reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

hej hej...ja dzisiaj nie wyspana..moj E jak padl na lozko tak obudzil sie dopiero nad ranem..po calym tygodniu nie byl w stanie nic zrobic przy malym.

dziewczyny poradzcie mi co zrobic..moj maly ma odparzenie pod szyjka na tej faldzie skory i wyglada to okropnie..wczoraj posmarowalam linomagiem ale zaczelo smierdziec i dzisiaj zasypalam pudrem..czy sudokrem na to mozna stosowac?

małgoś tak jak dziewczyny pisały ponizej sudokrem,woda z oilatum lub emolium,mączka kartoflana,osobiście pudru dla niemowlat bym nie stosowała,trzebe pamiętać zeby po każdej kapieli dobrze osuszac wszystkie fałdki:tak:bedzie dobrze!!!

Małgos mozesz sudocremem, ale najlepiej umyc woda przegotowana, lub woda z oliatum i dobrze wysuszyc, zawsze to samo po kapieli, bo dzieci maja krotkie szyjki, pelno faldek i tam najczesciej zbiera sie pot i brudki, robia sie odparzenia, dlatego suszyc dobrze i teraz albo sudocrem, bephanten lub zasypac( ale jak skora super sucha maka kartoflana) i uwazac zeby nie przegrzac malego, bo sie znowu tam spoci, moja Julka tak miala za jednym uszkiem, jakos nie dotarlam tam pewnie z kapaniem, i teraz zagladam tam codziennie ale juz jest Ok, zajrzyjcie za uszka, odchylcie je zobaczycie jak tam sie zbiera brudek.
Na dole uszka z tylu przy szyjce, nie przy glowce.
Beniaminko moja Julka miała dokładnie w tym samy miescu co twoja Julka,ja nawet nie zauwazyłam,ale podczas tulanek poczułam ze cos śmierdzi zaczęłam ją całą obwąchiwac i doszłam do tego smrodku,za uszkiem zaczeło sie jej odparzac no i zapach nie ciekawy:eek: ale wyczysciłam wacikami i patyczkami wymyłam woda z oilatum i następnego dnia było już dobrze:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć Dziewczyny! u nas normalnie, tylko jakoś tak smutno.. Myslałam dziś o Pati i Jej maleństwu... popatrzyłam na Dominisie i pomyslałam jakie mamy wielkie szczęście, że tu jesteśmy razem, mamy nasze Szczęścia i możemy się nimi cieszyć..
 
Tosi ja tez duzo mysle o Pati :((((((

a ja wczoraj miałam dzien szaleństwa :) kupiłam sobie kurtke (mimo iz 3 tyg temu kupilam plaszczyk) tunike bielizne i leginsy, troszke poszalałam i sporo kaszy mi na to poszło (zwłaszcza na kurtke) ale ile radosci mi to sprawilo :))) bylam na zakupach z P i później poszlismy na pyszny obiad i mówie do niego "kurcze ale kasy wydałam" a on na to "i bardzo dobrze fajne ciuchy kupiłaś" kurcze pod tym wzgledem mam z nim super, nigdy nie musze sie tłumaczyc z wydanych pieniedzy... tak sobie mysle ze ja taka tolerancyjna nie jestem :((

a my dzis mamy dzien odwiedzin
własnie wyszla zona mojego ojca (moja mama z nim nie zyje) a za godzinke kolejna 4-osobowa ekpia odwiedzająca- ale dziewczyny dostana prezentów :)))
 
Trochę tu mnie nie było , nawet za duzo was nie podczytałam , ale ten tydzień do udanych nie należał, mały miał fatalny humor i na dodatek wzdęcia, więc noszenie, masaże , itp i w końcu odważyliśmy sie użyć katetera i odpuszczało, za to kupy synek juz robi nawet i dwie dziennie, tylko te wzdęcia masakra:szok::no: mam nadzieje , że to minie z czasem i będzie spokojniej. A do badań zostało dziesięć dni i staram sie nie myśleć o tym ale i tak jestem zestresowana:eek:.
w ogóle mój dzieciaczek coraz bardziej aktywny w dzień jest i odmawia spania, co czasem bywa męczące, no i zaczyna go nudzić noszenie na rączkach a już najgorzej jak w pozycji leżącej to wrzask i protesty. Musiałam mu nowe zabawki na matę dac bo poprzednie nie wzbudzały w nim juz entuzjazmu, będe chować je na zmianę co by je mógł na nowo odkrywać. Teraz wreszcie mi zasnął - oczywiście nie bez protestów- najlepiej zasypia na tatusiu - tylko nie wiem jak tatuś za ładne parę kilo będzie z nim leżał:-)
 
moj tez dzisaj drzemki po 10 min.marudny strasznie a to dl;atego ze nie bylo spacerku bo pada u nas caly dzien!teraz zasna przy cycu i jak narazie spi.corke maz zawiozl do znajomych na halowin beda chodzic po domach COKIEREK ALBO PSIKUS:) uwielbia ten dzien:))
a ja gonie was nadrobic kochaniutkie i zycze wam wyspania dzisiejszej nocki do jutra!!



 
Dziekuje za porady:*** my dzisiaj pol dnia poza domem i maly ciagle spal..jak tylko wloze go do fotelika i odpale auto on zasypia:) bylismy na cmentarzu i u tesciowej..pojadlam ciasta i teraz ledwo chodze..az mnie mdli..jutro powtorka hehe..

Akderk trzymam kciuki za pomyslne wiadomosci..bedzie dobrze:*
 
Witam w niedziele.
My po kościółku. Po kilku miesiacach w końcu wybraliśmy się i o dziwo Misiek był grzeczny a LAura przespała:-)
Ksiadz zrobił wielkie oczy że nas w końcu zobaczył;-)
Obiadek sięgotuje a M przebiera małą.
Małgos u nas też jest ten problem, bo niunia ma chorą rączkę ciagle wiszącą wzdłuż ciałą i paszka jest ciagle zamknięta. Ja staram siętam codziennie przemywać i kremuję apteczną maścią na odparzenia do pupy. I jest super:tak:
Beniaminko....moja niunia ma na imię LAura nie Oktawia:tak::-D;-)
Tak jest pięknie, że szybki obiadek i jedziemy w trase :-)

Kerna, osz...:szok::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: nie mam pojecia co mi sie ubzdurało z ta Oktawia, jakos...swiecie bylam przekonana o Oktawii, a przeciez nie raz piszesz imie swojej córci. Kajam się i przepraszam:zawstydzona/y::sorry:Mam nadzieję, że Laura mi wybaczy :sorry:

Tosiu i ja myślę często o Pati i jej córeczce....jakie smutne będzie jutrzejsze święto w jej rodzinie...będziemy o nich pamiętać. Dzisiaj spacerowaliśmy z wózkiem po cmentarzu i właśnie wspominałam Pati :-(
[*]
[*]

Akderk, wciąż mocno, bardzo mocno trzymamy kciuki za pomyślne wyniki badań. A brzuszki nadal się odzywaja i u nas, a wlasciwie te wzdecia, widze ze sie pręzy czasem od rana, i wtedy biedulka pospac dluzej nie moze, budzi sie co chwile i tylko drzemki marudzace urządza, a dzisiaj tak plakala ze az zwymiotowala, co jej sie nie zdarza...Tak bardzo chcialabym jej ulżyć, i czuje bezradnosć :-(

Karolino, to fakt za Julki uszkiem tez nie pachnialo, teraz juz pilnuje kazdej fałdki...a coraz ich wiecej na jej ciałku, zaokrągla się :) A bigosu Ci zazdroszczę,co prawda jem juz perawie wszystko ale na bigosik z jej kolkami sie nie moge skusic, tymczasem...

Malgos, no to mieliscie fajny dzien, i te ciasta...mniam, ostatnio bardzo lubie , chyba dlatego ze nie badam cukru, zreszta nie wiem czy nadal powinnam, czekam na krzywa cukrowa i wtedy sie bede martwic.

Lecimy kapac Julkę, ciekawe o ktorej dzisiaj zasnie...moze zrobi sie teraz 23 ...a ni 24 jak kiedys Oby... ;)

Dobrej nocy Wrześnióweczki ! :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam
Dzięki dziewczyny za te porady co do zaleczenia odparzeń. Ja już wymiękam bo co znikną to sie znowu pokazują za uszkami Anielci.
Ja dzisiaj wreszcie uświadczyłam Męża po 3 dniach jego nieobecności. Ciężko było samej ale na szczęście wczoraj przyjechała kumpela i troche mi przez noc pomogła. Mężuś lekko wściekły wrócił bo wiara nie chce brać chryzantem tak jak w zeszłym roku bo kwiaciarnie przyszalały w tym roku i straszne ceny narzuciły a u Mojego ceny sie nie zmieniły od zeszłego roku.


Życze Wam bezpiecznych i spokojnych Wszystkich Świętych!

Zapalmy wspólnie znicz za Pati i Weroniczke.

PATI I WERONICZKA - Zapal znicz pamięci - wirtualnyznicz.pl
 
małgos mozesz sudocremem, ale najlepiej umyc woda przegotowana, lub woda z oliatum i dobrze wysuszyc, zawsze to samo po kapieli, bo dzieci maja krotkie szyjki, pelno faldek i tam najczesciej zbiera sie pot i brudki, robia sie odparzenia, dlatego suszyc dobrze i teraz albo sudocrem, bephanten lub zasypac( ale jak skora super sucha maka kartoflana) i uwazac zeby nie przegrzac malego, bo sie znowu tam spoci, moja julka tak miala za jednym uszkiem, jakos nie dotarlam tam pewnie z kapaniem, i teraz zagladam tam codziennie ale juz jest ok, zajrzyjcie za uszka, odchylcie je zobaczycie jak tam sie zbiera brudek.
Na dole uszka z tylu przy szyjce, nie przy glowce.
malgos dziewczyny napisaly wlasciwie wszystko; zajrzy jeszcze pod paszki i kolanka: Ja zawsze myje osuszam i smaruje oliwka:
 
reklama
wlasnie wykapalam malego i wszedzie obejrzalam go dokladnie..tylko ta szyjka jest w takim stanie ale juz osuszylam i zasypalam maka ziemniaczana..zobaczymy co bedzie dzialo sie dalej. Kurde zwykle jak zje o 20 to pozniej o 23 i do polnocy walka ze snem..tak ciezko jemu zasnac..a rano ok 6/7 tez nie chce spac tylko marudzi;/

musze sie Wam pochwalic bo wczoraj spotkalismy znajomych mojego E i w sumie sami koledzy..stwierdzili ze nie widac po mnie ze urodzilam hehe..i ze swietnie wygladam:) ale uroslam..a E jaki dumny:)
ja tez pamietam o Pati i Weroniczce..kochane nasze..
[*]
 
Do góry