reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

dzien dobry :-)

U nas nocka bez zmian, karmienie o 24 i pieknie pospala do 5 ! :szok: pozniej o 7 i wstala o 8, teraz próbuje zasnąć. Co ciekawe , gdy zasypia w nocy smoka nie potzrebuje, a teraz nawet po karmieniu ryczala za smoczuciem i teraz dynda i sobie zasypia...ciii, bo nawet jeszcze nie zrobilam wlasnej toalety, czekam na jej sen jak na zbawienie. Chyba tak, jak Ritka pomyślę o chuscie, bo jak nie bedzie spala tak jak wczoraj to do wieczora bede latala w pidzamie, bez obiadu itd.
Z tego co czytalam na BB, to mala przechodzi teraz skok rozwojowy 7-9 tygodnia, i moze byc marudna, malo spac w dzien , wiec nie powinnam sie niepokoic, tyle ze bedac samej w domu tak trudno cos porobic.Przez to jej niespanie wczoraj, jadla co godzine piers, i tak rozbuchala mlekotok ze w nocy zalalam posciel mlekiem, a juz daaawno tak nie bylo,laktacja byla wyrownana a piersi miękkie. Chyba musze zakupic szalwie na uregulowanie tego.

Życze Wam milego dnia, udanych wizyt i dobrych wiadomosci! :-)

Gaja...juz śnieg ??? mamamija!!! :szok:
Kochana, ja tez zachowanie Małej tłumacze sobie skokiem rozwojowym...:-) oby minelo, tez zero snu w dzien, jedzenie non stop i mama koło niej bo ryk... M miał wczoraj dosc i chyba wreszcie docenił to co robie..
a tak w ogóle dzien dobry ;-)
 
reklama
u nas tez w nocy padał śnieg, na chodniku juz nie ma po nic sladu ale trawniki całe przysypane puchem...
kurcze musze kupic Juli kozaczki a ze mała miała problem z nóżkami to nie moge wybrac sie do ccc tylko musze zainwestowac w odpowiednie z atestami a takie kosztuja ze 130zl - masakra :(((

jeśli chodzi o kramienie to zaciszkam zęby i nie daje butli , zalezy mi na cycoleniu mój błąd za czesto dostawała mieszanke.... moze uda mi sie wygrać tą "walkę"...

mój mąz dzis idzie zrobic sobie kolejny tatuaż... na pamiątkę narodzin Julci sobie zrobił to teraz Lenka nie moze byc gorsza :) wrzuce później fotki "pochwalic" sie...

ja tez dziewczyny jeszcze w ciazy rozważałam zakup chusty, ale w sumie Lena jest spokoja polezy w łóżeczku jak jej włącze karuzele wiec chyba daruje sobie :))
 
Uff Tosia, to widzę nie jestesmy same z tym zjawiskiem :-)
I nasze panienki to tylko 2 dni róznicy w urodzinkach. To by pasowalo.
W czwartek musimy juz odstawic debridat małej, bo minie 4 tygodnie, a tyle jest zalecone zeby podawac, ciekawe jak to bedzie dalej...Juz jest znacznie lepiej z wieczornymi, ba...calodziennymi bolami brzuszka, wzdeciami wiec troche sie boje , jak bedzie bez leku. Moze juz zadzialal i mala sama bedzie to regulowac- tzn motoryke ukl. pokarmowego.
Chyba zasnela, wiec skocze pod prysznic, tymczasem kima w kolysce obok mnie i kaze sobie wkladac wypadajacego smoczusia, chyba jej gumki do smoka przyszyje i beda zakladala za uszka jak okulary ;-) :-D

Asiek, teraz doczytalam :-) Uda sie na pewno, jesli obie macie gotowość na cycolenie, a Ty tego chcesz tak z serca, to wyjdzie :-) Jesli jednak masz obiekcje, w koncu masz jeszcze mlodsze dziecię pod opieka, wiec z ta organizacja roznie bywa to sie nie stresuj i karm jak Ci pasuje. Spokojna mama jest najważniejsza :-)
Ja tam lubie karmienie piersią i wygodne, i tanie, i najwazniejsze daje mi te chwile bliskosci z mala sam na sam, co obie bardzo lubimy, i wiem ze to naprawde hartuje dziecko, bo synek malo mi chorowal, a odpukac teraz tesciowa i P byli chorzy, ja kaszlalam a mala...jeden dzien katarku i zdrowa.
 
Ostatnia edycja:
no ja az na taki luksus jak prysznic jak jestem sama z Mala sobie pozwolic nie moge...:-D:-D:-D jak połoze niunie na noc spac to gotuje, kapie sie i tym podobne... u mojej miss wyłącznik w dzien nie dziala :-D:-D:-D
 
Beniaminko! A na co jest ta szałwia?

Mam do was kilka pytań. Są rzeczy które mnie niepokoją, ale nie chcę z tym od razu lecieć do lekarza, bo tu często można uzyskać lepszej informacji niż w gabinecie.:-)

A mianowicie, Franek ma bardzo dużo krosteczek na twarzy - wyglądają jak kaszka i nie dają mi spokoju. Zastanawiam się czy to jest ten trądzik niemowlęcy czy może alergia na coś co dostaje w moim pokarmie?

No i druga rzecz - Franek miał żółtaczkę fizjologiczną i w szpitalu był naświetlany. Wypuścili nas z poziomem bilirubiny 12. Ale do tej pory ma lekko zażółcone białka oczu i odrobinę skórę twarzy. Skończył już 5 tygodni - czy to aby nie za długo?

Z góry dziękuję za odpowiedź!

A u nas dziś ładnie i w południe wybiorę się na spacerek. Zaczekam tylko na córkę ze szkoły to pójdziemy wszyscy razem!

Asiek - u nas też był problem z nóżkami - koślawość kolan. Również musiałam kupować te drogie ortopedyczne buciki. To nic, że drogie - najważniejsze, aby twojej córeczce pomogły!
 
witam;-)
u nas nocka dzisiaj tragiczna oczywisci porównujac ja do tych które Julka przesypiała,a wszystko przez sobotni wieczór poniewaz mielismy gosci do bardzo pozna i mimo wszystko było głosniej niz zwykle no i to małą wywalilo z rytmu:wściekła/y: ale mam nadzieje ze wszystko wróci do normy,do tego nie ma szans zeby moje dziecko zasneło samo w łózeczku(czyzby juz sie nauczyła na rekach)co prawda nie musze jej lulac no ale fakt jest jeden co ja zrobie jak bedzie wazyc8-9 kg kto takiego klocka bedzie dzwigał,próbowałam uspic ja wielokrotnie w łózeczku ale jest taki ryk ze mama miekknie i zabiera swojego króliczka na łapki:baffled:
 
Karolina - mam ten sam problem :-( Zasypia na rekach, odkladam do lozeczka, budzi sie po chwili, znowu na rece i znowu do lozeczka i tak w kolko :-(

Gaja, Asiek - szok, ze u Was juz snieg :-) Pewnie i u mnie niedlugo spadnie.. dobrze, ze kupilam cieply szalik na spacery hehe..
 
hej babeczki!!!
Pogoda do bani ..zimno, mglisto i deszczowo!! brrrrr....nic mi się nie chce!! młode mnie wkurzają bo nie chcą po ludzku jeść tylko jak wróbelki sie szczypią:wściekła/y:

aaaaa KASIONA wielkie gratki prawka!!!!!!!!!!!! ja jestem takim tłukiem że chyba nigdy nie zdam:-:)-:)-:)-(
Ritka, mnie się wydaje że pięć tygodni to długo...a połozna Franusia nie oglądała na patronażowych wizytach??? może lepiej przedzwonić do pediatry i się zapytać??(daria też miała fizj. i w szpitalu mi mówili że do dwóch tygodni się może utrzymywać a jak dłużej to szybko do lekarza sprawdzić czy jest oki)

..jutro idę znowu do ginka,ciekawe co tam wypatrzy u mnie??
kasy mało a te małolaty mimo tego że nic nie jedzą to powyrastały mi z wszystkiego i będę musiała zainwestować w nowe ciuchy...tylko zastanawiam się jak ja się wyrwę na zakupy z tymi oszołomami??!!:-p:baffled::-D
 
Cześć mamusie!!

Z tym śniegiem to jakieś jaja chyba :) U nas ni widu ni słychu, ale mi pasuje.

Ritka nie umiem odpowiedziec na Twoje pytania niestety

beniaminka my juz mamy 2 opakowanie debridatu i mamy jeść go nadal bo jak mieliśmy 3 dni przerwy to masakra była i pani doktor przepisała ponownie

U nas noc standardzik 22 zasneła, pobudka o 3 i 6 chyba juz się przyzwyczaiłam. Dziś juz zaliczyliśmy wizyte u pediatry z naszymi zielonymi śluzowatymi stolcami i dostałyśmy cos osłonowego na żołądek oraz zalecenie picia 3xdziennie 50ml kleiku ryzowego na wodzie!!! Jakoś marnie to widze ale zobaczymy oby tylko to nie było za duże obciążenie dla jelitek i oby chciała to jeść zwłaszcza że ma dostawać to przed cycem :D Czuję że będzie "wesolo".

Co do chust kochanae ja kupiłam na próbę na allegro podróbkę tańszą bo zapłaciełam chyba 70 zl. I jestem zadowolona, myślę że chyba skuśimy się na oryginał, bo ta się slabiej układa i powiedzmy sobie szczerze nie chcę małej za długo w niej nosić jednorazowo, ale przynajmniej moge coś zrobić albo szybko uśpi ć córeczkę :)

Dzis nas jeszcze czeka USG bioderek wiem że na pewno jest dysplazja zobaczymy jak duża trzymajcie kciuki żeby nie była zbyt duża!!

Miłego dnia kochane
 
reklama
no to widze ze nie jestem sama z tym problemem ;-) ja jestem juz dzisiaj wykończona nie mage jej uspic a padnieta jest strasznie,co ją uśpie to w lózeczku ryk ;-(
wstrętnamałpko ja też sie muszę na zakupy wybrać,moja Julka urodziła sie d ługa bo 62 cm i niestety połowe ciuchów wogóle nie załozyła bo za małe;-(
no i niestety trzeba sie bedzie dobrze wyposażyć w kasę bo obkupić to ja musze trójeczkę,a najgorsze jest to ze ja nie wiem jak i kiedy wybiore sie na zakupy,no bo z małą sobie nie wyobrażam.

dziewczyny ile dawałyście ksiedzu w kopercie za odprawienie chrztu,niby sie mówi co łaska ale dokonale wiemy jak jest;-)
 
Do góry