reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Kalcha powodzenia na usg i żeby wieści były jak najlepsze
wstrętnamałpo twoje córcie jak wróbelki a moje chłopaki to tak wciągają jedzenie, że im chyba ograniczać zacznę, bo ani ich nie wyżywię ani nie ubiorę (bo rosną w oczach), mała też chyba będzie z tych żarłocznych bardziej bo się tak na mnie rzuca jak ma porę karmienia, że ho
Antosia w niedzielę sprezentowała mi dwie zielone kupki, potem spoko kolor wrócił do normy, może po ogórkowej co ją w sobotę wchłonęłam? Pozostał mi jeszcze jeden "kupowy" problem, robi je częściej niż wcześniej ale prawie w ogóle ich nie czuć, jak obwą****ę pieluchę to wydaje mi się, że nic nie ma, zaglądam a tu jednak jest.
Poza tym weekend minął miło, mieliśmy odwiedziny moich 2 koleżanek, mała dostała śliczną sukieneczkę a nawet ... spinki do włosów, ale póki co jest łysolkiem, więc muszą spineczki poczekać. W niedzielę czekają nas chrzciny, powoli zaczynam łapać stresa. W dodatku mąż ,ma egzamin w piątek i musi jechać ponad 300 km na tenże egzamin i wrócić a ja z młodymi mam być sama i powoli choćby chałupkę uprzątnąć coby tabuny gości w niedzielę szoku nie doznali.
Dzis byłam na spacerze rano bo przestraszyłam się, że deszcz a może i śnieg do nas zawitają i nie będzie warunków na spacer, ale pogoda dalej bez zmian a nawet wiatr ucichł.
Życzę Wam miłego dnia.
 
reklama
Ritka pewnie to trądzik niemowlęcy, chyba że krostki zlewają się w plamy i są lekko szorstkie to już uczulenie. Maks akurat takowego dostał z boku policzka jak w sobotę u mamy na obiedzie ogórków sie najadłam :/
Karolinko ja daję 50 zł i wsio, mam 3 dzieci to mam komu dać a moja szwagierka mimo iz kasy ma ani do jednego ani do drugiego dziecka złamanego grosza nie dała :) A tak w ogóle dzis miałam iść na parafię ten chrzest załatwić lecz śnieg mnie odstraszył.

Beniu jeśli takimi objawami jak piszesz objawia sie skok rozwojowy to Maks codzien sie rozwija hehe ;)
 
Witam wszystkich

U nas nocka spokojna i bez rewelacji:-) Maja tez nie chce spac w lozeczku ale za to gondola od wozeczka pasuje jej bardzo i tylko w niej tak porzadnie usypia. Mysle ze jest tam jej przytulniej bo ma po dwoch stronach blisko scianki i ona nawet lubi sie do ktorejsc ze scianek przytulac, no i w gondoli da sie ja tak fajnie opatulic kocykiem i sie nie rozkopie. A w lozeczku chyba jest dla niej za duza przestrzen i sie co chwile budzi.
Wlanie jem sniadanko i pije herbatke na laktacje a Maja sobie slicznie "spiewa":-)

gaja i asiek nie straszcie tym sniegiem!!! jeszcze nie chcemy zimy.

Beniaminka ja tez bardzo czesto biegam do wieczora w pidzamie :)

asiek widze ze nie tylko moj maz ma takie pomysly z tatuazami, tylko moj narazie tylko chodzi i gada ale do czynu jeszcze nie przeszedl :)

malpa podziwiam Cie jak sobie radzisz z takimi dwoma maluchami:szok:

Mam jeszcze do was takie pytanie. Dzis mija dwa miesiace odkad Maja sie urodzila i wczoraj mielismy z mezem drugie podejscie do seksu i znowu nieciekawie:no: cos mnie tam boli w srodku i nie dam rady :nerd: A po pierwszym seksie dodatkowo plamilam. Jeszcze nim sprobowalismy bylam u gina i powiedziala ze wszystko ok wiec czemu mnie cos boli?? Czy ktoras z was tez tak ma ?? Juz sie boje ze cos tam sie narobilo po tym porodzie i mi tak zostanie...
 
witajcie kochane
:)

mam do was takie pytanko dziewczyny ktore podaja swoim maluchom SAB sIMPLEX jak go dawkujecie bo szczerze mowiac na poczatu kropelki swietnie pomagaly a teraz wydaje mi sie ze znowu jest tak jak bylo przed ich stosowaniem:(


aha i mam jeszcze pytanie odnosnie ciemiaczka bylam na kontroli i mojej malej szybko ciemiaczka zarasta pewnie genetycznie bo ja tez tak mialam:( tyle ze u mnie dobrze sie to skonczylo nie moglam dostawac witaminy D3 zreszta moja Dominisia tez nie dostaje z tego powodu czy ktoras tez ma taki problem ze swoim malenstwem? martwi mnie to strasznie:( bo rozne sa tego powiklania:(
 
Beniaminko! A na co jest ta szałwia?

Mam do was kilka pytań. Są rzeczy które mnie niepokoją, ale nie chcę z tym od razu lecieć do lekarza, bo tu często można uzyskać lepszej informacji niż w gabinecie.:-)

A mianowicie, Franek ma bardzo dużo krosteczek na twarzy - wyglądają jak kaszka i nie dają mi spokoju. Zastanawiam się czy to jest ten trądzik niemowlęcy czy może alergia na coś co dostaje w moim pokarmie?

No i druga rzecz - Franek miał żółtaczkę fizjologiczną i w szpitalu był naświetlany. Wypuścili nas z poziomem bilirubiny 12. Ale do tej pory ma lekko zażółcone białka oczu i odrobinę skórę twarzy. Skończył już 5 tygodni - czy to aby nie za długo?

Z góry dziękuję za odpowiedź!

A u nas dziś ładnie i w południe wybiorę się na spacerek. Zaczekam tylko na córkę ze szkoły to pójdziemy wszyscy razem!

Asiek - u nas też był problem z nóżkami - koślawość kolan. Również musiałam kupować te drogie ortopedyczne buciki. To nic, że drogie - najważniejsze, aby twojej córeczce pomogły!

Ritka , szałwia zmniejsza laktację, nie zatrzymuje ale wlasnie reguluje. Jak leci mleko bez opamietania, 1-2 torebki dziennie mozna wypic. Oczywiscie przestac gdy wroci do normy, bo moze laktacje hamowac za bardzo.
Co do kaszki na buzi, jesli drobniutka zlewajaca sie to moze byc uczulenie na cos , co zjadlas, oby jednorazowe, jesli bedzie sie utzrymywac moze swiadczyc o alergii np na nabial(najczesciej) wiec wtedy zupelnie elimunujesz go ze swojego menu. Ale tymczasem niech zdecyduje lekarz czy to alergia(skaza bialkowa) czy tez tradzik jak pisaly dziewczyny.Myj buzie przegotowana woda, moze byc z oliatum, lub krochmalem ( ugotowanym badz dodanym na sucho do wody) lepiej niczym narazie nie smaruj, bo moze byc to tez jakis krem ktory zaczal uczulac, nie uzywaj rumianku do mycia, moze dodatkowo uczulac. I najwazniejsze -pokaz lekarzowi, cos na pewno poradzi.

Gosheek, czasami te pierwsze razy zwyczajnie bola, i to wcale nie przestaje odrazu po 6 tyg, czasem mija kilka miesiecy, jesli karmisz wlasnym mlekiem, mozesz miec suchosc w srodku, wtedy potzrebne lubrykanty jakis czas, no niestety :-/
Sa czopki ktore aplikuje sie po porodzie, pologu - kwasem hialurynowym o nazwie Cicatridina, mnie polecala polozna w razie czego, ale na szczescie nie byly potrzebne.
 
dziewczyny, czy Wasze Dzidzie maja smoczki? tzn czy używacie? bo powiem szczerze, ze ja nie i nie chciałam, ale... chyba szukam ratunku... raz, w chwili kryzysu próbowałam podać, ale ewidentnie jej nie spasował.. stosowac czy nie? buziaki
 
Uff Tosia, to widzę nie jestesmy same z tym zjawiskiem :-)
I nasze panienki to tylko 2 dni róznicy w urodzinkach. To by pasowalo.
W czwartek musimy juz odstawic debridat małej, bo minie 4 tygodnie, a tyle jest zalecone zeby podawac, ciekawe jak to bedzie dalej...Juz jest znacznie lepiej z wieczornymi, ba...calodziennymi bolami brzuszka, wzdeciami wiec troche sie boje , jak bedzie bez leku. Moze juz zadzialal i mala sama bedzie to regulowac- tzn motoryke ukl. pokarmowego.
Chyba zasnela, wiec skocze pod prysznic, tymczasem kima w kolysce obok mnie i kaze sobie wkladac wypadajacego smoczusia, chyba jej gumki do smoka przyszyje i beda zakladala za uszka jak okulary ;-) :-D

Asiek, teraz doczytalam :-) Uda sie na pewno, jesli obie macie gotowość na cycolenie, a Ty tego chcesz tak z serca, to wyjdzie :-) Jesli jednak masz obiekcje, w koncu masz jeszcze mlodsze dziecię pod opieka, wiec z ta organizacja roznie bywa to sie nie stresuj i karm jak Ci pasuje. Spokojna mama jest najważniejsza :-)
Ja tam lubie karmienie piersią i wygodne, i tanie, i najwazniejsze daje mi te chwile bliskosci z mala sam na sam, co obie bardzo lubimy, i wiem ze to naprawde hartuje dziecko, bo synek malo mi chorowal, a odpukac teraz tesciowa i P byli chorzy, ja kaszlalam a mala...jeden dzien katarku i zdrowa.
tez mam nadzieje ze sie uda... dzis nie zapeszając jest juz lepeij, moze faktycznie miałam kryzys hmm.... nie mam zamiaru karmic za wszelką cene ale tak z prespektywy czasu z julcia zbyt łatwo i szybko sie poddałam...
no i kasa jaieś dobre 100zl zaoszczędzone...
Beniaminko! A na co jest ta szałwia?

Mam do was kilka pytań. Są rzeczy które mnie niepokoją, ale nie chcę z tym od razu lecieć do lekarza, bo tu często można uzyskać lepszej informacji niż w gabinecie.:-)

A mianowicie, Franek ma bardzo dużo krosteczek na twarzy - wyglądają jak kaszka i nie dają mi spokoju. Zastanawiam się czy to jest ten trądzik niemowlęcy czy może alergia na coś co dostaje w moim pokarmie?

No i druga rzecz - Franek miał żółtaczkę fizjologiczną i w szpitalu był naświetlany. Wypuścili nas z poziomem bilirubiny 12. Ale do tej pory ma lekko zażółcone białka oczu i odrobinę skórę twarzy. Skończył już 5 tygodni - czy to aby nie za długo?

Z góry dziękuję za odpowiedź!

A u nas dziś ładnie i w południe wybiorę się na spacerek. Zaczekam tylko na córkę ze szkoły to pójdziemy wszyscy razem!

Asiek - u nas też był problem z nóżkami - koślawość kolan. Również musiałam kupować te drogie ortopedyczne buciki. To nic, że drogie - najważniejsze, aby twojej córeczce pomogły!
Lena tez ma taką kaszkę (juz coraz mniej) i połóżna mówiła ze zapewne jest to trądzik , mam obserwować czy nie przechodzi na klatke piersiową (wówczas znaczyło by że to jednak alergia )
co do zółtaczki to niunia tez 3 dni leżała w szpitalu pod lampami i w dniu wypisu powiedziała mi lekarz ze mam kontrolować czy niuni schodzi kolorek, moim zdanie u was to juz troszke długo trwa więc ja bym skonsultowała to z pediatra... mnie trosze nastaszyli że żółtaczki nie można bagatelizować...
hej babeczki!!!
Pogoda do bani ..zimno, mglisto i deszczowo!! brrrrr....nic mi się nie chce!! młode mnie wkurzają bo nie chcą po ludzku jeść tylko jak wróbelki sie szczypią:wściekła/y:

aaaaa KASIONA wielkie gratki prawka!!!!!!!!!!!! ja jestem takim tłukiem że chyba nigdy nie zdam:-:)-:)-:)-(
Ritka, mnie się wydaje że pięć tygodni to długo...a połozna Franusia nie oglądała na patronażowych wizytach??? może lepiej przedzwonić do pediatry i się zapytać??(daria też miała fizj. i w szpitalu mi mówili że do dwóch tygodni się może utrzymywać a jak dłużej to szybko do lekarza sprawdzić czy jest oki)

..jutro idę znowu do ginka,ciekawe co tam wypatrzy u mnie??
kasy mało a te małolaty mimo tego że nic nie jedzą to powyrastały mi z wszystkiego i będę musiała zainwestować w nowe ciuchy...tylko zastanawiam się jak ja się wyrwę na zakupy z tymi oszołomami??!!:-p:baffled::-D
u mnie wówczas najlepeij sprawdza sie allegro bez wychodzenia z domu ciuszki kupione :)) albo jak jade na zakupy to w Tesco tez zawsze cos fajnego kupie :)
Witam wszystkich

U nas nocka spokojna i bez rewelacji:-) Maja tez nie chce spac w lozeczku ale za to gondola od wozeczka pasuje jej bardzo i tylko w niej tak porzadnie usypia. Mysle ze jest tam jej przytulniej bo ma po dwoch stronach blisko scianki i ona nawet lubi sie do ktorejsc ze scianek przytulac, no i w gondoli da sie ja tak fajnie opatulic kocykiem i sie nie rozkopie. A w lozeczku chyba jest dla niej za duza przestrzen i sie co chwile budzi.
Wlanie jem sniadanko i pije herbatke na laktacje a Maja sobie slicznie "spiewa":-)

gaja i asiek nie straszcie tym sniegiem!!! jeszcze nie chcemy zimy.

Beniaminka ja tez bardzo czesto biegam do wieczora w pidzamie :)

asiek widze ze nie tylko moj maz ma takie pomysly z tatuazami, tylko moj narazie tylko chodzi i gada ale do czynu jeszcze nie przeszedl :)

malpa podziwiam Cie jak sobie radzisz z takimi dwoma maluchami:szok:

Mam jeszcze do was takie pytanie. Dzis mija dwa miesiace odkad Maja sie urodzila i wczoraj mielismy z mezem drugie podejscie do seksu i znowu nieciekawie:no: cos mnie tam boli w srodku i nie dam rady :nerd: A po pierwszym seksie dodatkowo plamilam. Jeszcze nim sprobowalismy bylam u gina i powiedziala ze wszystko ok wiec czemu mnie cos boli?? Czy ktoras z was tez tak ma ?? Juz sie boje ze cos tam sie narobilo po tym porodzie i mi tak zostanie...
kochana a może problem tkwi w Twojej głowie i w nastawieniu?? przynajmniej ja tak mam , nie mam ochoty wiec jest mało przyjemnie...

TOSIU smoczek to jest kwestia indywidualna Julcia bardzo lubiła z Nuka a Lena natomiast z Lovi generalnie ja sobie bardzo chwale uspokajacza :))
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry:-)
Laura miałą apć, ale jej się odwidziało:baffled: Zaczyna postekiwać więc na szybkosię z Wami witam.
tosiu co do smoków to jak kto chce;-) z Michałem nie miałam smoka bo nie chciał a potem cieszyłam sie z tego bo nie musiałam go oduczać:tak: Teraz dla Laury też smoka nie planuję, chociaż czasem to korci mnie wsiąść w auto, kupić i zatkać jej ten piękny pyszczek:sorry2: ale jakosdajemy radę bez. Wiem jakie trudne jest odzwyczajanie dzieci od takich "przyjaciół" więc wolę sięnie pchać w to. le jak nie dam rady to sie kupi. Rodzajów jest całe mnóstwo wiec czasem trzeba wszystkue rodzaje kupic zeby trafic na ten odpowiedni.A dla porównanai mam kumpele która ma ponad trzy letniego chłopaka ze smokiem ciagle, a 10latek nadal pije mleko z butli:baffled::-D

Co do krostek to już wyjaśnione..
Asiek życze wygranej walki, jakby co to pytaj razem damy rade:-)
Sex.......hm....ja chyba długo się nie zmogę. dziś mam iść do gina a znowu krwawie:szok:Dwa miechy od porodu i dwie @! czy to mozliwe?????
 
Ostatnia edycja:
reklama
tosia u nas też tylko smok z Lovi pasuje a kupiłam kilka kształtów bo nie zawsze zechce taki który my wybierzemy więc warto kilka spróbować i generalnie między ksiązki ja przynajmniej moge włożyć mit iż smoczek powoduje iż dziecko źle chwyta pierś, na tym etapie spokojnie możesz w chwilach słabości podac a i mowa nie ucierpi jeśli będzie w miare szybko odstawiony :)
 
Do góry