Beniaminka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2010
- Postów
- 1 886
Hej Dziewczyny,
sadzac po frekwencji przygotowania do swiat ida pelna para :-)
jestem sama cale dnie, ciezko mi cos zrobic raz a porzadnie i tak dlubie sprzatanie, a gotowania nawet nie zaczelamA przeciez jeszcze trzeba malej zapewnic jakis spacerek i zakupy, ech ciezko bedzie, ale sie da :-)
Gaju, o kurcze, wspolczuje. Angina i ospa w domu... Ospa niemila, ale na szczescei nie jest grozna dla dzieci , gorzej z doroslymi niestety, ciekawe czy Ciebie ominie?
A czy Twoja Ola byla szczepiona na ospe? Moje pokolenie nie bylo i dzieci normalnie przechorowywaly ja , podobnie moj syn tez nie mial szczepienia i ospe jako 5 latek lagodnie przeszedl, to sao ze swinka. I na szczescie ze przeszedl, bo dla doroslych facetow i swinka i ospa niebezpieczna, podobnie dla kobiet w ciazy.
Okazuje sie ze zaszczepienie nas nie uchroni, i tak dzieci choruja na ospe i swinke, bo jak wirus krazy to zaraza prawiw w 100%. Oby u was lagodnie i szybko minelo.
Jojo- i ja tez sie doluje tuz przed swietami, ze nie zdaze ze wszystkim...chyba jestem juz zwyczajnie zmeczona. prezentow sobie nie dajemy, wiec problem z glowy, tylko dla malej, ale to szykowanie...tesciowa w szpitalu o operacj, nie wyjdzie na swieta, trzeba tam jechac w wigilie, nie wiem jak to zrobimy , ale jakos trzeba. W swieta bedzie juz radosniej
sadzac po frekwencji przygotowania do swiat ida pelna para :-)
jestem sama cale dnie, ciezko mi cos zrobic raz a porzadnie i tak dlubie sprzatanie, a gotowania nawet nie zaczelamA przeciez jeszcze trzeba malej zapewnic jakis spacerek i zakupy, ech ciezko bedzie, ale sie da :-)
jojo nie martw się mnie też święta już nie cieszą, po pierwsze Miłosz anginę ma, po drugie zadzwonili z przedszkola że Olka ospę dostała :/ a ani Miłosz, Maks i ja jej nie mieliśmy :/ po trzecie wykryłam wczoraj sobie guzka na węźle chłonnym, nie mam żadnej infekcji, gardło mnie nie boli tylko ten guz jak go dotykam :/ jest wielkości jaja przepiórczego, mam nadzieję że to tylko powiększony węzeł chłonny jutro idę z Maksem na wizytę to od razu się spytam
Gaju, o kurcze, wspolczuje. Angina i ospa w domu... Ospa niemila, ale na szczescei nie jest grozna dla dzieci , gorzej z doroslymi niestety, ciekawe czy Ciebie ominie?
A czy Twoja Ola byla szczepiona na ospe? Moje pokolenie nie bylo i dzieci normalnie przechorowywaly ja , podobnie moj syn tez nie mial szczepienia i ospe jako 5 latek lagodnie przeszedl, to sao ze swinka. I na szczescie ze przeszedl, bo dla doroslych facetow i swinka i ospa niebezpieczna, podobnie dla kobiet w ciazy.
Okazuje sie ze zaszczepienie nas nie uchroni, i tak dzieci choruja na ospe i swinke, bo jak wirus krazy to zaraza prawiw w 100%. Oby u was lagodnie i szybko minelo.
Jojo- i ja tez sie doluje tuz przed swietami, ze nie zdaze ze wszystkim...chyba jestem juz zwyczajnie zmeczona. prezentow sobie nie dajemy, wiec problem z glowy, tylko dla malej, ale to szykowanie...tesciowa w szpitalu o operacj, nie wyjdzie na swieta, trzeba tam jechac w wigilie, nie wiem jak to zrobimy , ale jakos trzeba. W swieta bedzie juz radosniej