reklama
kalcha
Fanka BB :)
Wymiękam powoli z naszą gwiazdą... krzyczy i krzyczy najlepsze że ostatnio zaczynam sie zastanawiac czy ona czasem moze nie chodzi glodna lekko bo przy piersi robi cyrki że hej jak zaczyna wolniej leciec i zjada za jedym posiedzeniem z obu a i tak konczy sie to wielkim placzem, a przez ostatnie 2 dni robilam eksperyment i przed snem dawalam jej najpierw jedna piers pozniej butelke zmoim mleczkiem odciagnietym w ciagu dnia (80 ml) i ona i tak zjadla druga piers tez!!!! Kurcze przybiera tez slabo jeszcze miesci sie w normie ale na granicy i nie wiem czy nie zaczac dokarmiac jak myslicie zapomnialam o to spytac lekarki....
Beniaminka ciesze sie że Juleczka zdrowiutka i że udało się szczepienie odroczyc
akderk kurcze jak czytam co Twój Filip wyczynia to widze swoją Hanie Tyle że ja jakaś zakręcona byłam na wizycie u pediatry i o połowe rzeczy nie spytałam w tym o zęby...
Beniaminka ciesze sie że Juleczka zdrowiutka i że udało się szczepienie odroczyc
akderk kurcze jak czytam co Twój Filip wyczynia to widze swoją Hanie Tyle że ja jakaś zakręcona byłam na wizycie u pediatry i o połowe rzeczy nie spytałam w tym o zęby...
Beniaminka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2010
- Postów
- 1 886
Kalcha- cudowanie przy cycyu , zwlaszcza wieczorem mam kazdego dnia. Juz sie wzielam na sposob i nie daje piersi po kapieli tylko od razu smoka i ona kima z pol godzinki, przechodza jej zlosci ;-) I wtedy juz ladnie je, nie zeby rewelacyjnie ale znacznie spokojniej.
Moja gwaizdka jest na 25 centylu, czyli raczej w dolnej granicy wagi na ten wiek, urodzila sie jako malenstwo z niedowaga, wiec tez nie mam co wymagac by wazyla 6kg, ale jakb nie ptrzec podwoila juz swoja wage urodzeniowa, wazy 5100 na wadze w poradni, na naszej tez zporadni 5300 g :-) Lekarz powiedzial , ze wszystko w porzadku, skoro rosnie, rozwija sie, zaokragla. Wiecej przybierla w 1 i 2 miesiacu, w 3 juz przystopowala, mama lekarza ktory goraco namawia na kp i nigdy nie zaproponowal dokarmiania, natomiast inny lekarz ze szpitala i owszem kazal i przepisal nam mleko mm ale Julka tym plula , zaskoczyla po szpitalu ze ssaniem i juz tak zostalo. Nie zastanwaiam sie zbytnio czy ma za malo, skoro w nocy tak ladnie przesypia te 5-6 h ciągiem, to chyba wszystko OK.
Moja gwaizdka jest na 25 centylu, czyli raczej w dolnej granicy wagi na ten wiek, urodzila sie jako malenstwo z niedowaga, wiec tez nie mam co wymagac by wazyla 6kg, ale jakb nie ptrzec podwoila juz swoja wage urodzeniowa, wazy 5100 na wadze w poradni, na naszej tez zporadni 5300 g :-) Lekarz powiedzial , ze wszystko w porzadku, skoro rosnie, rozwija sie, zaokragla. Wiecej przybierla w 1 i 2 miesiacu, w 3 juz przystopowala, mama lekarza ktory goraco namawia na kp i nigdy nie zaproponowal dokarmiania, natomiast inny lekarz ze szpitala i owszem kazal i przepisal nam mleko mm ale Julka tym plula , zaskoczyla po szpitalu ze ssaniem i juz tak zostalo. Nie zastanwaiam sie zbytnio czy ma za malo, skoro w nocy tak ladnie przesypia te 5-6 h ciągiem, to chyba wszystko OK.
KALCHA -Filip jest u mniea u Kredki Franio)))ale,obie ostatnio narzekamy, wiec witaj w klubie
ja mam nadzieje, ze to katar ze skokiem rozwojowym mi dziecko odmienili te ciagle dylematy, nosic , przytulac itd. , czy byc twarda i nie dac sobie wejsc na glowe?
nie chce miec rozpieszczonego dziecka, ale z drugiej strony chce zeby czul sie kochany i szczesliwy...no i mysle, ze moze to tylko chwilowe?a poza tym te spojrzenia i usmiechy mnie rozbrajaja...
i taka zla jestem!13 stycznia mialy pzryleciec do mnie siostry, juz kupilysmy bilety iteraz sie okazalo, ze jedna nie moze, bo jakis ukrainski wykladowca zarzadzil egzamin tylko w terminie zerowym, 17 stycznia, a one mialy zostac do 18...najgorsze, ze
facet jest teraz tez na Ukrainie i nie ma jak sie z nim skontaktowac!!!!!a tak sie cieszylam, ze obie do mnie przyleca....
Kasik - nie martw sie i ciesz swietamibedzie dobrze, wazne ,ze wiadomo gdzie jest problem...
juz wcina rece ze zloscia!lece szykowac mleko!
ja mam nadzieje, ze to katar ze skokiem rozwojowym mi dziecko odmienili te ciagle dylematy, nosic , przytulac itd. , czy byc twarda i nie dac sobie wejsc na glowe?
nie chce miec rozpieszczonego dziecka, ale z drugiej strony chce zeby czul sie kochany i szczesliwy...no i mysle, ze moze to tylko chwilowe?a poza tym te spojrzenia i usmiechy mnie rozbrajaja...
i taka zla jestem!13 stycznia mialy pzryleciec do mnie siostry, juz kupilysmy bilety iteraz sie okazalo, ze jedna nie moze, bo jakis ukrainski wykladowca zarzadzil egzamin tylko w terminie zerowym, 17 stycznia, a one mialy zostac do 18...najgorsze, ze
facet jest teraz tez na Ukrainie i nie ma jak sie z nim skontaktowac!!!!!a tak sie cieszylam, ze obie do mnie przyleca....
Kasik - nie martw sie i ciesz swietamibedzie dobrze, wazne ,ze wiadomo gdzie jest problem...
juz wcina rece ze zloscia!lece szykowac mleko!
aj aj aj !!!! mój dopiero teraz padł , ostatnio spał kolo 12 :-(bo drzemka po 17 to była ściema 15 min i ryk.
Myślę, że to ewidentna reakcja na rota i teraz sobie wyrzucam że po co mi to było , a z drugiej strony wiem co rota potrafi złego zrobić dziecku. I cały dzień z marudnym dzieckiem i powinnam padać na pysk a ja ?? ani zmęczona ani nic. Tylko zła na siebie, że nie potrafiłam dziecka ukoić.
Wrrrrrrr
i jeszcze se kefir wylałam na klawiaturę od lapa<sic!>
Myślę, że to ewidentna reakcja na rota i teraz sobie wyrzucam że po co mi to było , a z drugiej strony wiem co rota potrafi złego zrobić dziecku. I cały dzień z marudnym dzieckiem i powinnam padać na pysk a ja ?? ani zmęczona ani nic. Tylko zła na siebie, że nie potrafiłam dziecka ukoić.
Wrrrrrrr
i jeszcze se kefir wylałam na klawiaturę od lapa<sic!>
gizela79
Fanka BB :)
Kasionka...ja tak z doskoku...ja mojemu podaję już soczki i jedzonko po 4msc....zaczęłam jak miał 3,5msc....i super....nawet kupki wreszcie zaczął robić zółte....fakt,że wypróżnia sie co 2-3dni...ale go nic nie boli....przynajmniej nie widzę...najbardziej lubi soczek z marchewki z jabłuszkiem z Bobofruta...pozdrawiamKasiona a to lekarz kazał ci wprowadzać nowe posiłki od połowy stycznia czy sama chcesz poczekać?? Bo ja już zgodę dostałam na nowości
lekarz kazal mi czekac, bo moi to wczesniaki w 33 tyg sie urodzili..
teraz widze ze twoj kacperek tez jest wczesniakiem i co podajesz mu jakies nowosci?
witam,
co do kwestii nowych smaków ja czekam aż młody 4 m-ce skończy i nic nie kupuję bo wiadomo jak będą kaszki, słoiczki itp w domu to kusi a tak może i do 4,5 m-ca wytrzymamy Zobaczę w czwartek jak wagowo stoi czy wreszcie przybrał jak tak to na razie mleczko
A tak w ogóle witam, Maks coś chyba kupola cisnął bo stękał ale nic z tego nie wyszło poza pobudką No i cos mi kaszle, najpierw katar teraz kaszel, chyba że to gile mu spływają do gardła :/ No ale jutro mamy wizytę to powiem żeby zajrzał Maksowi do gardła.
co do kwestii nowych smaków ja czekam aż młody 4 m-ce skończy i nic nie kupuję bo wiadomo jak będą kaszki, słoiczki itp w domu to kusi a tak może i do 4,5 m-ca wytrzymamy Zobaczę w czwartek jak wagowo stoi czy wreszcie przybrał jak tak to na razie mleczko
A tak w ogóle witam, Maks coś chyba kupola cisnął bo stękał ale nic z tego nie wyszło poza pobudką No i cos mi kaszle, najpierw katar teraz kaszel, chyba że to gile mu spływają do gardła :/ No ale jutro mamy wizytę to powiem żeby zajrzał Maksowi do gardła.
Witam rano nocka super od 21 do 8 a teraz rozmawia z kwiatkiem w łóżeczku Kupiłam takiego pluszowego kwiatka za 6 zł i mam wielki spokój z małym :-)Ja podobnie jak Gizela podaje już około 2 tyg. ale dopiero od kilku dni zaczełam malemu dawać większe ilości i jak na razie ograniczyłam do marchewki z ziemniakami i jabłuszka. Może w przyszłym tyg. coś nowego dorzucę ;-) Lecę śniadako robić bo małż zaraz z pracy wróci:-)
skrzat910
żyje dla nowego życia
Hej!
U nas dzionek zaczął sie ok 6 i to mega wielką kupą potem mleczko i krótka drzemka. Porozrabiała i znowu drzemie. A ja walcze w kręgosłupem bo mnie tak napierdala że za chwile sie chyba porycze:-(. Boziu jakbym wiedziała to nie brałabym tego zzo. Jeszcze tyle czasu musze czekać na rehabilitacje żeby zacząć masaże kręgosłupa.
Co do smaczków nowych to my dajemy od jakiś 2 tyg jabłuszko. Ostatnio dostała jabłuszko z marchewką ale jakoś niezbyt jej pasuje. Kupiliśmy ostatnio jabłuszko z dynią i jabłuszko z owocami i kaszke ryżową i mamy zamiar podać po świętach. Zobaczymy czy Anielce podejdą nowe smaczki.
U nas dzionek zaczął sie ok 6 i to mega wielką kupą potem mleczko i krótka drzemka. Porozrabiała i znowu drzemie. A ja walcze w kręgosłupem bo mnie tak napierdala że za chwile sie chyba porycze:-(. Boziu jakbym wiedziała to nie brałabym tego zzo. Jeszcze tyle czasu musze czekać na rehabilitacje żeby zacząć masaże kręgosłupa.
Nie masz co sie złościć na siebie. Najważniejsze że zabezpieczyłaś dziecko i to zrobiłaś bo go kochasz. A skutki uboczne to nawet dorosły ma po syropie na kaszel.aj aj aj !!!! mój dopiero teraz padł , ostatnio spał kolo 12 :-(bo drzemka po 17 to była ściema 15 min i ryk.
Myślę, że to ewidentna reakcja na rota i teraz sobie wyrzucam że po co mi to było , a z drugiej strony wiem co rota potrafi złego zrobić dziecku. I cały dzień z marudnym dzieckiem i powinnam padać na pysk a ja ?? ani zmęczona ani nic. Tylko zła na siebie, że nie potrafiłam dziecka ukoić.
Wrrrrrrr
i jeszcze se kefir wylałam na klawiaturę od lapa<sic!>
Co do smaczków nowych to my dajemy od jakiś 2 tyg jabłuszko. Ostatnio dostała jabłuszko z marchewką ale jakoś niezbyt jej pasuje. Kupiliśmy ostatnio jabłuszko z dynią i jabłuszko z owocami i kaszke ryżową i mamy zamiar podać po świętach. Zobaczymy czy Anielce podejdą nowe smaczki.
reklama
jojo31
Fanka BB :)
Witam nie wiem czy mnie wogóle pamiętacie(pewnie nie) dołączyłam do was nie dawno Mała wczoraj już o 19 zasnęła na noc cyc o 22 i spała do 2 potem już ze mną w łóżku spała i co godzinkę cycuś a więc jak na moją gwiazdę to nocka super Chyba mnie jakaś deprecha dopadła :-( Starsze dzieciaki nie do wytrzymania żrą się jak djabli i są głośni jakby ich z dziesięciu było mała im wtóruje wrzaskiem Z moim od soboty na ścieżce wojennej(ale on mnie wkurza) Jak o coś pytam to wszystko nie wiem a po co robić (strojenie choinki na dworze) a nie chce mi się normalnie jak staruszek jakiś Małą to jeszcze się zajmie (łazi za mną bo twierdzi że mała musi mnie widzieć to wtedy jest cicho no szał normalnie)a starszymi to wcale tylko do kompania ich chętnie wysyła i do spania bo wtedy jest cisza.Wcale mnie te święta nie cieszą :-( Stłumił we mnie całą radość ze świąt dziś pół nocy przewyłam :-((był w pracy na nocce) No to trochę sobie ulżyłam wygadałam się Życzę miłego dnia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 262
Podziel się: