reklama
MamaCzyTata.pl - Roksanka to ja tez dodaje :-)
Beniu - no faktycznie mozna uszyc, tylko to na gorze ma taka sztywna tasme, listwe, nie wiem jak to nazwac...w ten sposob ta chusta nie przylega do ciala i mozesz sobie z gory zagladac do dzidzi))i faktycznie nie wiem, czy starsze dzieci by sie do tego przyzwyczaily...nudno jak nic nie widac
calineczka27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2009
- Postów
- 669
Witam
U nas są juz dwa ząbki
Od ponad miesiąca pracuję i wracam dopiero zazwyczaj o19.30na kapiel a czasami to juz śpi ale najgorsze były pierwsze dni teraz przywykłam
Dobrze , że weekendy wolne
Michas wcina wszystko na razie
U nas są juz dwa ząbki
Od ponad miesiąca pracuję i wracam dopiero zazwyczaj o19.30na kapiel a czasami to juz śpi ale najgorsze były pierwsze dni teraz przywykłam
Dobrze , że weekendy wolne
Michas wcina wszystko na razie
Anja78
matka superstar
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2007
- Postów
- 2 791
ja sie nie zamierzam przykrywac a na pewno nie taka plachta na byka, gdzie zero dostepu powietrza.ewentualnie cieniutka chusteczka, pieluszka
nie rozmumiem, picie piwa w parku ok dla spoleczenstwa, psie odchody na trawie tez ok, matka ktora sie drze na dziecko i szarpie tez uchodzi zas kobieta, ktora karmi dziecko ma sie chowac, wstydzic, zakrywac. dlaczego tak jest, nie wywalam cyca obsenicznie ,tylko karmie glodne malenstwo.robie cos co kobiety robia od miliona lat
cos pieknego a zarazem waznego,to czesc macierzynstwa.temu piersi sluza karmieniu dzieci, nie rozumiem tego i wkurza mnie,ze w pl nawalony, zasikany ohydny pijak, lezacy na ulicy jest bardziej tolerowany niz kobieta ktora karmi dziecko.
hipokryzja i tyle ot takie moje zdanie w tej kwestii
nie rozmumiem, picie piwa w parku ok dla spoleczenstwa, psie odchody na trawie tez ok, matka ktora sie drze na dziecko i szarpie tez uchodzi zas kobieta, ktora karmi dziecko ma sie chowac, wstydzic, zakrywac. dlaczego tak jest, nie wywalam cyca obsenicznie ,tylko karmie glodne malenstwo.robie cos co kobiety robia od miliona lat
cos pieknego a zarazem waznego,to czesc macierzynstwa.temu piersi sluza karmieniu dzieci, nie rozumiem tego i wkurza mnie,ze w pl nawalony, zasikany ohydny pijak, lezacy na ulicy jest bardziej tolerowany niz kobieta ktora karmi dziecko.
hipokryzja i tyle ot takie moje zdanie w tej kwestii
Ostatnia edycja:
witam:-) prawie juz niedzielnie, własnie wrociłam od kolezanki i jakos spac mi sie nie chce, tylko gorzej to rano bedzie
Marta, Paulka, Kalcha wszystkiego dobrego dla Waszych dzisiejszych połroczniakow!!!
Calineczka gratulujemy zebolków
Beniaminka a ja blendera nie kupiłam bo w tej Biedronce co byłam akurat nie było, a jak zapytałam jakiejs pani z obsługi to gały na mnie wystawiła. A do innych juz czasu brakło. A jak parapetowka, udała sie?
Anja zgadzam sie z Toba odnosnie cycolenia. Ja tam innych olewałam, a niech sie patrza, co komu do tego.
poszecie kobitki o chustach do karmienia, a ja tez słyszałam o takim wynalazku, jak przedłuzacze do body, jak robia sie przykrotkie, to zapina sie go i jeszcze chwilke mozna zakładac, o ile nie sa za szczupłe. Jak znajde linka to wstawie.
i jeszcze musze sie pochwalic, ze dzisiaj ugotowałam małemu jedzonko pierwszy raz, i wcinał, ze az miło, myslałam, ze na jutro bedzie, ale zasmakowało mamusi i jutro trza drugie gotowac
edit: aaa i jeszcze mi sie przypomniało, moja znajoma urodziła wczoraj coreczke, a chłopiec miał byc, niby. Ciesza sie ogromnie bo pierwszego synusia maja
Dobranoc
Marta, Paulka, Kalcha wszystkiego dobrego dla Waszych dzisiejszych połroczniakow!!!
Calineczka gratulujemy zebolków
Beniaminka a ja blendera nie kupiłam bo w tej Biedronce co byłam akurat nie było, a jak zapytałam jakiejs pani z obsługi to gały na mnie wystawiła. A do innych juz czasu brakło. A jak parapetowka, udała sie?
Anja zgadzam sie z Toba odnosnie cycolenia. Ja tam innych olewałam, a niech sie patrza, co komu do tego.
poszecie kobitki o chustach do karmienia, a ja tez słyszałam o takim wynalazku, jak przedłuzacze do body, jak robia sie przykrotkie, to zapina sie go i jeszcze chwilke mozna zakładac, o ile nie sa za szczupłe. Jak znajde linka to wstawie.
i jeszcze musze sie pochwalic, ze dzisiaj ugotowałam małemu jedzonko pierwszy raz, i wcinał, ze az miło, myslałam, ze na jutro bedzie, ale zasmakowało mamusi i jutro trza drugie gotowac
edit: aaa i jeszcze mi sie przypomniało, moja znajoma urodziła wczoraj coreczke, a chłopiec miał byc, niby. Ciesza sie ogromnie bo pierwszego synusia maja
Dobranoc
Ostatnia edycja:
Witam z Polski:-)
Dziękuję dziewczyny za rady i życzenia.Lot bez problemów,zatkałam tylko hrabinie uszy przy starcie i lądowaniu i mam wrażenie że nie odczuła tego wcale:-).
Co do karmienia to na szczęście na lotniskach (nawet w Polsce są do tego przeznaczone pomieszczenia, a w samolocie po prostu odwróciłam się do okna i nakarmiłam dziecko. Mnie również nie interesuje opinia ludzi na temat karmiącej publicznie kobiety, ja po prostu nie lubię pokazywać publicznie niektórych części ciała
Co do tego wypadu to miałyście chyba rację, nie da się
Idę bo została z teściową i drze się w okropnie
Dziękuję dziewczyny za rady i życzenia.Lot bez problemów,zatkałam tylko hrabinie uszy przy starcie i lądowaniu i mam wrażenie że nie odczuła tego wcale:-).
Co do karmienia to na szczęście na lotniskach (nawet w Polsce są do tego przeznaczone pomieszczenia, a w samolocie po prostu odwróciłam się do okna i nakarmiłam dziecko. Mnie również nie interesuje opinia ludzi na temat karmiącej publicznie kobiety, ja po prostu nie lubię pokazywać publicznie niektórych części ciała
Co do tego wypadu to miałyście chyba rację, nie da się
Idę bo została z teściową i drze się w okropnie
Witam niedzielnie,
Gratulacje dla kolejnych polroczniakow
Calineczko gratuluje zabka
Ropucha za pare dni mala sie przyzwyczai i bedzie lepiej. Ja juz sie boje co bedzie, jak pojedziemy na Wielkanoc
KasikN82 o przedluzaczu do body jeszcze nie slyszalam
A z ta plcia, to slyszalam o pomylkach, ale bardziej w ta druga strone, ze niby chlopca latwiej rozpoznac
A co do karmienia piersia masz calkowita racje. Mnie wkurza jeszcze to, ze nie ma miejsc, w ktorych kobieta moglaby spokojnie nakarmic. Ma do wyboru nie wychodzic z domu, miejsce publiczne i galy obcych ludzi albo wc. No jeszcze pokarm mozna odciagnac, ale np moje dziecko nie chce pic z butli.
U nas pobudki w nocy standardowo co 2-3 h Ja juz nie wiem, co z tym moim dzieckiem robic. Spac w lozeczku nie chce, bo wtedy pobudki jeszcze czestsze, a jak spi z nami, to ja rano wstaje polamana:-( Laura taka mala, a juz sie rozpycha
Zrobilo sie tak pieknie wiosennie, ze dzis znow idziemy na bardzo dlugi spacer.
Milej niedzieli
Gratulacje dla kolejnych polroczniakow
Calineczko gratuluje zabka
Ropucha za pare dni mala sie przyzwyczai i bedzie lepiej. Ja juz sie boje co bedzie, jak pojedziemy na Wielkanoc
KasikN82 o przedluzaczu do body jeszcze nie slyszalam
A z ta plcia, to slyszalam o pomylkach, ale bardziej w ta druga strone, ze niby chlopca latwiej rozpoznac
A co do karmienia piersia masz calkowita racje. Mnie wkurza jeszcze to, ze nie ma miejsc, w ktorych kobieta moglaby spokojnie nakarmic. Ma do wyboru nie wychodzic z domu, miejsce publiczne i galy obcych ludzi albo wc. No jeszcze pokarm mozna odciagnac, ale np moje dziecko nie chce pic z butli.
U nas pobudki w nocy standardowo co 2-3 h Ja juz nie wiem, co z tym moim dzieckiem robic. Spac w lozeczku nie chce, bo wtedy pobudki jeszcze czestsze, a jak spi z nami, to ja rano wstaje polamana:-( Laura taka mala, a juz sie rozpycha
Zrobilo sie tak pieknie wiosennie, ze dzis znow idziemy na bardzo dlugi spacer.
Milej niedzieli
Joasia M
Fanka BB :)
Przepraszam, nie zdążę doczytać wszystkich postów...gratuluję zębów dzidziom u nas nadal szczerbaty uśmiech...
Mam pytanie...czy Waszym dzieciom zdarza się płakać przy jedzeniu z butli? Już nie wiem co robić...czasami zje bez grymaszenia a czasami płacze wygina się i nie wiem czy to brzuch go boli czy co? Rozważałam już przesunięcie, skazę białkową i nie wiem...chyba się w końcu wybiorę do lekarza bo to nie może tak wyglądać...nie wiem czy może go boli brzuch po nowych pokarmach, ale uczulenia nie ma żadnych chrostek i nie płacze między posiłkami tylko jak zaczyna pić z butli...
Mam pytanie...czy Waszym dzieciom zdarza się płakać przy jedzeniu z butli? Już nie wiem co robić...czasami zje bez grymaszenia a czasami płacze wygina się i nie wiem czy to brzuch go boli czy co? Rozważałam już przesunięcie, skazę białkową i nie wiem...chyba się w końcu wybiorę do lekarza bo to nie może tak wyglądać...nie wiem czy może go boli brzuch po nowych pokarmach, ale uczulenia nie ma żadnych chrostek i nie płacze między posiłkami tylko jak zaczyna pić z butli...
reklama
JoasiaM moj czasem wariuje, jak się nałyka powietrza wtedy odbijam , płacz był jak za wolny smoczek był, po zmianie ok, a może masz smoczek o zbyt dużym przepływie . U nas powodem płaczu przy karmieniu był brzuszek .U nas Zmiana smoka i odbijanie pomogło.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 305
Podziel się: