dagna
Fanka BB :)
Witam!
Ja Was podziwiam, jak znajdę czas, żeby Was poczytac, to Wy już tyle stron naskrobiecie, że nie mam szans przez to przebrnąć. Połowy osób nie kojarzę
Co do chrzcin to my daliśmy księdzu 100 zł. Mój B uważa, że za dużo, bo w końcu to posługa a nie usługa, ale on jest bardzo cięty na księży, więc cud, że daliśmy cokolwiek. My chrzciliśmy w 1 dzień świąt Bożego Narodzenia i cieszę się, że mamy to już za sobą, bo chociaż impreza była w domu i dla najbliższych to i tak stresu było nieźle.
Dzisiaj byliśmy z małą na badaniu kontrolnym słuchu ABR w szpitalu (zalecenia przy wypisie ze szpitala po zapaleniu słuch), koszmarny dzień, na szczęście słuch w porządku. Samo badanie jak dla mnie stresujące, bo dziecko powinno spać, podają jej glukozę z czyms na sen, ale że to niedobre a moja mała to koneserka food'u to więcej wypluła niż zjadła i spać nie chciała
Ja Was podziwiam, jak znajdę czas, żeby Was poczytac, to Wy już tyle stron naskrobiecie, że nie mam szans przez to przebrnąć. Połowy osób nie kojarzę
Co do chrzcin to my daliśmy księdzu 100 zł. Mój B uważa, że za dużo, bo w końcu to posługa a nie usługa, ale on jest bardzo cięty na księży, więc cud, że daliśmy cokolwiek. My chrzciliśmy w 1 dzień świąt Bożego Narodzenia i cieszę się, że mamy to już za sobą, bo chociaż impreza była w domu i dla najbliższych to i tak stresu było nieźle.
Dzisiaj byliśmy z małą na badaniu kontrolnym słuchu ABR w szpitalu (zalecenia przy wypisie ze szpitala po zapaleniu słuch), koszmarny dzień, na szczęście słuch w porządku. Samo badanie jak dla mnie stresujące, bo dziecko powinno spać, podają jej glukozę z czyms na sen, ale że to niedobre a moja mała to koneserka food'u to więcej wypluła niż zjadła i spać nie chciała