
 
Uff wlasnie od dentysty wrocilam i 2 zeby zrobione, ale takie znieczulenie ze jeszcze mam ware spuchnieta tzn nie czuje nic ;)
Kolejna wizyta w nastepnym tygodniu. Ojoj ale pozniej z glowy bedzie ;) Lece na Majke i milego wieczorku zycze :)
 
Uff wlasnie od dentysty wrocilam i 2 zeby zrobione, ale takie znieczulenie ze jeszcze mam ware spuchnieta tzn nie czuje nic ;)
Kolejna wizyta w nastepnym tygodniu. Ojoj ale pozniej z glowy bedzie ;) Lece na Majke i milego wieczorku zycze :)

jak ja sie ciesze ze poleczylam wszystkie zabki przed ciaza:)

siedze i mysle coo tu zjesc:))
 
reklama
witam mamusie!!
my niedawno z parady wrocilismy(swieto Patryka),I zmarzlismy jak cholera!!
Ale juz po pysznym obiadku,i zaraz bioe sie za jakis owoc bo cos bym przekasila z owocow (chyba maluszek sie domaga:))
Teraz spac mi sie chce ale dobrze ze juz wieczor i niedlugo przytule podusie he:)
Milego wieczorku kobitki!!

 
Do góry