reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Ja uzywam tej herbatki,a w sumie trzech - uspakajajaca ( to mi lekarz polecil , ze jak maly krzyczy , ze niby chce jesc ale dalej krzyczy przy cycu to dac mu tej herbatki, bo to rozluznia brzuszek - koperkowej i ulatwiajacej trawienie - wszystkie z Hipp - w sumie maja podobny sklad - najbardziej mysle dziala uspakajaca i koperkowa .



hej kochane
nie było mnie ze 2 dni:( miałam sajgon w domu z małym, 2 dni i nocy płaczu:( ale dzis juz jest ok- tfu tfu żeby nie zapeszyc, teraz zasnał SAM w łózeczku przy muzyce bacha:) nigdy to się nie zdaża, wieczorami płacz bo zmęczony a spac nie może, w nocy to samo, my wykończenie.
kolek u nas juz nie widac:) zwalczone mam nadzieje, tylko czasem się pręży jak chce kupke zrobic to 2 godziny czasem placzu i wali z brzuszkiem. ale nadal podaje sab simlex i dużo herbatki koperkowej, tylko dosładzam ja glukozą bo inaczej by nie wypił, położna powiedziła że można, no i widziałam taka herbatę ułatwiajacą trawienie z hipp od 1 miesiaca, stosujecie ja? czy tą koperkowa? bo ja teraz spróbuje tej drugiej też chyba.

próbowałam stosowac sie do zasad z tej ksiażki "jesyk niemowląt" ale nie potrafie:( nie potarfie , nie umiem, próbuje go odłozyc do łózeczka zanim zaśnie i co? płacz , i od nowa i tak wkółko. Ucze się tez rozpoznawac jego płacz- to w miare mi wychodzi.

Onionku fajnie ze już wszystko macie gotowe:)

kerna super ze trafiłaś na kogoś kto się zna i jest kompetenny- zobaczysz że wszystko bedzie dobrze

tosia nudzi ci się? to dawaj do mnie, okna nie pomyte, obiadu nie ma, i łazienka do posprzątania:)

ide dale was ponadrabiac
he ale pospał 5 minut i juz płakac zaczyna:(
 
reklama
Malgos chyba ty kiedyś wspomnałaś ze kwalifikujecie się na to drugie becikowe, chciałam sie zapytac czy braliscie zeznania podatkowe za 2009 rok i za 2008 czy tylko 2009 bo nam kazali tez za 2008 a jak zadzwoniłam to tylko za 2009 i bądz tu człowieku madry. te zeznanie moge wziasc tu bo tu składałm pity ale za 2008 musiałabym jechac kawałek i nie wiem czy jechac czy nie aie chce mi się.
będe wdzięczna za odpowiedz, własnie wypełniam te papiery i nie wiem o co tam chodzi;/
 
Onionku tyle ze jak zaczelam sztucznie karmic to moja lekarka mi nie poradzila zadnego mleka tylko sama zaczleam wybierac najpierw byl Nan po ktorym brzuszek ja bolal no i pozniej bebiko ktory wydawalo mi sie ze dobrze toleruje do przed wczoraj:( a jakie ogolnie macie zdanie o bebilonie?
Moja Julka pije bebilon pepti ogólnie jestem zadowolona zero kolek-tfu tfu,troszkę z kupkami mamyprzeboje tzn robi raz na 4-5 dni ale ogólnie jest ok;-)

hej kochane
nie było mnie ze 2 dni:( miałam sajgon w domu z małym, 2 dni i nocy płaczu:( ale dzis juz jest ok- tfu tfu żeby nie zapeszyc, teraz zasnał SAM w łózeczku przy muzyce bacha:) nigdy to się nie zdaża, wieczorami płacz bo zmęczony a spac nie może, w nocy to samo, my wykończenie.
kolek u nas juz nie widac:) zwalczone mam nadzieje, tylko czasem się pręży jak chce kupke zrobic to 2 godziny czasem placzu i wali z brzuszkiem. ale nadal podaje sab simlex i dużo herbatki koperkowej, tylko dosładzam ja glukozą bo inaczej by nie wypił, położna powiedziła że można, no i widziałam taka herbatę ułatwiajacą trawienie z hipp od 1 miesiaca, stosujecie ja? czy tą koperkowa? bo ja teraz spróbuje tej drugiej też chyba.

próbowałam stosowac sie do zasad z tej ksiażki "jesyk niemowląt" ale nie potrafie:( nie potarfie , nie umiem, próbuje go odłozyc do łózeczka zanim zaśnie i co? płacz , i od nowa i tak wkółko. Ucze się tez rozpoznawac jego płacz- to w miare mi wychodzi.

Onionku fajnie ze już wszystko macie gotowe:)

kerna super ze trafiłaś na kogoś kto się zna i jest kompetenny- zobaczysz że wszystko bedzie dobrze

tosia nudzi ci się? to dawaj do mnie, okna nie pomyte, obiadu nie ma, i łazienka do posprzątania:)

ide dale was ponadrabiac
he ale pospał 5 minut i juz płakac zaczyna:(
Gusia ja przestałam dawać herbatkę koperkową,moja Julka po tej herbatce rewolucje jelitowe,jeżdziło jej po brzuszku co dokładnie słyszałam,teraz dopajam ją sama woda z glukoza i raz dziennie daje 50 ml herbatki rumiankowej,wczoraj po 5 dniach nie robieniu kupki odałam jej 50ml rumianku i po 2 godzinach kupka zrobiona i do tego ładnie gazy odchodzą,ważne jest aby tego granulatu nie dawać zbyt dużo,tak jak mi lekarz powiedział "zabarwić wode na kolor słomkowy"
także spróbuj moze i twojej dzidzi pomoze a napewno nie zaszkodzi..


kurcze u mnie pojawił sie kolejny problem:wściekła/y:małej charczy w nosie jakby coś jej tam zalegało,najpierw myślałam ze to katar ale wziełam fride w reke no i prawie nic nie wyleciało,a charczy jej "jak sie mocniej zaciagnie" tak jakby coś tam miała wilgotnego w górnej częsci noska,czy wiecie co to może być??? i jak sobie z tym radzic,,,,kurcze człowiek dmuchał i chuchał na ciąze a tu takie problemy,szczerze wam powiem ze ja u poprzednich dzieci tego nie przechodziłam ,,,kurcze a moze nie pamietam:eek:
 
A my pospacerowalismy godzine po obiadku i malutki jeszczce spi,wieje i zimno dlatego tak krotko.Moj tez jak zaczyna sie denerwowac i plakac to potrafi niezle sie boksowac i darapac,a najlepiej jak zalapie sie za wloski i trzyma i zaczyna wrzeszczec:)
A teraz poczytam co tam u was,bo zaraz brzdac sie obudzi i znowu guzik poczytam:)

KAROLINA moj tez tak ma,a kolezanak mi powiedziala ze to suche powietrze w domu i dlatego jest katarek(u nas najczesciej w nocy)zebym wieszala wieczorem mokre reczniki na kaloryferze i zobacze czy to cos pomorze!!



 
witam!
nawet troszke nadrabiania dzisiaj mialam:)

Karolina - mojemu caly czas charczy w nosie lub w gardla i mowia ,ze to normalne..dziewczyny pisaly o sapce niemowlecej!teraz psikam do noska kropelki dla niemowlat i jest troszke lepiej - przynajmniej mi sie wydaje, ze lzej oddycha..tylko Filip mial to od urodzenia...

Guusia , Onionek , Malgos - moj Maly nie dosc, ze sie "nawala" po glowie" :)to jeszcze potrafi z tego powodu plakac...i jak mu to wytlumaczyc?

co do kupek - piszecie , ze ze sluzem niedobre, a mi tu powiedzieli, ze to nieszkodzi, dziecko sie oczyszcza...kupka jest zolta, normalnie smierdzi, czasem kwasnawo, ale jest taka ciagnaca, z malutkimi niteczkami sluzu!
do tego to okropne ulewanie..teraz wlasnie chlusnal i to dosc duzo, poltora godziny po jedzeniu...i badz czlowieku madry...cale szczescie w przyszla srode mam wizyte u bardzo milej pani pediatry, moze nam cos pomoze?bo inaczej moge isc tutaj tylko do rodzinnego, a dla nich zawsze, wszystko w porzadku...ech;(

Tosia - mi tez sie zdarza nudzic:)ale to nawet mile uczucie..szkoda tylko , ze nie umiem tego czasu przeznaczyc na spanie!w dzien , z malym u boku mi nie wychodzi...

ale Filip coraz dluzej spi w nocy, nawet 3-4 h, za jednym razem, wiec w sumie ostatnia noc wstawalam o 1.30, potem o 5.00, no i juz potem co 2 h, ale w sumie noc przespalam:))))za to w dzien nawet 4 h bez jedzenia wytrzymuje, juz sie martwie czy wszystko ok?jadl co 2 h, a teraz 3-4?z tym ze ciagnie cyca dobre pol godziny, a wczesniej 10-15 min!

Kerna - nie nudzi Ci sie tak chodzic?ja wytrzymuje 1 h, max 1.5...bo nie lubie 2 razy w te same miejsca chodzic, a za daleko od domu tez nie chce, w razie alarmu:)ale jak jest ladna pogoda to go w ogrodzie zostawiam..tylko z ta pogoda coraz gorzej!i od tych spacerkow na wietrze mnie gardziolo boli...;(

Dziewczyny - czyli w Polsce wizyte u ginekologa zalecaja po 6 tyg.?bo tutaj nie ma i chce isc prywatnie..teraz mijaja 4 tyg. i juz prawie nie krwawie....a pozwolic to sobie sama pozwolilam;) i teraz sie boje czy nic sobie nie popsulam;)ale juz zapomnialam jak to moze byc przyjemnie...;)tylko wystraszylyscie mnie, ze po pigulkach waga sie moze zatrzymac???bo ja mam jeszcze 8 kg do zrzucenia ( z 25) i narazie niezle idzie, wiec moze lepiej poczekam..tylko gorzej jak sobie sprawie "przyczyne" kolejnych kg:)))ja nawet swojego porodu nie opisalam, bo jedyne co mi przychodzi do glowy to "nigdy wiecej"!!!!!a moze inne ciezarowki nas czytaja ( jak ja robilam), wiec nie chce ich straszyc..choc moje pieklo trwalo tylko 3 h;(i tak mam traume.,...

Przyszla_Mamo - ja wieszam mokre pieluchy i w nocy jak wstaje na karmienie, to za kazdym razem je mocze od nowa:)
 
Ostatnia edycja:
hej moja kochane

nie wiem czy uda mi sie Was nadrobić...
miałam dziś wyczerpujący dzień , moja Julcia miała dziś Pasowanie na przedszkolaka achhhh łezka sie zakręciła w oku :)
przez przypadek włączyłam dziś filmik z chrzcin Juli i kurcze jak one z Leną są do siebie podobne...

przepraszam ze tak egoistycznie ale nawet nie wiem co u Was dzisiaj słychać :(((
 
guusia ja musialam wziac z urzedu skarbowego rozliczenie moje i Emila za 2008 rok a za 2009 babki mowily ze wezma same..wiec musisz sie jednak pofatygowac.

karolina, alcia mojemu malemu tez charczy od urodzenia i lekarz mowil ze to normalne i samo minie..czas pokaze..a i ja co wieczor wlaczam nawilzacz powietrza.

kasik jak czytam Twoj post odnosnie wsi to u mnie jest tak samo..wioseczka malusia i w pare minut cala obejde..a wiesz jak to na wsi zaraz zagladaja do wozka albo gapia sie jak wol na malowane wrota..i wczoraj sie smialam ze pograbie liscie to maly dluzej na dworze posiedzi takze podaje lapke kochana..nie jestes sama hehe:*
 
małgoś u nas też nawilżacz powietrza włączony,no czasem zapominam ale u nas akurat to chyba nie jest przyczyna suchego powietrza,teraz właśnie walczyłam z frida i jednak wyszedł taki solidny babolek,ale to jeszcze nie wszystko co miało wyjść bo jeszcze cos jej tam zalega ale nie mogę wyciągnąc,czeka az maż wróci bo kazałam mu kupić roztwór soli morskiej żeby to troszke rozrzedzić bo takie zbite chyba tam wszystko siedzi,now każdym razie zobaczymy wieczorkiem czy jej coś zejdzie zeby wyciągnać
 
reklama
małgoś u nas też nawilżacz powietrza włączony,no czasem zapominam ale u nas akurat to chyba nie jest przyczyna suchego powietrza,teraz właśnie walczyłam z frida i jednak wyszedł taki solidny babolek,ale to jeszcze nie wszystko co miało wyjść bo jeszcze cos jej tam zalega ale nie mogę wyciągnąc,czeka az maż wróci bo kazałam mu kupić roztwór soli morskiej żeby to troszke rozrzedzić bo takie zbite chyba tam wszystko siedzi,now każdym razie zobaczymy wieczorkiem czy jej coś zejdzie zeby wyciągnać
no ja miałam przeboje z katarkiem przez 3 tyg :/ wiec moge Ci poradzic zebys psiknęła ta sól od razu obróć malutka na brzuszek i niech tak troszke polezy żeby pozlatywało i dopiero wówczas frida w ruch :))

a ja uwaga mam juz chyba luz tzn obie moje królewny juz śpią:szok::szok::szok: (mam nadzieje ze nie zapeszyłam ) szkoda tylko ze mężusia nie ma:-( ale za to mam allegro:-p:laugh2:
 
Do góry