reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

ehh no dzieciaka mi podmienili !!!
Pan Hrabia dziś raz uśmiech a za chwilę krokodyle łzy, co odłożyłam na mate albo do bujaczka ryk, 5 min zbawy niby ok jestem szczęśliwy mamusiu, bo sobie gadamy ale i tak zaraz się porycze żeby ci łatwo nie było, kapiel -owszem lubię ale to ja sobie popłaczę tak na wszelki wypadek, butla z mlekiem super ale powiercę się i pomarudzę co by mamusiu ci łatwo nie było. Spanie super ale proszę na rączki i śpiewać proszę i tulić , wiem wiem ja tego nie lubię na co dzień ale dziś mamusiu muszę być noszony .
Mamusiu to ja twój synek kochany :-)w nocy też ci spać nie dam , bo będe sie wiercił i stekał przez sen , a ty bedziesz wstawać i sprawdzać co ze mną. Mamusiu bycie synkiem jest takieeee suuuperrrrrr:happy2::happy2::happy2::happy2::happy2:.

No nie mogę sarkazm mi wycieka uszami już:baffled::szok:
A było tak pięknie......
 
reklama
bylam na szybkich zakupach ale tak tego nie lubie;/

gosheek ja mam tak samo..z lewej sciagam ok 50ml a reszte nadrabiam prawa..mam juz dosc!

Akderk to sie narobilo..synek plata figle mamusi:)
 
Kochane ,odmeldowuje sie do polowy stycznia,jutro rano pakujemy Kasiulca w samochod i jedziemy 1400km na swieta do PL :) Strasznie sie ciesze !!!! mam nadzieje ze nie staniemy na dluuugie godziny w korku :)

Zycze Wam wszystkim spokojnych ,rodzinnych i radosnych swiat a w nowym roku samych najpiekniejszych dni z naszymi maluszkami !!!

Bede za Wami tesknic !
 
dziewczyny z 1% jest tak, że rozliczą go dosć późno i na pewno bedzie już po wszytkim. Ale...
Mimo wszytko jest on bardoz potrzebny, bo nie każdego stać na oddawanie komuś pieniędzy wiec taka forma nie "boli". A jak nie uda nam się zebrać całej kwoty to weźmeimy kredyt i bedziemy go spłacać z tego co się uzbiera na naszym koncie..albo od kogoś pożyczymy..nie wiem jeszcze, jakos to rozwiązemy. W każdym razie te pieniądze będą na naszym koncie tak czy siak.
A jak tu ktoś wspomniał wcześniej oprócz jednorazowej opłąty na operację bedziemy potrzebowali kupę kasy na rehabilitację. dojazdy, pobyt, turnusy, maści, okłady, sprzęt....i tak przez kilkanascie lat dopóki będą rosnąć kości. Początkowo będziemy na turnusie co 4 tyg na 3 tyg.
Każdy turnus swoje kosztuje....A utrzymujemy się z pracy mojego M:sorry2:

nie wiem czy dobrze wszytko wyjaśniłam..
 
kerna trzymaj się napewno uzbieracie pieniążki dla Laury trzymam kciuki i przelewam przysłowiową złotówkę na wasze konto oraz gwarantuje przekazanie 1 % podatku dla małej:)
 
Witam się wieczorowo! Ja tez wrzuciłam juz linka Kerny na Facebooku, mam nadzieję, że to przyniesie choć kilka złotówek, bo w tej sytuacji liczy się każdy pieniądz. Ja dorzucę swój wkład w przyszłym tygodniu, jak dostaniemy becikowe.
Zmęczona jestem na amen, nawet nie próbuję Wam odpisywac, bo pewnie wszystko pomylę... Jutro mamy kolędę i dzisiaj wypucowałam na błysk nasze mieszkanko ;) Byliśmy też na usg bioderek i wszystko jest w porządku :) Zmywam się, dziewczyny, do jutra!
 
Kerna bardzo się cieszę że możemy jakoś Wam pomóc :-) mimo że sami mamy niewiele ale to nic my sobie poradzimy ale pomóc trzeba... 3mam kciuki :-)
 
cały czas myśle o Kernie czasu nie jest duzo a kwota potrzebna do zebrania spora :((
i tak wczoraj wymysliłam ze jak juz Kerna przygotuje plakaty to przesle mi je na maila a ja zabiore je do Julci przedszkola i poprosze dyrektorke o możliwą zbiórkę dla Laury...
może i któras z Was bedzie miała taką możliwość?????
 
witam,
my od 6.45 nie śpimy już, Maks oczy jak 5 zł i koniec spania efektywnie jęczał co bym już lampkę zaświeciła ;)
Jutro u nas chrzciny a ja nawet zakupów zrobionych nie mam, bo za zimno mi na wyjście z Maksem a mój T. po nockach pół dnia odsypia :/ także jak dziś szanownie małż d..y nie ruszy to nic do jedzenia nie będę miała :/ Zresztą z Maksem coś zrobić to nie lada wyczyn, a mój T. zajmie się nim a jak jęczy to kręci się z dzieckiem na ręku koło mnie co mnie strasznie drażni bo jak coś robię to nich mi tyłka nie zawraca.
 
reklama
witam,
my od 6.45 nie śpimy już, Maks oczy jak 5 zł i koniec spania efektywnie jęczał co bym już lampkę zaświeciła ;)
Jutro u nas chrzciny a ja nawet zakupów zrobionych nie mam, bo za zimno mi na wyjście z Maksem a mój T. po nockach pół dnia odsypia :/ także jak dziś szanownie małż d..y nie ruszy to nic do jedzenia nie będę miała :/ Zresztą z Maksem coś zrobić to nie lada wyczyn, a mój T. zajmie się nim a jak jęczy to kręci się z dzieckiem na ręku koło mnie co mnie strasznie drażni bo jak coś robię to nich mi tyłka nie zawraca.
identycznie u mnie jak jestem w kuchni to ten łazi po przedpokoju z niunią wrrr i w ten sposób "wywołuje" mnie....
a ja od 6 nie śpie bo Jula stwierdziła ze juz czas na pobudkę :(((((
 
Do góry