reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

hej hej

oj Gaja współczuje małego głodomora, ja już bym sił nie miała i pewnie butle podała.

a ja dziś w nocy nie spałam, o 3 mały obudził się na karmienia, mój S. go nakarmił, ja przysnęła i tylko ocknęłam się jak S mówi żebym się posunęla bo mały spac nie chce i marudzi i położy go do nas, pytam się go czy odbiło mu się on ze tak, no i mały chwile po marudził i słysze odkaszlnięcie, tak jakby się zakrztusił, wziełam go do góry szybko i poklepałam po pleckach, przeszło, położyłam sie z nim, on leżał na moim brzychu i zaczął wymiotowac, nie wiem ile tego było ale ja i mały cali mokrzy:( wystraszyłam się i juz mielismy na pogotowie jechac ale czekalismy czy się powtórzy i jest spokój narazie. boje sie o niego bo mniej je niz wczesniej i jeszcze to:( no i wczorejszy post Kasialle ...
 
reklama
Dorotko, Gosheek
jak wyczytałam , że wy obie dentystki jesteście to mnie zęby od razu rozbolały!!!!!!!!!:szok::szok::szok::sorry2::-p
Gaja ja cię podziwiam, ja tak jak mówi Guusia juz dawni bym wymiękła co też uczyniłam przy mojej piranii!!!

Guusieńko widzę że dalej kiepsko z jedzeniem - u nas też--- kurde nie wiem co jest--chciałabym żeby mała zaczęła jeść jak Kacperek Magdzika!!! a ile ci wychodzi ml dziennie, liczyłaś??? ja muszę zsumowac i sobie porównamy!!!!!!!!!!!! dzisiaj to mała zjadła 70 ml o 3 po godzinie jej wcisnełam 50 i po 8 zjadła z 80 moze:-(więcej nie chciała!!:no:
 
dzien dobry

nom

Beniaminko moje niby plamienie,krwawienie trwalo rowny tydzien i 2 paczki mega wielkich materacy zuzylam--troche inaczej plamienie sobie wyobrazalam

dzien dobry
dziewczyny
Dorotko dzieki, wiesz wyglada na to, ze u mnie to samo juz 4 dzien mega mocno, i jak potrwa ok tygodnia tylko to na bank to period, a jak konca nie bedzie to chyba przyjdzie mi odstawic te tabletki.

Gaja, Guusia współczuje niewyspanej nocki.
Guusiu, obserwuj Olafka, w razie powtórek jeedzcie do lekarza, to wcale nie musi byc najgorsze ale np.poczatek infekcji, moze mleczko nie pasuje ?
Milego dnia!
 
małpko licze dalej podlicze i napisze, ale licze od 4 dni dopiero
wiec
2.11 było 760ml
3.11 660ml
4.11 630ml
5.11 630+ 120 które całe zwymiotował
sama nie wiem, ile takie dziecko powinno jeśc;/ może histeryzuje,byłabym spokojniejsza jakby jadł cała butle na raz co jaki czas, a nie na raty po 60, 30, 70 ml czasem 120 tez wciagnie , a czasem nawet musze dorabiac i 180 ml na raz wciagnie
ulewac mu sie nie ulewa, wczesniej jadl duzo więcej, a moze mi się wydawało bo nie zapisywałam;/
 
Beniainko wiem ze to moze byc nic takiego, narazie nic sie nie dzieje, mały spi. Ogólnie to zaczął dużo spac w dzień tzn. wiecej niz kiedys.
Tak ogónie to całe szczęscie ze w nocy nie spałam, bo jakby S. go ululał, odłozył do łóżeczka i bysmy spali jak zabici, nie wiem czy usłyszałbym te jego kaszlnięcie i mógłby się tymi wymiocinami zakrztusic, bo S nie umie go na boku położyc i zawsze na wznak go kładzie;(
 
Beniainko wiem ze to moze byc nic takiego, narazie nic sie nie dzieje, mały spi. Ogólnie to zaczął dużo spac w dzień tzn. wiecej niz kiedys.
Tak ogónie to całe szczęscie ze w nocy nie spałam, bo jakby S. go ululał, odłozył do łóżeczka i bysmy spali jak zabici, nie wiem czy usłyszałbym te jego kaszlnięcie i mógłby się tymi wymiocinami zakrztusic, bo S nie umie go na boku położyc i zawsze na wznak go kładzie;(


u mnie to samo tzn spi całe dnie mało je malutko dosłownie ale jak jej daje to nie chce wypluwa :( nie wiem też co jest tak od wczoraj a wieczorem walki do 22 albo dalej bo ewiedentnie boli ją brzuch pręży się puszcza bąki i wyje a potem walczy bo nie możezasnąć wije jak wąż a widać że śpiąca jest jak mops :( no i ulewa i dużo wyplówa :( teraz śpi...


witam

kasialle jezuśku kochana biedna dzidzka twoja no i Ty tyle przeszłaś ...będzie dobrze kochana trzymajcie się ...

moja mała nie zawsze odbije a jak nie odbije to kładę ją na boku i nie boję że sie zachłyśnie...noce jak już zaśnie w miarę ok jedno lub 2 karmienia ale zje mało np dziś w nocy 120 ml a wcześniej po kąpaniu na raty 120ml i to od 20 do 22 więc jedzenie tragedia :( i śpi bardzoo czujniesapiecharczy,kręci,czasami płacze przez sen albo krzyczy...no i rano męczy się nad kupa więc czasem płacze a jak płacze to biorę ja do nas do łóżka a jak nie płacze to produkuje w łóżeczku ale i tak nie zrobi dopiero w ciągu dnia albo wieczorem...

my dziś do hurtowni dziecięcej jedziemy trzeba zobaczyć za śpiworem do wózka i taki drobiazgami a potem po małą mojego mena na weekend ją bierzemy no a ja siedzę czekam na mamę bo ma przyjechać do mojej niuni nie będziemy jej brać w taką tragiczną pogode potem ją wystawię na balkon...ok miłego dnia mamuśki wytrwałośći przy dzieciaczkach hehe moja to taki mały WŚCIEKLIK hehhe
 
małpko licze dalej podlicze i napisze, ale licze od 4 dni dopiero
wiec
2.11 było 760ml
3.11 660ml
4.11 630ml
5.11 630+ 120 które całe zwymiotował
sama nie wiem, ile takie dziecko powinno jeśc;/ może histeryzuje,byłabym spokojniejsza jakby jadł cała butle na raz co jaki czas, a nie na raty po 60, 30, 70 ml czasem 120 tez wciagnie , a czasem nawet musze dorabiac i 180 ml na raz wciagnie
ulewac mu sie nie ulewa, wczesniej jadl duzo więcej, a moze mi się wydawało bo nie zapisywałam;/

o cholipa to moja jeszcze mniej:
2/11-6posiłków = 500ml
3/11-7*= 460ml
4/11-6*= 440ml
5/11-5*= 500ml
dzisiaj 4*= 320ml
podana ilość posiłków taka średnia bo jej nieraz cykam przez godzinę jedną butle i licze jako jeden:( i nie liczyłam herbatki a herbatki tak 100 wypije!!
 
dzien dobry


Dorotko dzieki, wiesz wyglada na to, ze u mnie to samo juz 4 dzien mega mocno, i jak potrwa ok tygodnia tylko to na bank to period, a jak konca nie bedzie to chyba przyjdzie mi odstawic te tabletki.

nie no co Ty nie odstawiaj,u mnie najgorsze byly pierwsze 5 dni,lalo sie ze mnie na maxa,6i7 juz oki i skonczylo sie,tabsy dalej biore i juz prawie koncze pierwsze opakowanie i zaczne zaraz drugie
zaznaczylam tylko w kalendarzu kiedy sie @zaczela zebym sie mniej wiecej mogla zorientowac kiedy nastepna,narazie po skonczonej@ krwawien i plamien brak
suma sumarum i tak wolalabym juz plastry kleic niz te tabsy lykac
 
dzien dobry:)

u nas pierwszy raz od tygodnia bylo slonace....niestety bylo, bo juz sie chmurzy!wiec Filip dzisiaj zamaiast spaceru bedzie mial zakupy z rodzicami;)

Guusia - a moze nim za bardzo wstrzasnelas?ja teraz po obejrzeniu linka od Anji78, jak maly kaszle to go nie ruszam tylko obserwuje..i fakt, zawsze sie sam ladnie "obroni"..nawet Kochanie nauczylam, ze sie dziecka nie przewraca i nie klepie..i ja tez nie moge Filipa polozyc na boczku, bo kweka, nie lubi...wiec pod materacyk w kolysce podozylismy reczniki, zeby lezal pod katem i w srode pani doktor przyznala, ze dobrze robimy, zwlascza ,ze malemu sie nie zawsze odbija, szczehgolnie w nocy, jak zasypia przy cycku...w lozeczku materacyk jest grubszy wiec mozna podlozyc np. ksiazki

Gaja - sprobuj dac malego mezowi i kladz sie spac w innym pokoju...wykorzystaj chociaz weekend!

milego weekendu:)
 
reklama
Dla mojej Julko, butla tez jest "be" i to strasznie...Dzisiaj bylismy w kinie, tesciowa z mala byla 2 h równo, mamy blisko kino, a seans 1.40 min. I nadoilam mleczka do butli i tesciowa jej dawala , bo po 1.5 h od karmienia piersia juz byla glodna, i co za meki z nia przeszla, bo mala sie darla jesc a butle wypluwala, w sumie zjadla 60 ml, a jak wrocilam to rzucila sie na cyca jak wyglodzona pirania, niedobrze, bo beda problemy z wychodzeniem, ale ysle ze jak bardzo zglodnieje to przeciez zje...



Dorotka, dzieki, czyli moze to jeszcze nie ząbki, tylko poznawanie rączek :-)
Co do krwawienia na tabletkach, to ja tez dostalam rowno tydzien od poczatku aplikowania Azalii, przeczytalam ze to nie miesiaczka tylko jeden z mozliwych wystepujacych niedogodnosci czyli plamienie lub krwawienie, ktore powinno ustapic, hmmm tylko kiedy, bo jest silne. Ja tez nazwalaby to miesiączką, ciekawe czy tez tak szybko minie.



Kasialle , ojej serdecznie współczuję Wam, co też te maleństwa musza przechodzic, o rodzicach i strachu, bólu nie wspomnę. Biedactwo maleńkie... Ech :( Jedynie pociecha, że dolegliwość jest uleczalna, ze po zabiegu powinno juz wszystko byc dobrze, za co trzymam mocno, mocno kciuki!
A bol matki patrzacej jak dziecko głoduje przeyłam, dlatego wiem jak sie czulicie, okropnosc...Julke glodzili tydzien, pierwsza doba zupelnie nic, tylko kroplowka, kolejne doby glukoza , potem mleko po 10 ml, 20, 30....jak wychodzila ze szpitala miala 3 tyg i dostawala tylko 50 ml sztucznego mleka, praktycznie nic nie przybrla na wadze, dlatego chyba tak jadla i je duzo teraz z piersi i mocno przybiera na wadze, nadrabia głodówki.

Przyszła_Mamo, ale smutno, trzymaj sie Kochana, nie da sie inaczej, masz niemowlaczka w domu, karmionego piersia, Babcia na pewno zrozumie, nic nie poradzisz :-(

My juz relaksik, po kinie, mala wykapana, nakarmiona i dulda smoka w kołysce, oczywiscie z nami w duzym pokoju, nons sop trzeba wlaczac pozytywke i wibracje, ale spac nie chce, nie moze...pewnie zejdzie znowu do 23, 24...oby nie, niech raz wczesniej poszla spac.bo sama juz chce spac bardzo, bardzo.

Dobrej nocy dziewczyny! :-)
a u mnie na odwrót Lena cos nie chce ssać piersi :((( pręży się, wygina chwyci na moment i znów zaczyna hmm :( moze mam za mało pokarmu dodam ze po takiej akcji wciskam jej oczywsci butelke :/ zrobiłam juz sobie herbatke laktacyjną może pomoże...

Przyszła Mamo bardzo mi przykro ale pocieszające jest toi że babcia nie cierpi wiem co pisze bo moja umarła na raka... najgorsze co moze byc to patrzec na cierpienie i nic nie móc zrobic...

Wstretna małpko obejrzałam Twoje fotki na NK i... kurcze ale Ty jestes atrakcyjną kobietą, przez te Twoje posty inaczej sobie Ciebie wyobrażałam, chyba nie masz w domu lustra...


witam z rana,
noc do dupy, naliczyłam świadomych 6 karmień od 22-6 :/ O szóstej dałam 90 ml z butli bo już siły nie miałam na te cogodzinne cycolenie i co? Starczyło mu na godzinkę, a i tak cud że wypił, może dlatego że nie rozbudził się to ssał butlę ;) Ale ja jestem dziś ewidentnie nieprzytomna. Do tego po karmieniach nie spał i mam wrażenie jakbym nic nie spała tylko kimała :/
Teraz hrabia usnął jak już mi najpierw o 7 kazał wstać obwieszczając swą irytację wrzaskiem :/ Może po południu T. się zlituje i weźmie go na spacer ;)
Gaja chyle czoło przed tobą, nie do zajechania jestes :))

hej hej

oj Gaja współczuje małego głodomora, ja już bym sił nie miała i pewnie butle podała.

a ja dziś w nocy nie spałam, o 3 mały obudził się na karmienia, mój S. go nakarmił, ja przysnęła i tylko ocknęłam się jak S mówi żebym się posunęla bo mały spac nie chce i marudzi i położy go do nas, pytam się go czy odbiło mu się on ze tak, no i mały chwile po marudził i słysze odkaszlnięcie, tak jakby się zakrztusił, wziełam go do góry szybko i poklepałam po pleckach, przeszło, położyłam sie z nim, on leżał na moim brzychu i zaczął wymiotowac, nie wiem ile tego było ale ja i mały cali mokrzy:( wystraszyłam się i juz mielismy na pogotowie jechac ale czekalismy czy się powtórzy i jest spokój narazie. boje sie o niego bo mniej je niz wczesniej i jeszcze to:( no i wczorejszy post Kasialle ...
mam nadzieje ze to jednorazowe zdarzenie...


moja Julcia dzis u babci- zostanie tam na noc a ja oczywiscie mam doła z tego powodu :(( cholerna kawalerka!!!!! czuje sie jak bym pozbywała sie małej :((( gdyby miała swój pokój a tak to wybudza Lene i jest tylko jeden wielki płacz... w tygodniu nie ma problemu bo niunia jest do 15 w przedszkolu... Boze mam nadzieje ze Julcia nie czuje sie odtrącona :(((
 
Do góry