Witam poznym wieczorkiem
Nareszcie moje dziecie zasnelo, bo wczesniej byl falstart i po 15 minutach góra wstala i była zabawa na macie...i mala dzisiaj znalazla sie z glową pod kaloryferem a z maty ma okolo 1.5 m ...tatus jej pilnowal, ale zasnal przed TV, ja doslownie 10 minut bylam w kuchni i wrzask, a mala nie umiala glowa ruszyc do gory bo kaloryfer nad nia, otarla troche główkę ale teraz juz sladu nie ma, ale szok przeżyłam, musze teraz baczniej pilnowac i kojec kupuje, rady nie ma, ona juz pod szafka z TV leżała, ale tam nie groznie jak pod kaloryferem i robi to w mig doslownie. Czolga sie ta pupinką zarzuca do góry, gowa do dołu pod siebie i jak gąsieniczka pełznie do przodu.Fajne sa kojce Berbera, ogladalam w hurtowni, drogie toto ale miecutkie, zabkow dziecko nie wybije itd.
Gosheek, to macie zmartwienie z malutkim niejadkiem, ja ponoc taka bylam, poki mleko z piersi jadlam bylo Ok, ale potem ponoc masakra, ale jakos doyzlam i raczej szczupaczkiem bylam dlugo, zeby nie powiedziec chudzielcem małym
Mysle
Gosheek ze malutka sie nie zagłodzi, ale znam to zamartwianie się mamusi
Co do mleka mrożonego, to fakt inaczej pachnie , z tymże smak raczej ten sam malej nie przeszkadza wcale, a czesto takie pije, tylko tutaj jest sekret rozmrazania mleka matki, otoz trzeba je dlugo, powoli najlepiej w lodowce rozmrazac, nie dawac do goracej wody i szybko, bo jakis tam tluszcz mleka ludzkiego sie moze rozkladac i smak zmienia na gorzki nawet, hmmm wyczytalam na portalu laktacja i tak postepuje, podobnie jest z podgrzewaniem, tez leciutko zeby nie podgrzac za mocno i przeciwcial nie zniszczyc z mleka,a absolutnie nie gotowac, a ja 19 lat temu mleko po odmrozeniu gotowalam bo tak kazali
Nasze kupki co 4, 5 dni sa koloru musztardy , wiec tez lekko zielonkawe jakby sie uprzec, ale ten kolor ponoc jest Ok, jak jest kupka szpinakowa, zielona jasna wyraznie to wtedy trzeba pokazac to lekarzowi, bo moze to byc uczulenie na bialko, albo jakas infekcja( jak u nas po adenowirusie w szpitalu, normalnie szpinak mlody, albo sałata
Anja, zazdroszcze nadmorskiego spacerku z Gabusią w chuscie
A Nadia nie chciala tez do chusty?
Gosiunia,K8sad zdrowiejcie szybciutko, a choróbska a kysz !Dobrej nocy