Wrzesień 2010...

[Pati26]

mój doktor też nie jest za tym aby niepotrzebnie dziciaczka usg męczyć
takze zazwyczaj 3-4 usg w czasie ciąży robi:-)

ja właśnie wstawiłam zupkę ogórkową
i zabieram się za prasowanie
póżniej jadę po starszaka do kościoła bo ma rekolekcje
i po młodszego do niani

ślicznie słoneczko świeci -aż chce sie żyć :-)

Miłego Dnia dziewczyny ;-)

 

[skrzat910]

Witam wrześnióweczki!
Nie martwcie sie kłuciem i rozpieraniem w okolicy jajników. Ja tak mam cały czas i pytałam sie gina co to jest i powiedział że to macica sie rozrasta i więzadła sie napinają i stąd ten ból:-).

Na śniadanko wciągnełam suróweczke z pomidora, ogórka, cebuli i sałaty. Mój sie śmieje że od 3 miesięcy jem jak królik czyli przeważnie warzywka.
Teraz czekam na rehabilitanta i ćwiczyć będe twardo dla dzidziusia.
Zmykam mate rozłożyć.

 

[olcia23]

Dziendoberek!
A ja dzis jestem zmulonajakbym conajmniej kaca miala...brrr.

A co do pysznosci to wczoraj nakupilam owocow kndyzowanych,ananasa,brzoskwinie,grejfruty i zajadalam sie nimi z bita smietana mniaminam

 

[karolinkare]

cześć Mamusie dziekuje za wsparcie........ co do tej drugiej opinii to właśnie jest druga opinia ja tylko się łudziłam że może to NT od odstaniej wizyty się wchlonie bo 2 marca bylo 3,3 a 15 marca juz 4,3 więc raczej juz nie ma nadzieji......... :-(maluszek słabo się ruszał w przeciwieństwie do jego rodzenstwa.................. w głowie mam mętlik , spać nie mogłam i jest mi cholernie ciężko. dzwoniłam dzisiaj do ACK kliniki genetycznej w gdansku i umowiłam się na konsultacje u genetyka i na amniopunkcje na 26 marca do tego czasu to ja chyba osiwieje...................mam tylko ostatnią nadzieję że z tym pierwszym maluszkiem wszystko będzie dobrze bo to w sumie 10 dni od dzisiaj........dlaczego ciagle zadaje sobie to pytanie???????:-(

 

[KAROLINA84]

bardzo mi przykro

 

[mb_1]

hehe ja jadlam sniadanie godzine temu i znowu glodna jestem..ciakawe jak ja wytrzymam w pracy...chyba bede brala ze soba torbe jedzienia

Hehe to tak jak ja. Kiedys jadalam naprawde malo, jakos w pracy mi nie smakowalo. A teraz rano oczywiscie przed 7 sniadanie w domu, potem ok 9-10 jogurt, albo jakis owoc, o 12 obiad badz jakas kanapka, ok 14 znowu owoc i do 17 jakos juz wytrzymuje. Czasem mam ze soba jeszcze jakies herbatniki. Poza tym do sklepu mam blisko, wiec w razie koniecznosci moge wyskoczyc. :-)

skrzat910 tak myslalam, ze tam sie wszystko musi poukladac. No, ale lekarza nie mam jak zapytac, bo nastepna wizyta dopiero 13.04.

 

[mb_1]

karolinkare dopiero teraz zauwazylam twoj post. Musial dojsc w czasie kiedy pisalam swoj powyzszy.
W takiej sytuacji nawet nie wiem jak pocieszac. Zeby to wszystko okazalo sie tylko zlym snem...

 

[Anja78]

cześć Mamusie dziekuje za wsparcie........ co do tej drugiej opinii to właśnie jest druga opinia ja tylko się łudziłam że może to NT od odstaniej wizyty się wchlonie bo 2 marca bylo 3,3 a 15 marca juz 4,3 więc raczej juz nie ma nadzieji......... :-(maluszek słabo się ruszał w przeciwieństwie do jego rodzenstwa.................. w głowie mam mętlik , spać nie mogłam i jest mi cholernie ciężko. dzwoniłam dzisiaj do ACK kliniki genetycznej w gdansku i umowiłam się na konsultacje u genetyka i na amniopunkcje na 26 marca do tego czasu to ja chyba osiwieje...................mam tylko ostatnią nadzieję że z tym pierwszym maluszkiem wszystko będzie dobrze bo to w sumie 10 dni od dzisiaj........dlaczego ciagle zadaje sobie to pytanie???????:-(

duzo sily ci zycze,mysl o czyms innym,wymyslaj sobie inne zajecia, nie czytaj na necie, bo czasmi NT2.6 = ZD a czasmi NT 5= zdrowe dziecko, lekarze sami nie wiedza dlaczego tak jest.
dzidza nr 1 NA PEWNO JET ZDROWA!;-)

ps gratuluje wszystkim ktore wiedza,ze maja zdrowe malenstwa, bezcenna wiadomosc dla serca matki..

chyba na naszym forum,po takich przezyciach jak u Karoliny, Dorotki i Olgi i Kerny zadna z nas nie bedzie marudzic czy to chlopiec czy dziewczynka.

 

[malgos83]

Karolinka zycie nas doswiadcza i ciezko jest pogodzic sie z tym..ja wierze ze bedzie dobrze..w brzuszku sa blizniaki..skoro lekarz mowi ze u jednej dzidzi sa nieprawidlowosci to pewnie u drugiej jest wszystko dobrze..a nawet jesli jedno z nich bedzie mialo jakas wade to nie znaczy ze bedzie to jakas paskudna choroba..nie mozesz sie zalamywac pamietaj..musisz byc silna dla maluszkow..Przytulam mocno:*

Co do usg 3/4D to ja mysle isc tak ok 18-20tc..wtedy dzidzia jeszcze ma duzo miejsca w brzuchu i moze swobodnie sie ruszac a z tego co czytalam w tych tygodniach mozna wykluczyc wiele wad.

 

[Haszi]

karolinka trzymaj się. Z drugim maluszkiem będzie wszystko dobrze, tyle osób trzyma za to kciuki...A ten pierwszy dzieciaczek też może dać kupę radości.
Może to któraś z tych lżejszych diagnoz. zreszta wada nie oznacza końca świata. Chodziłam do szkoły z chłopczykiem z ZD. Mój brat chodził z nim do klasy. Miał i nadal ma (jego ojciec to mój pediatra więc wiem co tam na bierząco) wybitne zdolności matematyczne i bardzo kochali się z siostrą. Rodzice zawsze byli z biego dumni. Będzie dobrze.

Co do tokso. U mnie kot i szczury -totalnie domowe zwierzęta ale teraz normalnie się ich boje? Dobrze, że mięsa nie jem.
Gratuluje udanych wizyt.