reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

witam się i ja ;-)
niestety tylko pobieżnie Was przejrzałam...;-( Pandorka, wczesniaczki szybko i duzo przybieraja jakby chciały dogonic inne Dzieciaki i czesto przeganiają ;-) mysle, ze jest oki... moja urodzona o czasie waży już 7400 a karmie cyckiem...
a na marginesie,... przeciez nie zapodacie Jej terapii odchudzajacej :-D:szok::tak:
Mb ja miałam taki okres ze strasznym bólem kregosłupa.. minęło... :tak::tak::tak:
dobrego dnia
 
reklama
hej kobitki!! postaram się coś nabazgrac później bo teraz nie mam mocy..

asienko ja po kuracji antybiotykowej dawałam bodajże acidolac Blance, dosypuje się saszetkę do mleka, może spróbuj!!!

Gizeko wracaj szybciutko!!!:tak:
 
Hej!
Widze że Wasze nocki do pipy. No nasza ostatnio nie chce zasypiać tylko by sie bawiła ale na szczęście jak już zaśnie to do 7-8 śpi.
Ja sie dzisiaj czuje jakbym znowu w ciąży była. Spuchnięta i obolała.

Gaja jesteś ekstra mamusią!!! A Męża trzeba zagonić do pomagania bo padniesz ze zmęczenia.

Co do wcześniaczków to moja też przybiera pięknie jakby chciała dogonić kolegów urodzonych o czasie. Jak sie urodziła miała 2kg a teraz już prawie 7kg ma.

Miłego i spokojnego dnia!
 
Dzięki za odpowiedzi. No właśnie wiem, że wcześniaki, próbują nadgonić, ale wydało mi się to przesadne trochę, bo mój prawie roczniak w chwili obecnej waży 9,5kg i nie jest chudzielcem. Ten mały mojej kuzynki jest taki "papuśny" i martwiłam się, że może go przekarmia, bo on karmiony od początku MM (tak jak mój Filip), ale porcje od początku jadał solidne. Niestety od urodzenia miał problemy z brzuszkiem-gazy, kolki, przepuklina itp. i wydaje mi się, że ze względu na to wprowadzanie posiłków stałych w 4 miesiącu było zbyt pochopne. No ale... zobaczymy jak mały będzie się rozwijał dalej ;-)
 
hej kobitki!! postaram się coś nabazgrac później bo teraz nie mam mocy..

asienko ja po kuracji antybiotykowej dawałam bodajże acidolac Blance, dosypuje się saszetkę do mleka, może spróbuj!!!

Gizeko wracaj szybciutko!!!:tak:
dzięki Małpeczo ja odkąd daje antybiotyk (dzis ostatnia dawka uff) wieczorem podaje również acidlica i mimo iz dzis juz koncze to probiotyk bede dawac jeszcze przez 5 dni :))))

Pandorko dzieciaczki juz tak mają że im są strasze tym mniej przybierają... zarówno Lenka jak i Julcia jako niemowlaczki były (lenka nadal jesy) grubaskami a później to wszytsko sie ładnie unormowało wiec nie ma obaw każde dziecko inne jesli lekarz nie widzi problemu to nie ma sie czym przejmowac :)
 
Witam wszystkich:)
u mnie dzis fajny dzien bo przyjezdzaja rodzice, a i nockanie byla taka zla. Chyba tylko 3 pobudki po smoka byly, a przynajmniej tyle pamietam ;) Maja dzis rano na macie tak szalala jakby chciala ja rozerwac i zloscila sie ze to niemozliwe! No zrobilysmy sobie dzis dyskoteke w kuchni przy robieniu sniadania;), tzn. mama tanczyla i swie wyglupiala a Majka siedziala w foteliku na stole i sie smiala :)
agata przykro ze odrzucili Twoj wniosek :( Ale nie martw sie kochana Napewno dasz rade!!! Ja juz chodze do pracy na pol etatu a zaraz caly wracam i pewnie jeszcze troche wiecej niz caly! bedziemy musialy nadrabiac zaleglosci dzieciowe w weekendy. W kazdym badz razie nie jestes sama. Wiele z nas niedlugo bedzie musialo przezywac to samo.
gaja dzieczyny dobrze pisza. Jestes cudowna mamausia i podziwiam Cie bo masz trojke na glowie!!! Nic dziwnego ze czasem opadasz z sil. Ja mam tylko majeczke a czasami mam ochote wyjsc i trzasnac drzwiami! Mysle ze takie uczusia sa normalne w koncu nie jestesmy z kamienia i dodatkowo my mamusie tez mamy swoje potrzeby a czasu na nie brak wiec czasem sie wlacza frustracja i zlosc.
agusska fajnie za masz mamusie tak blisko, ja wprawdzie od dzisiaj bede miala swoja bardzo blisko ale tylko na pare miesiecy...
ropucha mysle ze powinniscie dalej probowac z ta butla jesli chcecie, bo mala w koncu moze zalapie, a moze to byc i za dwa tygodnie dopiero..
ania wiem cos o robieniu idioty z siebie przy karmieniu dziecka!!! U nas to juz chleb powszedni. niestety chodzenie po mieszkaniu dzialalo jakis tydzien potem juz i to nie pasowalo. Niedlugo moze bedziemy karmic jezdzac na sankach:rofl2:
hausfrau moja Maja tez przesypiala od 22 do 8 i jej sie zmieniloi tez jest smok co godzine... i tak juz jest od 3 tygodni i mam wrazenie ze juz chyba nie wroci ten dobry czas...
 
Gosheek, super , ze będziesz mieć mamę przy sobie :-) ja z tych co nawet jakby miały to by przy Dziecku siedziały :-) tzn gdyby moja mama była w stanie to oki, ale przy teściowej bym dziecka nie zostawiła zwłaszcza jak mi zacznie się uczyć nowych rzeczy.. tyle zabobonów co ja sie osłuchalam... oszczędze Dziecku... a niby taka akuratna.. ehhhhh... ale kiedyś będzie trzeba wracać do pracy (teraz nie) i jakoś to będę musiała rozegrać, ale tak jak napisałam nie wyobrażam sobie zeby moje Dziecko chłonęło pewne rzeczy, bo jednak 10 h nie pozostałoby bez echa... ;-) Gwiazda wstala, wiec idziemy kończyć gotować żurek :-)
cmoki
 
Dzien dobry :)
U nas nocka znośna, znowu mała chodzi później spać, może za długa drzemka w dzień, nie wiem. Gdy karmię ją w nocy to tak naprawdę nie wiem ile razy, ale minimum 3 od 22, bo wczesniej tez je czesto ale nie spi jeszcze, jednak zdarza jej sie 6 h przespac bez jedzenia, uwielbiam takie noce, ale gdy spi w lozku i budzi sie na cyca to zasypiamy obie i Julka juz sama sie obsluguje bo spie w niezmienionej pozycji wiele godzin. Skutek to bol kregoslupa kilka godzin w ciagu dnia, ale chociaz w miare wyspana jestem, nie narzekam bo bym zgrzeszyła.
Gaja, współczuje...nie wyrzucaja sobie, kazdej z nas przychodzi chwilowe zniechecenie, łzy, złość...mamy prawo gdy jestesmy przemeczone, niestety sa takie dzieciaczki ktore bardziej absorbuja jako niemowlaki, ale za to potem to złote dzieciaki nawet jak sa zywymi sreberkami. Jeszcze troszke i bedzie lepiej! A meza zaangazuj na nocne pobudki zwlaszcza ze juz je mm, to mozecie na zmiane dyzurowac, rady nie ma, dbaj o siebie!
Agata, o żesz :-/ To nie w porzadku, położnictwo ...a takie pod góki robia studentce z malutkim dzieckiem. Moze sprobuj sie umówić na rozmowe z dziekanem wydziału na osobsta rozmowe, u mnie kiedys zadzialalo jak zalatwialam urlop zdrowotny, bo wniosek odrzucili a rozmowa pomogła, nie ma to jak kontakt osobisty. Trzymam kciuki!
Gosheek, super ze bedziesz miala pomoc mamy, od razu lezej na sercu , nie mowiac o odciazeniu fizycznym, niektore mamuski sa kochane, prawda? :) Powiedz to swojej, bo super babcia z niej!
Agusska, widze ze podobne metody na topie z tym karmieniem wieczornym, ja tez karmie czasami na chodząco, bo inaczej cuda-wianki wyprawia, ale juz jest tendencja spadkowa, wraca chyba do normy, bo cycus znowu kochany, mm zjada ale z wielkim wstretem, ale ze jest glodomorkiem to zje jak głodna, tylko jezyczek ustawia jak do cyca.i czasem sie wkurza.
Asiek, probiotyk to dobra sprawa po antyiotyku, czasem i miesiac sie ta flora odbudowuje, zapytaj lekarza czy moze by nie podac probiotyku Biogaia, bo zawiera bakterie takie typowo zołądkowo- jelitowe, drogie toto ale skuteczne, Jula pila 2 buteleczki po tych 4 antybiotykach po szpitalach.
Pandorka- moja Julka urodzona z niedowaga i lekkim wczesniactwem we wrzesniu wazy na dzisiaj ok 6kg(lekko ponad). Karmie tylko piersia, zupki i jabłko w sumie tylko 4x dostala odrobinke. Dzieci karmione mm rosna troche lepiej, tzn osiagaja wieksza wage, ale to nie jest regula, z tym ze mmowi sie ze karmione piersia nawet jak maja tluszczyk to nie prowadzi on do pozniejszej otylosci, z mm nalezy uwazac, tzn jak dziecko ocno przybiera skonsultowac z lekarzem czy nie pozostac dluzej na samym mleczku, bez obiadkow za szybko i kaszki dodawanej. Tu fajny link http://www.bebilon.com.pl/Moje-dziecko/Odzywianie/Inne-artykuly/O-otylosci-niemowlat-i-malych-dzieci
http://www.rp.pl/artykul/172056.html

Życzę Wam miłego dnia! Ja dzisiaj znowu na uczelnie, ostatni raz w tej sesji zimowej, potem troche ferii :)Musze odciagac mleczko a kiepsko mi to teraz idzie, jak mala je regularnie.
 
Ostatnia edycja:
Witam!


Gaju - ja tak sobie mysle, ze Maks w przyszlosci bedzie super grzecznym i inteligentnym chlopcem i wszystko Ci wynagrodzi:)a chwile niemocy i zwatpienia sa normalne!

Ropucha - tak mysle, ze jak Ty z zalozenia juz sie boisz jak bedzie, czyli boisz sie dziecka to ona to doskonale wyczuwa i stad nerwy i niepokoj...oczywiscie moze nie jest to jedyna przyczyna, ale sprobuj podchodzic doniej ze spokojem i myslec pozytywnie:)ja juz dawno zauwazylam, ze Filip wyczuwa nawet najmniejsze wahania nastroju z mojej strony, moze dlatego , ze zreguly jestem pogodna i zadowolona....dzieci potrzebuje spokoju i czulosci, anie nerwowo i strachu..choc oczywiscie zdarzaja sie egzemplarze na ktore nic nie dziala;)przepraszam , ze tak bezposrednio pisze co mysle, byc moze nie mam racji, ale kazda rada jest cenna..powodzenia:)

Pandorka - Filip urodzony 29.09 z waga 3480 dzisiaj juz tez wazy dobrze ponad 8 kg i lekarka uspokaja, ze to normalne, bo Filip bedzie duzym chlopcem!wcale nie wyglada na bardzo grubego, takie normalne pulchne dziecko, lekarka powiedziala, ze ma grube kosci;)do dwoch miesiecy karmialm piersia, teraz mm, ale na razie nie zamierzam podawac nic innego..srodowiskowa twierdzi, ze jak bedzie wypijal 210 - 240 mm i nie bedzie mu starczalo, wowczas dokarmiamy...na razie pije max. 180 i to tylko wieczorem przed snem, rano 120 popoludniu 150..

Ania86 - bardzo podoba mi sie data urodzenia 15.10:))))moje urodziny;)

Gosheek - ale ci zazdroszcze tej Mamy:))))moja niestety jeszcze pracuje, bo inaczej, jestem pewna, pzrylecialaby do Irlandii...

milego dnia Babeczki:)
 
reklama
Małgos zdrowka zycze

agusska
nie ma to jak pomoc i wsparcie mamuski:tak:. Ja mam o tyle dobrze ze mieszkamy u moich rodzicow (ale juz niedługo, niestety:-:)-().
A jak po wizycie tego faceta z ING. Bo ja pamietam, ze w zeszłym roku zadzwoniła babka ze jest z ING i przyjedzie pokazac jak sie przelicza składki. Ucieszyłam sie, bo akurat chciałam zmienic nazwisko, bo jakos wczesniej zapomniałam. I okazało sie ze ta babka jest z innego funduszu i chciała zebym przepisała sie do niej. Wkurzyłam sie okropnie:wściekła/y:, bo nie cierpie takich oszustow. Oczywiscie o zmianie nazwiska nie było mowy, chyba zebym zmieniła tez fundusz.

Ania_86 Antos tez z tych co nie upominaja sie o jedzenie:tak::eek:

mb mnie tez bola plecy nad tyłkiem najbardziej, ale nie powiazywałam tego z cc. Myslałam ze to od złej postawy przy karmieniu i od noszenia babla naszego

małpko
ja lacidofil małemu rozpuszczałam w wodzie z glukoza bo tak kazali w szpitalu. Ale mały wyczuł sprawe i juz nie chciał. Myslałam tez o mleku ale bałam sie ze jeszcze mleko przestanie pic.


Witam

ale juz uciekam bo mały sie wierci i juz mamusce nie daje posiedziec na bb:tak::-)
 
Do góry