reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Cześć!!

Tu B. Piszę z konta mojej drugiej połowy. O 19:15 K. urodziła naszego synka Franciszka Ignacego. Ja swoją skromną osobą przeciąłem pępowinę. Wzrost 55 cm, waga 3400 g. Mama z dzieckiem odpoczywają.
 
Tatusiu małego Franciszka,serdeczne gratulacje synka i prosze przekazać także Akderk :-) Nareszcie ! :D

Zaraz poczytam sobie posty, przyszłam sie tylko zameldować.
Mamy pierwsze wiesci o sprawcy choroby Julci- otóż wykryto , że to adenowirus bardzo powszechny wirus na oddziałach z małymi dziećmi, a wieć podłapała gada na położnictwie, w koncu 8 dni nas tam trzymano. To dobra a zarazem niedobra wiadomość, dobra bo juz wiemy co to, a zła że wirusy dla noworodków są niebepieczne, powoduja odwodnienia itd, dlatego dobrze , że Julcia trafiła na oddział i dostaje kroplówki. Juz dzisiaj nastrój lepszy, bo malutka dostaje 20 ml mleczka co 3 h i nie plakala dzisiaj wcale podczas 2 h wizyty, nie ma gorączki i nie boli już brzuszek. Reagowała na nasz głos i szukała nas wzrokiem, cudna , pogodna mała istotka. Pewnie z tydzien bedzie nawadniana, i czekamy jeszcze na dalsze wyniki posiewów na bakterie ( tfu, tfu, tfu !!!)

Nierozpakowanym Mamusiom życze dobrej nocy, oczekującym na już rychłego rozwiązania na "Dorotkę " ...albo i dwie Dorotki ( ja tez Dorota ) i poród miałam wspaniały i szybki.
A Mamusiom z dzieciatkami dobrej, przespanej nocki i duuuużo zdrowka! :-)
 
Hej dziewczyny, gratuluję nowym mamusiom, ach no i tatusiom też:)
Przytulam mocno te zdołowane:*
Ja ciągle w dwupaku...coś tam mnie gniecie w dole i krzyż pobolewa, ale tak samo było przedwczoraj wieczorem i nic, więc się nie nastawiam.
A poza tym to u nas chyba nie może być spokojnie, okazuje się że wysłali mojego małża na przymusowy urlop do końca mioesiąca a od 1go jst bezrobotny. Pracowł w zastępstwie za jakaś babke, miała wrócić za rok ale się rozmyśliła...kur...akurat teraz:/. Tyle dobrego z tego że mam go przy sobie...i dobrze bo czuję się dalej fatalnie i pzycha też mi coś siada...no nic, nie marudzę już, przepraszam.
Śpijcie dobrze mamusie i dzidziusie, słodkich snów
 
Rany Pyśka,ale luzacko piszesz o tym :-) Dobrze, że masz takie nastawienie, już za chwilę będziesz tulić swoją córeczkę, super :-D
Ja wstałam odciągnąć mleczko do kuchni i zajrzałam na BB bo wczoraj nie zdążyłam poczytać więcej, a tu masz...taka niespodzianka :-)
Trzymam mocno kciuki, za dobry, łagodny poród i szybki powrót do domku.
A jednak pełnia księżyca to nie mit ;-)
Dziękuję Dziewczyny za gratulacje na NK, przepraszam jesli jeszcze nie odpisałam.
 
Ostatnia edycja:
Pysia_23 powodzenia!! Choć już pewnie jesteś po i pewnie poród lekki miałaś skoro skurcze Cię nawet nie bolały.

Witajcie. Dawno nie zaglądałam, ale niestety mój mąż ma teraz więcej wolnego i niestety okupuje komputer ;/ Skurczy brak, nic się nie dzieje i niestety nic nie zapowiada rychłego porodu.
Miłego dzionka i postaram się dzisiaj jeszcze zajrzeć, a na razie biorę się za nadrabianie tego co się u was dzieje :)
 
reklama
Do góry