reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Witam znów skrobiecie jak szalone.
Co do mierzenia miednicy mi mierzono na początku 1 ciąży moja ginka miała takie smieszne urządzonko do pomiaru miednicy.
Ja dziś byłam z T. na zakupach byliśmy 2 razy i obładowani jak wielbłądy :)
Na obiad zrobiłam makaron z kapusta i kiełbaską taką ochotę miałam na łazanki że hej.
Do tego na później bombę witaminowa szatkowana kapusta biała i czerwona plus ogórek świeży i korniszony,do tego pekinka i sporo majonezu z czosnkiem i przyprawa do cacyki no palce lizać i samo zdrowie.
Już od wczoraj zero mdłości kole zamieniłam na sok owocowy a śmieciowe jedzonko na warzywa i owoce :)
Wczoraj o 24 jadłam kebaba, ale po tym mięsie zaraz przytuliłam kibelek więc wiem, że na mięsko jeszcze nie pora.
Idę sie położę bo padam z nóg od rana zakupy gotowanie obiadu robienie porządków w szafkach, aby T. miał gdzie się ulokować i nie miałam chwili, aby odsapnąć więc teraz muszę poleniuchowac oglądając jakis film na kompie :)
 
reklama
witam mamuśki:),ale naskrobałyście.....
Ach my to zawsze bedziemy się o wszystko martwić....Wierzę dziewczyny ,że wszystkie będziemy tulić zdrowiutkie nasze maleństwa!!!!
tak mówicie o tym kapuśniaczku,ze chyba zrobię....a dziś miałam na obiadzik ziemniaczki,surówka z buraczków i pulpety w sosie pomidorowym:)
Dziewczyny a wy chodzicie prywatnie czy na kasę chorych?????
 
Nie miałam z tym problemu. Lekarz sam zrobił mi 5 zdjęć i nagrał filmik z całego badania.
Nawet nie myślałam że mój maluch w 12 tygodniu odprawia takie harce w brzuszku:tak:

Ja prawie tydzień temu też widziałam mojego maluszka:):tak: miało wtedy 5,43cm....i taki mały tancerz,bo nie chciał się obrócić.....ale po 5 min.dał sie zmierzyć-miałam przeziorność karkową i badany nosek....aż łzy mi ze szczęścia stanęły bo ten mój maluszek takie akrobacje robił.....:tak:
 
witam mamuśki:),ale naskrobałyście.....
Ach my to zawsze bedziemy się o wszystko martwić....Wierzę dziewczyny ,że wszystkie będziemy tulić zdrowiutkie nasze maleństwa!!!!
tak mówicie o tym kapuśniaczku,ze chyba zrobię....a dziś miałam na obiadzik ziemniaczki,surówka z buraczków i pulpety w sosie pomidorowym:)
Dziewczyny a wy chodzicie prywatnie czy na kasę chorych?????

Ja chodze na kase chorych ale powoli zastanawiam sie czy nie isc prywatnie..w sumie nie mam co narzekac ale jakos tak malo ze mna rozmawia i o nic nie pyta..
 
Ja chodze na kase chorych i co jakis czas na konsultacje do prywatnego ale to tylko i wylacznie ze wzgledu na to, ze moja ciaza jest ciaza zagrozona wiec wole miec pewnosc. A gin na kase jest naprawde dobrym lekarzem :)
 
Ile płacicie za wizytę??? Bo ja 50zł z USG,ale ostatnio zapłaciłam 100zł z USG dopochwowym,badanie mojej macicy,i niespodzianke mi zrobiła bo miałam USG 4d:),mój mąż po raz pierwszy widział naszą dzidzię jak brykała:),słyszeliśmy seduszko i mamy fajniutkie zdjęcia:)
 
Ja chodę na kasę chorych. Jedynie co ważniejsze USG robię prywatnie. Mój gin w przychodni jest na prawdę świetnym lekarzem i ma dobre podejście do pacjentki.
 
no i wróciłam od gina.....zapłakana:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
okazało się, że szyjka się skraca i na dodatek rozwiera:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: także w poniedziałek ide do szpitala na załozenie szwu. a ja siętak boję tego, że chyba zwariuję do tego poniedziałku...miała ktoraś z was zakłądany ten szew????? nawet nie wiem jaki duży jest bobas...powiedziała, że mniej wiecej 6cm. Ani fotki mi nie dała...a przecież prywatnie byłam...kurde ale mam stresa...
 
reklama
Do góry