P
pysia_23
Gość
Witam znów skrobiecie jak szalone.
Co do mierzenia miednicy mi mierzono na początku 1 ciąży moja ginka miała takie smieszne urządzonko do pomiaru miednicy.
Ja dziś byłam z T. na zakupach byliśmy 2 razy i obładowani jak wielbłądy
Na obiad zrobiłam makaron z kapusta i kiełbaską taką ochotę miałam na łazanki że hej.
Do tego na później bombę witaminowa szatkowana kapusta biała i czerwona plus ogórek świeży i korniszony,do tego pekinka i sporo majonezu z czosnkiem i przyprawa do cacyki no palce lizać i samo zdrowie.
Już od wczoraj zero mdłości kole zamieniłam na sok owocowy a śmieciowe jedzonko na warzywa i owoce
Wczoraj o 24 jadłam kebaba, ale po tym mięsie zaraz przytuliłam kibelek więc wiem, że na mięsko jeszcze nie pora.
Idę sie położę bo padam z nóg od rana zakupy gotowanie obiadu robienie porządków w szafkach, aby T. miał gdzie się ulokować i nie miałam chwili, aby odsapnąć więc teraz muszę poleniuchowac oglądając jakis film na kompie
Co do mierzenia miednicy mi mierzono na początku 1 ciąży moja ginka miała takie smieszne urządzonko do pomiaru miednicy.
Ja dziś byłam z T. na zakupach byliśmy 2 razy i obładowani jak wielbłądy
Na obiad zrobiłam makaron z kapusta i kiełbaską taką ochotę miałam na łazanki że hej.
Do tego na później bombę witaminowa szatkowana kapusta biała i czerwona plus ogórek świeży i korniszony,do tego pekinka i sporo majonezu z czosnkiem i przyprawa do cacyki no palce lizać i samo zdrowie.
Już od wczoraj zero mdłości kole zamieniłam na sok owocowy a śmieciowe jedzonko na warzywa i owoce
Wczoraj o 24 jadłam kebaba, ale po tym mięsie zaraz przytuliłam kibelek więc wiem, że na mięsko jeszcze nie pora.
Idę sie położę bo padam z nóg od rana zakupy gotowanie obiadu robienie porządków w szafkach, aby T. miał gdzie się ulokować i nie miałam chwili, aby odsapnąć więc teraz muszę poleniuchowac oglądając jakis film na kompie