witam!
i juz sie zryczalam z rana...ja juz wczoraj myslalam, ze trzeba Kernie pomoc, w koncu tyle nas jest tutaj, z calej Polski, trzeba rozrzucac sieci...tylko tez musze sprawdzic, jak wrzucacie to na nk..a co do wysylania pieniazkow mysle, ze Asiek ma racje z ta skarbowka..ale poczekamy az sie Kerna wypowie na 100%
Lilu - to znaczy , ze ten naczyniak jest tez od srodka??????ja glupia jestem, nic o tym nie wiem i sie nie przejmowalam dotychczas?ale teraz zaczynam sie martwic....no i musze sie doksztalcic!
Dagna - a ja myslalam , ze juz o nas zapomnialas?
u mnie to samo, kompletnie nie mam z kim malego zostawic, a Kochanie pracuje calymi dniami..Filip juz przyzwyczajony, ze wszedzie jezdzi z nami, nie ma innego wyjscia!ale powiem Ci, ze choc kocham moje Szczescie calym sercem, marza mi sie czasami choc 2 godzinki tylko dla mnie...a mpotem mam wyrzuty, ze w ogole tak mysle;(
no i wlasnie dzisiaj w planach zakupy przedswiatecznena razie Kochanie pojechal sam pozalatwiac sprawy urzedowe, a potem pakujemy Filipa i jedziemy
milego dnia!
i juz sie zryczalam z rana...ja juz wczoraj myslalam, ze trzeba Kernie pomoc, w koncu tyle nas jest tutaj, z calej Polski, trzeba rozrzucac sieci...tylko tez musze sprawdzic, jak wrzucacie to na nk..a co do wysylania pieniazkow mysle, ze Asiek ma racje z ta skarbowka..ale poczekamy az sie Kerna wypowie na 100%
Lilu - to znaczy , ze ten naczyniak jest tez od srodka??????ja glupia jestem, nic o tym nie wiem i sie nie przejmowalam dotychczas?ale teraz zaczynam sie martwic....no i musze sie doksztalcic!
Dagna - a ja myslalam , ze juz o nas zapomnialas?
u mnie to samo, kompletnie nie mam z kim malego zostawic, a Kochanie pracuje calymi dniami..Filip juz przyzwyczajony, ze wszedzie jezdzi z nami, nie ma innego wyjscia!ale powiem Ci, ze choc kocham moje Szczescie calym sercem, marza mi sie czasami choc 2 godzinki tylko dla mnie...a mpotem mam wyrzuty, ze w ogole tak mysle;(
no i wlasnie dzisiaj w planach zakupy przedswiatecznena razie Kochanie pojechal sam pozalatwiac sprawy urzedowe, a potem pakujemy Filipa i jedziemy
milego dnia!