reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Dzień Dobry!

Max jeszcze śpi a ja juz się budzę kawą.

Mój też się budzi w nocy kilka razy bo chce smoka. W sumie to zupełnie tego nie rozumiem bo kilka minut po zaśnięciu wypluwa go, śpi ze trzy godziny a potem nagle mu się smok przypomina.

I znowu od kilku dni budzi się w nocy na jedzenie - około 2-giej lub 3-ciej :baffled:

Co do noszenia na rękach to nie za dużo nosimy. Max też za długo tego nie lubi :eek: ale ostatnio płacze bo chce siadać. Pręży się, robi mostek i ciśnie do przodu.
 
reklama
Bryyyy
Anja fajnie się tak wyrwać , jaj mam zamiar na kawkę wyskoczyć w sobotę , dziec w domu z tatą sobie poradzą
tak jak pisze beniaminka my też frankowi dostarczamy rozrywek, bujaczek się przydaje bo nawet jak idziemy po prysznic to małego bierzemy a on wtedy zachwycony , ja tez tańczę i śpiewam jak trzeba a poza ty to fajna zabawa się tak powygłupiać :-D
na macie potrafi nawet pół godziny wytrzymać , ale w odwrocie mam jeszcze little tike no słonik eduś ostatnio bije rekordy popularnosci ku mojej radosci.
 
Cześć!
Musze sie dobudzić póki Anielka śpi.
U nas ślisko i śnieżnie. Zobaczymy czy pójdziemy na spacer.
Plany na dziś żadne. Obiad jest więc tylko ziemniaki dogotuje, a sprzątać mi sie nie chce.

Miłego dnia!
 
Czesc dziewczyny,
Bardzo dawno mnie tu nie bylo. Pewnie juz zostalam zapomniana:zawstydzona/y: Ale juz sie tlumacze.
Swieta Bozego Narodzenia i dwa tygodnie po spedzalismy w Polsce. Laura kiepsko zniosla zmiane otoczenia. Przez pierwsze dwa dni plakala prawie non stop. Nie pomagalo nic. Pozniej sie troche uspokoila, ale to i tak nie to dziecko, co przed wyjazdem. Tam wszyscy ja nosili, bawili i teraz nie chce spedzic nawet 10 minut sama. A ja zaczynam od wtorku prace z domu. Jeszcze nie wiem, jak to pogodze:-(
A potem mialam ja gosci z Polski, dopiero pierwszy tydzien jestem sama z Laura.
W Polsce Laura nam sie przeziebila i poszlam z nia do znajomego lekarza. Przy okazji podpytalam o jej sucha skore i czeste wodniste kupki. Dostalam zakaz jedzenia nabialu i wolowiny:-( Wedlug tamtego lekarza, to alergia, wedlug austriackiego zbyt czeste kapiele:-p
I tu pytanie do dziewczyn na diecie bezmlecznej. Co wy jecie, bo ja na mieso i wedliny nie moge juz patrzec.
Dowiedzialam sie tez co nieco na temat szczepionek. Jesli kogos to interesuje, to wedlug tamtego lekarza nie warto szczepic na rota i meningokoki. Na pneumokoki polecal, jesli nie ma kontaktu z dziecmi, to dopiero po roku, a jesli ma kontakt, to od razu pierwsza dawka.
W nocy tez budzi sie coraz czesciej. Dzisiaj 4 i smok nie pomaga, domaga sie ewidentnie piersi:-( Zaczynam sie zastanawiac, czy moze mi juz pokarmu?? Chociaz do tej pory nie mialam z tym zadnych problemow.
Co do dostarczania rozrywek. Ja tez spiewam, tancze przed Laura lub z nia. Wtedy ona jest przeszczesliwa:tak:
Przepraszam,ze tak tylko o sobie. Jak sie znow wdroze, to na pewno odniose sie do waszych postow
 
heja! rety jak mnie głowa boli..masakra..czy któraś z was ma takie migrenowe bóle głowy trwające trzy dni..ja niekiedy nie daje rady..muszę się wybrać do lekarki żeby coś wymyśliła bo przy dwójce i jak jeszcze do pracy wrócę to chyba umrę!:-(
u nas dzisiaj łądnie słoneczko świeci za oknem więc muszę się zmobilizować i ruszyć swoje ciężkie cztery litery na spacerek z młodymi i przy okazji kupie cosik do szamania na tą dietkę:happy:chyba od jutra zacznę bo chce się jeszcze dzisiaj piwka napić:rofl2:bo chodzi za mną desperados:-D
aaaa goshek u mnie ostatnio masakra z tymi smokami w nocy regularnie co godzinę od północy począwszy wstaje to do jednej to do drugiej, Blanka ma jakies koszmary i wstaje z płaczem i marudzi ,szuka smoka to ją przytulę a Daria też się rozbudzi i nie ma smoka to trzeba interweniować.większych problemów nie ma bo wystarczy wcisnąć w dzioba smoka i jest oki, spią dalej!!aa no i Blankę muszę parę razy w nocy kłaść na poduszkę i przykrywać bo ona wędruje wszędzie! takie wstawanie co godzinę to jednak mogłoby się ukrócić bo jak wrócę do pracy to raczej nie będę zadowolona z takiego nocnego kursowania:no:
 
Czesc dziewczyny,

I tu pytanie do dziewczyn na diecie bezmlecznej. Co wy jecie, bo ja na mieso i wedliny nie moge juz patrzec.

Mięso i wędliny jem codziennie (indyka, wieprzowinę), do kanapek sama piekę pierś z indyka, schab lub szynkę żeby mieć pewność, że nie ma żadnych "dodatków w wędlinie". Ale z innych rzeczy to jem, ryż brązowy, kaszę gryczaną, kaszę jęczmienną, makaron pełnoziarnisty (taki bez jajek, bo my akurat i jajek nie możemy), marchewkę, buraczki, cukinię, dynię, chleb razowy, grahamki. Zupy jem gotowane na skrzydle z indyka, żeby mieć coś tłustszego w diecie. Nie jem też kurczaka bo u nas najprawdopodobniej też uczulał Małą. Czyli nie poszaleję sobie kulinarnie, dieta dość monotonna ale muszę ją ciągnąć, bo Mała za Chiny nie chce jeść z butli i to nie ma znaczenia czy Nutramigen czy moje odciągnięte ... butelce mówi stanowcze NIE.

Możesz spróbować jeść dżemy, owoce, wszystko zależy czy Mała ma tylko alergię na białko mleka czy też uczula ją coś jeszcze. Ja do tej pory nie rozgryzłam co na 100% ją uczula a co nie. Czasami dwa dni z rzędu jem to samo i jednego dnia coś jej dokucza a drugiego już nie. Horror.

Na wątku o problemach skórnych wkleiłam linki do stron z przepisami na diecie bezmlecznej.
 
Witam Kochane, Kasiolec jeszcze spi a ja troche nadrabiam zaleglosci w czytaniu.Od trzech dni tez robi nam pobudki w nocy ,bo jest glodna :( Zastanawiam sie czy nie podac jej kleiku kukurydzianego ,chociaz jedna lyzeczke do wieczornej butelki.Czy ktoras z was tak robila ????
 
dzień dobry
małpko ja też miewałam takie bóle i mi pomagały tabletki cefalgin
Trixi ja podaję kleik ryżowy dwie miarki na 120 ml mm
Moja mała nie jest dużo noszona na rękach Ona poleży trochę w leżaczku (w kuchni na stole) troszkę na macie (w końcu ją polubiła) ale najczęściej jeździ we wózku (parasolce) uwielbia go Ma pozycję półleżącą i nawkładam jej grzechotek i jej ulubionego pieska pluszowego i dużo do niej mówię :-DOczywiście bywają dni że nic jej nie odpowiada tylko ręce A i lubi jeszcze jak rodzeństwo do niej zagaduj wtedy aż piszczy i siostrę za włosy ciągnie:-D
Lecę obiadek robi a wymyśliłam sobie grzybową z makaronem który sama robię a więc mam sporo roboty
 
reklama
Jojo ale mi smaka narobiłaś.
a050.gif
 
Do góry