reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

ja też jeszcze śpię z małym w łóżku ale dlatego że mały się uspokaja przy mnie bo łóżeczko toleruje tylko w dzień i wieczorem po kąpaniu i karmieniu (śpi w nim od 19:30 do 22-23) no i przez moje lenistwo :-) moja mama uważa że powinnam już teraz nauczyć dziecko spania u siebie bo później będę miała z tym wielki problem a ja widzę że mały potrzebuje czułości a pozatym w nocy potrafi się budzić na jedzenie co 40 min. dlatego nawet nie myślę go odkładać do łóżeczka

Calineczko mój mały w łóżeczku śpi na poduszce bo zauważyłam że tak chyba jest mu wygodniej bo bez niej marudził strasznie, a u mnie w łóżku śpi na mojej tyle że całego go na niej kładę

co do kup to mój robi 1-2 dziennie za to sika non stop- masakra
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bedziemy lada dzień przyzwyczajać do całonocnego spania w łóżeczku bo na razie spał w łóżeczku od wieczora do pierwszego budzenia a potem bralam do lozka....... boję sie , że mi uleje a ja nie zauwazę i sie cos stanie bo on nie zawsze chce mi odbić po jedzeniu a wierci sie aby go polozyc jak Wy sobie dajecie z tym rade ?
U nas nie śpi od początku z nami. Sporadycznie śpi obok a tak to w łóżeczku.

calineczko moja tez nie zawsze odbije ale kładę ją zawsze w łóżeczku podkładam [pieluchy i oczywiśćie śpi na boczku i jak an raazie jest ok

taka ja
u nas wczoraj tez byl koszmar jak mala sie zakrztusila jedzonkiem ja zsiwialam w momecie... zreszta caly wieczor plakala nie milosiernie bo brzuszek bolal i kolke miala a odbic sobie nie mogla, ale pozniej spala prawie 6 h!!!! az ja budzic musialam

U nas katastrofa myslalam ze sie przeziebilam pojechalam do lekarza a ona mi an to ze to zapalenie oskrzeli!!!!!!! szok boje sie jak cholender ze malutka sie zarazi .....
Oj to kuruj sie kochana szybciutko!
Moja też sie pare razy tak zakrztusiła podczas karmienia. Przy pierwszym razie była panika ale potem spokojnie oczyściliśmy nosek, położyliśmy na boczku i wszystko jest ok.

Co wy robicie że bąble tyle śpią? Anielka nie chce.


 
Dziewczyny które macie małe dzieciaki w domu napiszcie jak Wasze starsze dzieci przyjęły maluchy w domu. Bo u mnie jest masakra jakaś, nia mogę małej na sekundę zostawić bo Jasiek od razu atakuje... Jak sobie z tym poradzić, żadne tłumaczenia mu nie pomagają.?!

Olga,ja mam problem ale w innym kierunku,nadi ma zal do mnie i juz powiedziala kilka razy,ze mnie nie lubi...:no:tylko tate i gabi, a mama ma sobie isc...serce mi peka.:-(
po dzisiejszym spacerze juz lepiej

do siostry jest mega delikatna i czula,tylko zastanawiam sie czy ciagle glaskanie i calownie po glowce nie zaszkodzi zrostajacemu sie ciemiaczkowi:eek::eek::eek:

nie wiem jak ci pomoc by uspokoic malego:zawstydzona/y: bo roznica wieku malutka
wspolczuje ci stresu:-(

moze poszukaj rady u innych mam na watkch 'dzieci rok po roku' albo '3cie dziecko i co dalej' tam sa dziewczyny z dziecmi z mala roznica wieku...;-)

zycze powodzenia:-)
 
U nas kupy na początku to byLy czasami nawet z11 teraz tez tak min. 5-6
a śpią wasze maluszki na płasko bez poduszki ?
Moj spi plasko bez poduszki, ewentualnie klade go calego na plaskiej poduszce.

ja też jeszcze śpię z małym w łóżku ale dlatego że mały się uspokaja przy mnie bo łóżeczko toleruje tylko w dzień i wieczorem po kąpaniu i karmieniu (śpi w nim od 19:30 do 22-23) no i przez moje lenistwo :-) moja mama uważa że powinnam już teraz nauczyć dziecko spania u siebie bo później będę miała z tym wielki problem a ja widzę że mały potrzebuje czułości a pozatym w nocy potrafi się budzić na jedzenie co 40 min. dlatego nawet nie myślę go odkładać do łóżeczka

Calineczko mój mały w łóżeczku śpi na poduszce bo zauważyłam że tak chyba jest mu wygodniej bo bez niej marudził strasznie, a u mnie w łóżku śpi na mojej tyle że całego go na niej kładę

co do kup to mój robi 1-2 dziennie za to sika non stop- masakra
Moj robi okolo 4-5 kupek
Ja tez spie chtnie z maluszkiem wlozku. A co do przyzwyczajenia to roznie z tym bywa z pierwszym synkiem spalam do roczku, pozniej do mojego lozka przystawilam jego lozko bez jednej scianki ze szczebelkami. Jak mial 3 latka sam sie chetnie przeniosl do swojego pokoiku. Dziewczyny korzystajcie z tego , ze w nocy spiac z dzieckiem, mozna sie przytulic do maluszka , bo czas leci tak szybko, ze ani sie nie obejrzymy oni juz nie beda chcieli sie przytulac.

A mam pytanie do mam karmiacych czy tez zdarzylo sie wam zasnac w nocy podczas karmienia? Bo mi tak a nie dawno czytalam o jakiejs tureckiej matce , ktora podczas nocnego karmienia zasnela i przygniotla i niestety udusila dziecko. Kurcze ciagle mam obawy.
 
WITAM WAS KOCHANE!!!
Ja od dzisiaj z Julką w domu,mamy sie świetnie,malutka lubi grymasić ale mam nadzieje ze opanujemy sytuacje(damy rade:-D) ,niestety nie karmie piersia bo pokarmu brak,nic a nic:no:. Chciałabym sprecyzwować pomiary mojej córeczki: urodziła sie z wagą 4380 i wzrostem 62 cm,podali mi błedną długośc dziecka i dlatego tez zaistniał błąd,takae klocuszek straszny :szok: dlatego też poród był najgorszy z posród moich trzech,ale dobrze ze mam to już za sobą i jestem teraz mega szczesliwa:-)
 
oj jak tu sie fajnie bejbikowo zrobilo:)

a ja wciaz taka nie w temacie...ale zachlannie Was czytam, bo pewnie kazda informacja sie przyda, dla takiego zoltodzioba, jak ja:)

a gdzie moje wspoltowarzyszki niedoli?wszystkie pojechaly rodzic i sama zostalam?nie straszcie mnie?
u mnie kopmpletne nic..poza lekka biegunka, ale to juz drugi dzien....zadna atrakcja;)
 
Alcia ja jestem ale Kredka, Magi, i kilka innych siedzi cichutko, może na porodówce..?

A ja od teraz do jutra do 24 zaciskam nogi i nie rodzę, bo 23 września zupełnie mi nie odpowiada, bo to dzień urodzin mojego prawie byłego męża... i jakoś nie chcę mieć nic z nim wspólnego...

A mnie do pakietu dołączył ćmiący ząb a do doentysty boję się iść, że tam z bólu zaczne rodzić albo wody odejdą,jak mi rozwierci ząb ehhh :(
 
dobry
ja juz po wizycie na ip ale co sie nasiedzialam to moje(od 12-16), nyly same ciezarowki, wszystkie po terminie i na ktg, szok mowie wam
u nas wszystko ok, maly szalal na ktg, lozysko starzejace ale jeszcze wydolne, wody ok, nastepne ktg w sobote a jak nie urodze do 30 mam sie stawic do szpitala na wywolanie, tylko jakos sie na to nie zapowiada(nawet pelnia chyba nic nie da)
 
reklama
A mam pytanie do mam karmiacych czy tez zdarzylo sie wam zasnac w nocy podczas karmienia? Bo mi tak a nie dawno czytalam o jakiejs tureckiej matce , ktora podczas nocnego karmienia zasnela i przygniotla i niestety udusila dziecko. Kurcze ciagle mam obawy.

czasami zasypiam przy karmieniu jak siedze:-D,a tak to- Gabi lezy mi na piersiach i spi i ja tez..tez mam czasam obawy, wiec pod koniec karmienia przybieram bepzieczna pozycje:tak::tak::tak:,coby maluch lezal mi na pieri/brzuchu i sobie jeszcze ssal przed zasnieciem.
i tak razem spimy...czasmi ja klade oboki, miedzy nia a meza poduszke,jak mam ochoteie bardziej w lozku przeciaagac sie to odstawiam do lozeczka,ale zasypia zawsze na cycach, moge wtedy calowac i wachac gloweczke...cudowne chwile mamusiowania:tak::tak::tak::tak:
 
Do góry