skrzat910
żyje dla nowego życia
Hejka wszystkim!
U nas jak narazie dobre wieści! Rzut póki co zahamowany i woda zeszła ładnie. Malutka dobrze sie rozwija i rozrabia.
Wczoraj myślałam że jak wpadne na poczte to rozwale ich tam wszystkich. Dzwoniłam rano do ZUSu bo długo mi wezwanie na komisje nie przychodziło i Bogu dzięki że zadzwoniłam bo okazało sie że mam komisje o 11 20. Także wczoraj wręcz biegem sie zebrałam i poleciałam do Poznania no i przedłużyli mi na następne 3 lata rencinke.
Widze że temat chrzcin na tapecie. My chrzcimy dopiero na wiosne. Zobaczymy tylko czy obiad będzie w domu czy w knajpie. Ale menu oczywiście tradycyjne. Schabowe, jakaś pieczeń i karkóweczka duszona a sałatki to pewnie grecka, mizeria i jakaś z pekińskiej i może ewentualnie jeszcze smażone pieczarki. Także niskim kosztem i małą pracą wszyscy goście sie najedzą.
Asiek no twój Mężuś dobry jest.
alcia super kołysanka.
Dagna kciuki zaciśnięte! Jak się Malutka czuje?
U nas jak narazie dobre wieści! Rzut póki co zahamowany i woda zeszła ładnie. Malutka dobrze sie rozwija i rozrabia.
Wczoraj myślałam że jak wpadne na poczte to rozwale ich tam wszystkich. Dzwoniłam rano do ZUSu bo długo mi wezwanie na komisje nie przychodziło i Bogu dzięki że zadzwoniłam bo okazało sie że mam komisje o 11 20. Także wczoraj wręcz biegem sie zebrałam i poleciałam do Poznania no i przedłużyli mi na następne 3 lata rencinke.
Widze że temat chrzcin na tapecie. My chrzcimy dopiero na wiosne. Zobaczymy tylko czy obiad będzie w domu czy w knajpie. Ale menu oczywiście tradycyjne. Schabowe, jakaś pieczeń i karkóweczka duszona a sałatki to pewnie grecka, mizeria i jakaś z pekińskiej i może ewentualnie jeszcze smażone pieczarki. Także niskim kosztem i małą pracą wszyscy goście sie najedzą.
Asiek no twój Mężuś dobry jest.
alcia super kołysanka.
Dagna kciuki zaciśnięte! Jak się Malutka czuje?