reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Karolina my mamy cos takiego YouTube - on swing again
ja tez w tym tyg wybieram sie na zakupy ale spodnie sobie daruje bo brzusio jeszcze jest :( kupie sobie leginsy i jakąś tunike i kozaczki- od razu pewnie sie lepiej poczuje :)

Kasialle bardzo dobrze ze męża angażujesz , mój tez mi mono pomaga ale nie wytrzymała by tyle godzin co Twój - pewnie juz po 30 min przyszedł by do mnie z małą :)

Beniaminko jak bardzo bym chciała zebys usłyszała dziś dobre wieści.....
 
reklama
Karolina my mamy cos takiego YouTube - on swing again
ja tez w tym tyg wybieram sie na zakupy ale spodnie sobie daruje bo brzusio jeszcze jest :( kupie sobie leginsy i jakąś tunike i kozaczki- od razu pewnie sie lepiej poczuje :)

Kasialle bardzo dobrze ze męża angażujesz , mój tez mi mono pomaga ale nie wytrzymała by tyle godzin co Twój - pewnie juz po 30 min przyszedł by do mnie z małą :)

Beniaminko jak bardzo bym chciała zebys usłyszała dziś dobre wieści.....


No zakupy ciuszkowe poprawiaja nastroj.. ja w drugim tyg po porodzie bylam juz w galerii i u fryzjera :-)
 
melduję się i ja i od razu mam ogromną prośbę do Was o trzymanie magicznych kciuków... idziemy dzisiaj z małym do lekarza bo zauważyłam że na siusiaku ma takie małe czerwone krostki i pupę ma całą czerwoną i już odchodzę od zmysłów bo nie wiem co to może być, mam nadzieję że nic poważnego
 
Hej

melduję się i ja i od razu mam ogromną prośbę do Was o trzymanie magicznych kciuków... idziemy dzisiaj z małym do lekarza bo zauważyłam że na siusiaku ma takie małe czerwone krostki i pupę ma całą czerwoną i już odchodzę od zmysłów bo nie wiem co to może być, mam nadzieję że nic poważnego


trzymam kciuki, na pewno to nic powaznego


Lilu ale ci zazdroszcze tego wesela. Ja tez miałam w sobote wesele, ale nie poszlismy. Ale jak sie w domku szykowali, to az mi sie smutno zrobiło.

Beniaminka trzymam kciuki za pomyslne wiadomosci

Asiek oby katarek minał małej jak najszybciej. I zazdroszcze zakupow. Tez bym sie wybrała, ale mały czesto na cycku wiec pewnie zaczym bym wyszła, to juz bym wracac musiała:tak::rofl2:.

Karolina
o ile dobrze pamietam to masz x-landera. I jak sie sprawuje?

Calineczka kciuki zacisniete

Onionek oj rzeczywiscie moze byc wesoło z dwojka maluszkow:-D:tak:. Do mnie jak przyjedzie siostra z Ola, to jest istny kabaret. Tym bardziej ze ma juz prawie 5 m-cy. gaworzy jak najeta, a jak ja połozymy koło Antosia, to sie boje, zeby mu krzywdy nie zrobiła:eek:, bo taka z niej wiercioszka kochana.


Dziewczyny mam pytanko. Na jak długo wychodzicie na spacer. Bo ja byłam wczoraj 30 min, a i tak ciagle sie zastanawiałam, czy juz wracac czy jeszcze troszke. A o ubraniu Antosia nie wspomne. Nie wiem co mu zakładac. Oj jaka szkoda ze dzieciaczki nie moga nam powiedziec czy im dobrze, czy zle.

I oczywiscie trzymam kciuki za nierozpakowane mamuski, oby jak najszybciej tuliły swoje maluszki
 
Witam:) Maly nakarmiony i probuje zasnac w lozeczku..potrafi lezec pol godziny rozgladajac sie na boki i strzelajac minki:) co do matczynej milosci to ja dopiero jej doznaje..powoli ale sie rodzi:) za to moj E jest zakochany w malym na zaboj i to do takiego stopnia ze jak jest w domu to nie musialabym wstawac do malego gdyby nie odciaganie mleka..wczoraj bylismy u jego rodzicow z malym i byl taki dumny jak zapinal w aucie fotelik:) dzisiaj pojechal do holandii ale widzialam ze mial lzy w oczach mimo ze w czwartek juz wroci..i kazal mi wywolac zdjecia malego zeby mogl sobie w tirze tzn kabinie przyczepic:)

asiek justyna i calineczka trzymam kciuki:)

Beniaminka samych dobrych wiesci zycze:)

Dagna powodzenia i szybkiego porodu:)

Ja tez za tydzien jade z moim na zakupy:) i mam zamiar isc do fryzjera ale musze najpierw swobodnie zaczac siedziec;/
14 listopada planujemy chrzciny malego:)
 
witam na szybko.
Trzymam kciuki za te dziewczyny i ich pociechy które ich potrzebują.
My dzis po rehabilitacji i póki co stoimy w miejscu...
M znowu wyjechał na drugi koniec Polski:confused2:
chociaz tyle, że jest ślicznia pogoda to pospacerujemy.

Aha. ja wychodzę z maluchami na tyle na ile mi pozwoli czas między karmieniami. Staram się żeby być na świeżym powietrzu jak najdłuzej. Czasem jest to 3h a czasem tylko 30min. A ubieram małą o jedną warstwe wiecej nizja mam:tak:
 
Witajcie, jak dobrze jest wiedziec,że nie jestem sama ze swoimi odczuciami i emocjami, bo mam je zupełnie podobne lub wręcz takie same jak większość z Was Mamusie co do miłosci do dziecka,opieki nad nim, a nawet co do wizyt gosci i osoby teściów - scisle mówiac... teściowej...
pozdrawiam Was wszystkie, na razie nie mogę wiecej napisać, bo mały sie budzi....paaaaaaaaaaa
 
reklama
Justyna i Calineczka kciuki zaciśnięte.

Ciekawe jak tam Dagna. Pewnie już po i tuli dzidziusia.

Wiadomosc od Dagny w odpowiednim watku :-)

Hej




trzymam kciuki, na pewno to nic powaznego


Lilu ale ci zazdroszcze tego wesela. Ja tez miałam w sobote wesele, ale nie poszlismy. Ale jak sie w domku szykowali, to az mi sie smutno zrobiło.

Beniaminka trzymam kciuki za pomyslne wiadomosci

Asiek oby katarek minał małej jak najszybciej. I zazdroszcze zakupow. Tez bym sie wybrała, ale mały czesto na cycku wiec pewnie zaczym bym wyszła, to juz bym wracac musiała:tak::rofl2:.

Karolina
o ile dobrze pamietam to masz x-landera. I jak sie sprawuje?

Calineczka kciuki zacisniete

Onionek oj rzeczywiscie moze byc wesoło z dwojka maluszkow:-D:tak:. Do mnie jak przyjedzie siostra z Ola, to jest istny kabaret. Tym bardziej ze ma juz prawie 5 m-cy. gaworzy jak najeta, a jak ja połozymy koło Antosia, to sie boje, zeby mu krzywdy nie zrobiła:eek:, bo taka z niej wiercioszka kochana.


Dziewczyny mam pytanko. Na jak długo wychodzicie na spacer. Bo ja byłam wczoraj 30 min, a i tak ciagle sie zastanawiałam, czy juz wracac czy jeszcze troszke. A o ubraniu Antosia nie wspomne. Nie wiem co mu zakładac. Oj jaka szkoda ze dzieciaczki nie moga nam powiedziec czy im dobrze, czy zle.

I oczywiscie trzymam kciuki za nierozpakowane mamuski, oby jak najszybciej tuliły swoje maluszki

Jak slonce ladnie grzalo to bylam z malym nawet 1.5 h na dworze.. a wczoraj na przyklad tylko 20 min bo strasznie wialo :-)
 
Do góry