reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Dzień dobry!!!
No moze nie taki dobry jak dla mnie,pogoda paskudna,zimno szaro i ponuro to i humoru brak,jakaś taka wypompowana jestem,do tego od 3 dni mam okres a leci ze mnie jak z kranu:-( u nas nocka super mała zasnęła po 21 obudziła sie po 4 zasneła po 5 i wształa po 9 wiec jest dobrze.
spadam troche nadrobić zaległości bo nie wiem co u której sie dzieje:tak:
życze miłego popołudnia!!!
 
reklama
aguska ciesze sie ze masz dobre wiesci :))

ja tez mam straszna ochote na piwo :))

tak czytam ze coraz wiecej z nas dostaje okresy buuu ja nie chce tak mi dobrze.....
 
helo dziewczyny

Beniaminka moja tez niezle pcha lapki do buzi

do zabkowania musimy poczekac do mniej wiecej 6 miesiecy
przedwczesne od 4mz,opoznione okolo 9mz

czasami dzieci rodza sie z zabkami,ale te nie są osadzone w kosci tylko siedza w walach dziąslowych i przewaznie usuwa sie je takim maluszkom

co do miesiaczki to dostalam w pazdzierniku,tydzien po rozpoczeciu cerazette i napewno nie bylo to plamienie,zobaczymy za ile nastepna
po tej pierwszej to doceniam fakt nie posiadania miesiaczki

obie spia wiec buszuje w necie
 
Moj maluszek slodko drzemie u tatusia na kolankach,a tatus oglada Kubice!
My dzisja bylismy na krotkim spacerku bo padalo,ale zawsze to cos.Za tydzien przeprowadzka,juz wiekszosc rzeczy w pudelkach stoi,ale wyrobie sie z pakpwaniem...gorzej to rozpakopwywac przeraza mnie to !!!
U mnie w rodzinie nieciekawa sytacji babcia moja(mama mojej mamy)jest w ciezkim stanie w szpitalu i lekarze nie daja jej szans:(a ze ma swoj wiek 78lat przy tym wysiadly jej calkowicie nerki (miala dialize nekrek),po dializie pogorszylo sie, dostala udaru,drgawki i od tyg.nic nie je jest na kroplowkach,po udarze ma niedotlenienie muzgu i zaniki pamieci... i jest strasznie mi ciezko,bo jest dla nas jak matka!mamy nie mam umarla jak bylam w 8 miesiacu ciazy z corka(dluga i bolesna historia)a teraz babcia gdzie nawet nie moge sie z nia pozegnac,nie moge poleciec do polski(maly nie ma paszportu)mwczoraj przeplakalam cala dzien,jedno mnie pocieza ze nie cierpi bo mowila ze nic ja nie boli i lekarze mowili ze nie cierpi.jak bardzo boli jak ktos bliski odchodzi...albo choruje gdzie nei mozesz mu juz pomuc:(((((((((((((((
uciekam maly chce cyca



 
aguuska napisz prosze w jaki sposob Ty pielu****esz?

My robimy tak: w ciągu dnia na pampka 1 pielucha tetrowa, w nocy 2 tetrowe + pampek. Mały wygląda jakby zrobił wielgachnego kloca ale co tam zdrowie najważniejsze:)

Kurcze myślałam, że posiedzę troszkę dłużej a tu Szymek się drze w niebogłosy wiec zmykam. Nadrobie póżniej a póki co nie wiem czy uda się jeszcze dziś więc już życze Wam udanej nocki
 
Przyszla_Mamo - bardzo wspolczuje....

nie mam weny na pisanie....ale kupki nazbieralam ociupinke;)w laboratorium powiedzieli , ze starczy....

dobrej nocy Kochane...
 
Przyszla_mamo wspolczuje.
Gosheek ja mam w ksiazeczke wpisane przy USG bioderek IIa i jeszcze jakis znaczek, ale nie moge go rozczytac:wściekła/y: Ale lekarz mi mowil, ze wszystko jest w porzadku.
Dorotka lub Gosheek gdzies czytalam, ze powinno sie juz czyscic dziaselka zanim wyrosna zabki. Czy to prawda? Jesli tak to od kiedy? No i czym?
Moja niunia juz ladnie spi. Pewnie obudzi sie za chwile na karmienie, bo to juz jej pora.
Dobrej nocki
 
reklama
dziewczyny trochę mnie nie było ale się porobiło :-(
moja malutka dorobiła się pyrolostenozy

link o tym schorzeniu dla przestrogi Waszej

http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/2943_pylorostenoza_przerostowe_zw%C4%99%C5%BCenie.html

pisałam Wam ostatnio o szczepieniu na rotawirusy i o chlustających wymiotach, myśleliśmy że to odczyn poszczepienny, otóż nie.

okazało się właśnie że malutka ma przerost mięśniówki odźwiernika
mała zaczęła wymiotować fusowatymi wymiotami i w nocy pojawiła się żywa krew, więc pojechaliśmy do szpitala, tam nas przyjęli i obserwacja czy to nie odczyn poszczepienny właśnie, został wykluczony poprzez badania kału, posiew moczu inne badania wykluczyły wszystkie inne dolegilwości, USG brzucha potwierdziło podejrzenie pylorostenozy. Przekierowanie na oddział chirurgii i cięcie.
Dziewczyny co my przeżyliśmy to szok, nie da się opisać. Jak piszę to mi łzy napływają do oczu. Doba przed operacją na czczo, z sondą w żołądku, te wszystkie pobierania krwi z piętki, paluszków, wkucia do welfronów, ile tego było to nawet nie da się opisać. Pod salą operacyjną nerwy, wagon chusteczek wypłakanych, obgryzione paznokcie. Trzęsę się cała jak to opisuję.
Po operacji dawkowanie jedzenia, zaczynając od 5ml glukozy!!!!!!! potem za 3 godziny 10, 15 i później 10 ml mleka, w ciągu 5 dni doszliśmy do pełnej dawki 120 ml którą mała wciagała jednym tchem. Na głodzie prawie tydzień to jest nie do opisania!!!! I przy każdym karmieniu strach że zwymiotuje i trzeba będzie wszystko zaczynać od nowa. To był najbardziej stresujący, nerwowy i płaczliwy tydzień w moim życiu.
Wiem że każdy ma jakieś problemy i są większe tragedie ale dla mnie to była największa tragedia którą do tej pory przeżyłam. Nikomu tego nie życzę.

Już teraz od wczoraj jesteśmy w domku ale ja nadal obchodzę się z malutką jak z jajkiem i ciągle proszę ją i Boga żeby nie robili już nam takich niespodzianek.

Muszę lecieć na kąpiel dziewczynki.

Uważajcie na chlustające wymioty po każdym posiłku!!!!!!
 
Do góry