KasikN82 a ja uwazam, ze ten program byl calkiem niezly, bo zwraca nasza uwage na to co jemy i co podajemy naszym dzieciom. Fakt, moze przesadzila z MOM, ale prawda jest taka, ze mieso po takiej obrobce nie powinno trafic do jedzenia dla dzieci. Poza tym prawda jest, ze wszedzie jest za duzo cukru i trzeba zwracac uwage co sie kupuje.
Zgadzam sie w zupelnosci z Toba, ze trzeba sie zdac na swoj rozum i zdrowy rozsadek;-)
Kropeczka witaj!!!
Gaja zdrowka!!!A z facetami to tak jest. Jak oni choruja, to dodatkowe dziecko w domu;-)
Dziewczyny, ktore teraz maja kryzysy malzenskie. Trzymam za was kciuki, zeby wszystko sie ulozylo. Pojawienie sie malego czlowieka to wielka rewolucja.
U nas tez czasem zdazaja sie klotnie, wzajemne pretensje. Na szczescie nie jest zle. Maz pomaga tyle ile moze. W nocy nie wstaje, bo ja karmie, wiec i tak sie budze. Poza tym on pracuje cale dnie i nie ma okazji do popoludniowej drzemki, ja jestem w domu i jak Laura spi, to i ja czasem sie poloze. No i na szczescie nie mowi, ze ja nic nie robie siedzac w domu, bo o to bylaby od razu awantura
Zgadzam sie w zupelnosci z Toba, ze trzeba sie zdac na swoj rozum i zdrowy rozsadek;-)
Kropeczka witaj!!!
Gaja zdrowka!!!A z facetami to tak jest. Jak oni choruja, to dodatkowe dziecko w domu;-)
U mnie to samo.Ja mam tak dzień w dzień. Od 6 rano budzą mnie rano odgłosy z łóżeczka.
Dziewczyny, ktore teraz maja kryzysy malzenskie. Trzymam za was kciuki, zeby wszystko sie ulozylo. Pojawienie sie malego czlowieka to wielka rewolucja.
U nas tez czasem zdazaja sie klotnie, wzajemne pretensje. Na szczescie nie jest zle. Maz pomaga tyle ile moze. W nocy nie wstaje, bo ja karmie, wiec i tak sie budze. Poza tym on pracuje cale dnie i nie ma okazji do popoludniowej drzemki, ja jestem w domu i jak Laura spi, to i ja czasem sie poloze. No i na szczescie nie mowi, ze ja nic nie robie siedzac w domu, bo o to bylaby od razu awantura