reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Witam wieczorkiem

alcia moze masz racje, bo mój S mowił ze mały nie chciał usnac i go "bujał" pewnie tak nim wstrząsnał ze biedne dziecko zwymiotowało całe papu, z odbijaniem nie ma u nas problemu, czasem mu sie nie odbije to wtedy na boczek kładziemy,ja wieczorem jak zaśniie zawsze na boczek kłade, mój S niekoniecznie bo nie umie;/ Dzis cały dzien nic się niepokojacego nie działo wiec chyba to jednorazowo.

przyszła mamo współczuje, ale głowa do góry, nawet nie wiem co moge napisac w takiej sytuacji bo nigdy nic takiego nie przeżyłam,

kasiona gratki wielkie:) ja jak zdałam to dopiero jak dostałam prawko do ręki uwierzyłam, a wcześniej myślałam moze ze jednak się przesłyszałam i nie zdałam :D

asiek ja też mam plan mam talent obejrzec a wcześniej jeszcze Olafa wykapac, ciekawe o której dzis zaśnie nasz złosnik

Ritka wspólczuje męczarni z piersiami, ja jak nieraz nie karmiłam przez noc i sie nazbierało to cierpiłam strasnie z bólu to wyobrazam sobie jaki to ból przy zapaleniu

mały juz koncertuje tatusiowi, ja nie wiem, jakie te nasze dziecko jest niecierpliwe, nawet na 2 sekundy nie mozna go zostawic:)
 
reklama
asiek ja też mam plan mam talent obejrzec a wcześniej jeszcze Olafa wykapac, ciekawe o której dzis zaśnie nasz złosnik

Ritka wspólczuje męczarni z piersiami, ja jak nieraz nie karmiłam przez noc i sie nazbierało to cierpiłam strasnie z bólu to wyobrazam sobie jaki to ból przy zapaleniu

mały juz koncertuje tatusiowi, ja nie wiem, jakie te nasze dziecko jest niecierpliwe, nawet na 2 sekundy nie mozna go zostawic:)
u mnie Lena juz po kąpieli śpi :) ziemniaki się gotują więc zmykam rybkę usmażyć i obiadek gotowy :) akurat na 20-tą mogłam wczesniej zrobic ale jakos wolałam razem z mężem zjeśc...

Ritka dobrze ze chociaz ginekolog kompetentny i Ci pomógł,,, z dnia na dzień bedzie lepiej :)

Kerna chyba masz racje z butlą i juz mam doła bo pewnie zakończy sie moja kariera cyckowa :( ale puki co pije jeszcze herbatki laktacyjne bo łudze sie ze może po prostu mam za mało pokarmu...
 
hej..dziewczyny nie odniose sie do Waszych postow bo nie dam rady;/ chyba cos mnie dopadlo bo boli mnie glowa, lewa piers, lamie w kosciach i mam 37' temp. Nie moge karmic swoim mlekiem kiedy jest goraczka prawda?? mam w domu tylko Nan wiec musze tym karmic poki nie pojde do lekarza w pnd.
 
asia ja mam tez problemyz karmieniem, mleko jest ale moze zawwolno leci...wyje, odpych sie rekami, sztwnieje tak dziwnie, chwyta za cyca-puszcza i krzyk..koszmar. bardzo frustrujace.
ratuje sie butla, teraz sciagnelam swoje 80ml

kasiona-gratki

malgos-mozesz karmic spokojnie, przy temp powyzej 39 juz sie nie powinno, aczkolwiek sa rozne teorie..jak zwykle

kasiaalle-wspolczuje przjessc, biedny maluszek sie nacierpiala.dobrze,ze zdiagnozowano szybko.
 
Ostatnia edycja:
Małgoś prz gorączce jak najbardziej możesz karmić nawet jest wskazane jak coś Cię bierze bo ze swoim mlekiem przekazujesz dziecku przeciwciała...

Anja no jak byś pisała o zachowaniu mojej Leny- identycznie :(( dzieki za zaproszenie :))
 
Asia, Anija...tak czytam i u mnie jest to samo . ale u nas jest problem z tym ze mleko leci za czybko. Jak zaczyna ciagnac cyca to zaczyna lecic taka fontanna ze wylewa sie kazda dziurka:/
 
asia ja mam tez problemyz karmieniem, mleko jest ale moze zawwolno leci...wyje, odpych sie rekami, sztwnieje tak dziwnie, chwyta za cyca-puszcza i krzyk..koszmar. bardzo frustrujace.
ratuje sie butla, teraz sciagnelam swoje 80ml
Witam...nie napisze za duzo bo mały dzis oszalał...głodny tak ze co 1-1,5 chce cyca..cały dzien marudzi...jestem padnieta a mój w zielonej do jutra wiec zero pomocy.
Kurcze i z tym karmieniem tez u mnie cyrki...cycki flaki, mały ciagle głodny...jak sie dopadnie do cyca to tak ssie jakby raz na dzien jesc dostawał...possie 5min i zaczyna sie ...wyje bo nie moze zassac cyca, a cyc miekki wiec sie nie dziwie...a myslałam ze jak dziecko ssie cyca bardzo czesto to laktacja wzrasta albo przynajmniej jest tyle zeby sie kazdorazowo najadł. Pije herbatki na laktacje, dzis zaczełam dwie dziennie, bo przez 2tyg pijałam jedna/dzien i kurcze mam wrazenie ze pokarmu coraz mniej. Kurcze nie chce mu dawac sztucznego. Echh
No i sie napisałam...mały sie obudził.
 
asia i co robic.:baffled:
na sam widok cyca jest sztywna jak pien, czerwona i wyje machajac rekami:-(,nie moge przystawic nawet.jak jzu wcisne brodawake do dzioba(po wielkiej walce)possie 2razy i wypluwa.o co chodzi???:confused:
 
Anja mój za to jak widzi cyca to wyje, ale dlatego ze jeszcze go nie ma w buzi ;) a potem wyje bo nic juz z niego nie leci i miekki jak flak.
 
reklama
no własnie nie wiem co robić :(( u mnie to ssie z 5 minut cyc robi sie flakowaty Lena płacze więc przekładam ją do drugiego tu to samo i na koniec daje jej 75ml mleka (modyfikowanego) ... cos tam pociągnie ale mam wrażenie ze jak trzeba juz sie pomęczyc to ona odpuszcza :(

tak samo miała z Jula i efekt był taki że karmiłąm tylko przez 3m :(((
 
Do góry