reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

my niestety nie mamy własnego mieszkania tylko komunalne ale w Warszawie czynsz nas wynosi za 40m 700 zł za naszą trójkę, moja mama dwie ulice dalej za mieszkanie 50m i 4 osoby płaci ponad 1000 zł czynszu :/ a gdzie jeszcze reszta opłat
 
reklama
my niestety nie mamy własnego mieszkania tylko komunalne ale w Warszawie czynsz nas wynosi za 40m 700 zł za naszą trójkę, moja mama dwie ulice dalej za mieszkanie 50m i 4 osoby płaci ponad 1000 zł czynszu :/ a gdzie jeszcze reszta opłat

Magda w komunalnym??????????? Tzn w starej zapyźlałej kamienicy takie czynsze?????????? I ogrzewanie we własnym zakresie??????????? No szok normalnie:baffled::baffled::baffled: to u nas w kamienicach jest taniej niż w bloku ale wiadomo doliczyć opał to wychodzi podobnie
 
My akurat z mieszkaniem trafiliśmy w 10 bo w lipcu zaczyna się u nas remont całego bloku (łącznie z dociepleniem i remontem klatek schodowych) a na przeciwko nas ma stanąć galeria handlowa (chociaż nie wiadomo czy powstanie bo "buduje się" już ze 3 lata) więc wartość mieszkania napewno wzrośnie. My mieszkamy we wspólnocie dlatego u nas czynsz taki niski (np w spółdzielni płaciliśmy za 47metrów 350 ale musieliśmy co miesiąc dopłacać za wodę w granicach 50 zł i była niedopłata za ogrzewanie za tamten rok ponad 1000 zł). Dodatkowo powiem że np. za metr zimnej wody płacimy 3,2 zł więc żyć nie umierać :) A najlepsze jest to że mamy cudowną sąsiadkę naprzeciwko, koło 70 ale naprawdę super babka- lepiej nie mogliśmy trafić :)
 
witam,
ależ gorąc się zrobił uffff. Najgorsze jest to, że Maks nie chce jechac nad jezioro, nie lubi ani plaży ani wody w jeziorze. Jak przyjediemy to od razu beczy, że do domu chce. No masakra. Jestem uziemiona w domu. W ogóle zauważyłam, że jak sa upały i do tego dodam dużą liczbę ludzi jak np na plaży to od razu jest bek:confused2: Musi być chłodno i pusto to wtedy jest ok:confused2:
 
Gaja my z Wikim też nie jeździmy na zatłoczone plaże bo Wiktor jest nie do okiełznania i wogóle nas nie słucha, na szczęście niedawno odkryliśmy super miejsce nad jeziorem gdzie ludzi nie ma wcale dużo (fakt że nie ma też ratownika) i Wiktor naprawdę fajnie się bawi i jest supergrzeczny :)
 
Gaja no nie jest aż tak źle kamienica odnowiona czyściutkie klatki i ogrzewanie jest ale i tak w porównaniu z tym co płaciliśmy jeszcze 2 lata temu to jest tragedia
 
Gaja no nie jest aż tak źle kamienica odnowiona czyściutkie klatki i ogrzewanie jest ale i tak w porównaniu z tym co płaciliśmy jeszcze 2 lata temu to jest tragedia

To jeszcze tyle dobrze, że macie ogrzewanie bo u nas w kamienicach nie ma i musimy sobie sami radzić:sorry2:Jak ja bym wliczyła ogrzewanie w koszty mieszkania to wyszłoby tak 400 zł na m-c za 47 m2 czyli też nie tak mało wcale.
 
Cześć dziewczyny. Nie wiem, czy jeszcze mnie pamiętacie, nie pamiętam kiedy udzielałam się ostatni raz na bb. Niestety to wszystko przez moją pracę i brak czasu - jak człowiek pracuje po 10-12h, czasami we nocy to nie ma czasu na nic, naprawdę. Ostatnio czuję się w domu jak gość.

Teraz siedzę w domu, bo jesteśmy po szpitalu - Nadia miała wycinany 3 migdał i podcinane dwa boczne w zeszły wtorek. Oczywiście nie dość, że ona musi siedzieć w domu to niestety jeszcze mnie dopadła infekcja i o dziwo - zaatakowała migdały ;/

Nadia coraz bardziej nerwowa, ale już powoli udaje się z nią dogadać. Czasami jednak wpada w szał. Nerwus taki, że ja już nie mam siły. Daje popalić za dwójkę... Niestety wsparcia też w ostatnim czasie nie mam, dlatego tym bardziej jest ciężko.

Zaraz biorę się za nadrabianie chociaż częściowo tego co się dzieje na forum.
 
Kinia pewnie, że Cię pamiętam :tak:
Co do migdała przeszłam to na dwóch starszych, więcej ja się bałam chyba, choć Olka stawiała dzielnie opór paniom pielęgniarkom:-D:-D:-D
I nie dziwię Ci się, że nie masz czasu, podejrzewam, że pracując także życia by mi wiecznie brakowało na wszystko.
 
reklama
Do góry