reklama
Witam i ja,
Beniu trzymam kciuki za Julcię,
a u nas nocka pod znakiem cycowania 6 razy jadł ale na szczęście spokojnie ssał to tylko cyca dawałam i spałam dalej Na spacerach Maks błogo śpi, to nawet 3 godzinki W tym czasie cyce pełne choć są
ok obudzil sie
Beniu trzymam kciuki za Julcię,
a u nas nocka pod znakiem cycowania 6 razy jadł ale na szczęście spokojnie ssał to tylko cyca dawałam i spałam dalej Na spacerach Maks błogo śpi, to nawet 3 godzinki W tym czasie cyce pełne choć są
ok obudzil sie
dagna
Fanka BB :)
witam!
Beniaminko - strasznie mi przykro, że Was to spotkało! Mam nadzieje, że dzisiaj się wszystko wyjaśni i szybko zabierzecie Julcię do domu! Przy okazji zupełnie przypadkowo miałaś okazję zobaczyć jak się sprawdzi P w trudnej sytuacji i jak widać, to naprawdę fajny, wrażliwy facet i dba o Was bardzo i kocha Was - przynajmniej tyle, że masz w nim oparcie! Wierzę, że szybciutko ją odzyskacie - w 100% zdrową! I czekamy na wieści!
No ja też nie bardzo mam siłę, ale u nas się ludzie przyzwyczaili, że my tacy otwarci "na świat" jesteśmy, że pomimo tego, że wczoraj napisałam w sms-ie, że się źle czuję, to i tak goście wizyty nie odwołali (ale podobno mają przyjść na chwilę), ehhhhhhhhhh.... ale dzisiaj na szczęście jest już lepiej. Stwierdziłam, że jak poczuję się gorzej, to zabiorę tyłek i położę się w sypialni i już.
Rozmawiałam o tym niedawno z B. Dla mnie to tragedia. Wizyty-wycieczki w szpitalu, potem w domu... nie wiem jak to przeżyję. Mam nadzieję (w co wątpię) ukrócić wizyty do minimum... ale zobaczymy jak to będzie! Ale Ci zazdroszczę, że masz to już za sobą!
Ja mam to samo, tzn. kręgosłup nie boli, ale podbrzusze ciągle, taki ból jak na @, lekarka mówiła, że to normalne... i, że raczej szybko nie urodzę... tak na pocieszenie ;-)
Beniaminko - strasznie mi przykro, że Was to spotkało! Mam nadzieje, że dzisiaj się wszystko wyjaśni i szybko zabierzecie Julcię do domu! Przy okazji zupełnie przypadkowo miałaś okazję zobaczyć jak się sprawdzi P w trudnej sytuacji i jak widać, to naprawdę fajny, wrażliwy facet i dba o Was bardzo i kocha Was - przynajmniej tyle, że masz w nim oparcie! Wierzę, że szybciutko ją odzyskacie - w 100% zdrową! I czekamy na wieści!
Dagna- ja bym na gości sił nie miała... obsługiwać ich odpowiadać jak się czuje itp itd.
No ja też nie bardzo mam siłę, ale u nas się ludzie przyzwyczaili, że my tacy otwarci "na świat" jesteśmy, że pomimo tego, że wczoraj napisałam w sms-ie, że się źle czuję, to i tak goście wizyty nie odwołali (ale podobno mają przyjść na chwilę), ehhhhhhhhhh.... ale dzisiaj na szczęście jest już lepiej. Stwierdziłam, że jak poczuję się gorzej, to zabiorę tyłek i położę się w sypialni i już.
Dagna - goscie sa jednak najabrdziej uciażliwi po porodzie.. Matko, ja przez te dwa tygi mialam doslownie naloty rodzinne, tesciowa, siostry K. z dziecmi, z facetami.. musielismy delikatnie zainterweniowac, bo maly popoludniami tak sie wybijal se snu ze wsciekalam sie normalnie.. Kurcze, dziwie sie ze ciezko niektorym zrozumiec ze to czas dla nas, na wzajemne uczenie sie siebie a tym bardziej dla mnie na odpoczynek i gojenie rany. W ogole rodzina myslala chyba, ze sobie nie damy rady i ze bardzo potrzebujemy ich wizyt - ale co to za wsparcie, kiedy musisz zwlec sie z wyrka i wypic z nimi herbate.. Dziekuje bardzo.
Rozmawiałam o tym niedawno z B. Dla mnie to tragedia. Wizyty-wycieczki w szpitalu, potem w domu... nie wiem jak to przeżyję. Mam nadzieję (w co wątpię) ukrócić wizyty do minimum... ale zobaczymy jak to będzie! Ale Ci zazdroszczę, że masz to już za sobą!
Witam dziewczyny!
Jeszcze w dwupaku, ale powoli zaczyna mnie to nudzić! W szczególności, że już nie mam siły się turlać - wszystko mnie boli - kręgosłup, nogi, no i podbrzusze! Może to już niedługo!
Ja mam to samo, tzn. kręgosłup nie boli, ale podbrzusze ciągle, taki ból jak na @, lekarka mówiła, że to normalne... i, że raczej szybko nie urodzę... tak na pocieszenie ;-)
olcia23
list mama '05
Dziewczyny ,ktore rodzily po raz drugi,trzeci-tez was tak bardzo boli brzuch?
Mnie naprawde strasznie mam takie ataki ze cos strasznego ,biore przeciwbolowe ale nie pomagaja,boze i juz nawet nie mam sily karmic piersia bo to tylko pogarsza...
Prosze napiszcie czy to normalne?
Mnie naprawde strasznie mam takie ataki ze cos strasznego ,biore przeciwbolowe ale nie pomagaja,boze i juz nawet nie mam sily karmic piersia bo to tylko pogarsza...
Prosze napiszcie czy to normalne?
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Pyska ja mam wrażenie że ja to na grudzień się nawet nie załapię
Czuje mega rozżalona .
Idę spać - o ile uda mi się zasnąć
Miłej nocy wszystkim
Kciuki Beniaminko zaciśnięte
no co ty urodzisz napewno niedlugo
do grudnia za daleko
Dziękuję Wam Kochane.
Pysiu trzymam kciuki,niech sie dzieje dzisiaj wola natury
Akderk, Dagno....i inne nasze Dziewczyny i za Was mocno, mocno żeby poszło szybko i łagodnie.
Ja mialam piekny porod, Julcia sama zrobila mi ten prezent, nie chciala czekac tych jeszcze 3 h aby bylo CC. Do teraz nie moge uwierzyc, ze tak sie podzialo, a jak szybko, ech - ale nasz Dorotka byls pekursorem ekspresowych porodów. Troche martwie sie o dwoje naciecie bo wczoraj mi zdjeli szwy i kazali nie siadac ze 2 dni, ale dzisiaj tyle biegania i jezdzenia ze cos czuje ze mi sie cos porozchodzilo, musze koniecznie pokazac to moje siedzenie położnej.
Dobranoc, spokojnej nocy
Beniaminko kciuki za Was mocno zacisniete
strasznie mi przykro ze przez to przechodzisz ale bedzie dobrze
patrz u mnie sie wyjasnilo to i Was szybciutko sie wyjasni i bedziesz miec Julcie w domciu
tule mocno
witam kawowo
u nas pogoda znowu zapowiada sie cudnie
wiec na spacerek kolo poludnia bedziemy sie szykowac
trzymam kciuki za Was nierozpakowane ,zeby szybko sie zaczelo i latwo poszlo
irka252
Czerwcowa mama 2009
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2008
- Postów
- 977
To normalne macica sie obkurcza i niestety po kolejnych ciazach boli to bardziej, ale tak za 2-3 dni powinno byc juz dobrze.Dziewczyny ,ktore rodzily po raz drugi,trzeci-tez was tak bardzo boli brzuch?
Mnie naprawde strasznie mam takie ataki ze cos strasznego ,biore przeciwbolowe ale nie pomagaja,boze i juz nawet nie mam sily karmic piersia bo to tylko pogarsza...
Prosze napiszcie czy to normalne?
Co do wagi malej to mi chodzilo o to ze polozna po pomiarze zaznacza szacunkowa wage na siatce centylowej w karcie ciazy. I czy ta waga szacunkowa byla podobna do tej co ma twoja mala przy urodzeniu?
olcia23
list mama '05
irka-dziekuje a karmilas piersia?
zaraz sprawdze w ksiazeczce
zaraz sprawdze w ksiazeczce
sylwia781122
Fanka BB :)
dobry
ja nadal w dwupaku, mam mega dola , bo wczoeaj zobaczyla mnie kolezanka , ktora jest polozna i stwierdzila ,ze brzuch jeszcze mam bardzo wysoko, dzisiaj jade na ip niech mnie obejrzy lekarz, bo wczoraj sie nasluchalam o starzejacym lozysku i zaczelam fiziowac
Beniaminko trzymam bardzo mocno kciuki za was i wasze malenstwo
ja nadal w dwupaku, mam mega dola , bo wczoeaj zobaczyla mnie kolezanka , ktora jest polozna i stwierdzila ,ze brzuch jeszcze mam bardzo wysoko, dzisiaj jade na ip niech mnie obejrzy lekarz, bo wczoraj sie nasluchalam o starzejacym lozysku i zaczelam fiziowac
Beniaminko trzymam bardzo mocno kciuki za was i wasze malenstwo
To normalne macica sie obkurcza i niestety po kolejnych ciazach boli to bardziej, ale tak za 2-3 dni powinno byc juz dobrze.
Co do wagi malej to mi chodzilo o to ze polozna po pomiarze zaznacza szacunkowa wage na siatce centylowej w karcie ciazy. I czy ta waga szacunkowa byla podobna do tej co ma twoja mala przy urodzeniu?
Mnie też okropnie bolał brzuch przy obkurczaniu macicy, poprzednio mimo, że też miałam cc, nie brałam tyle leków przeciwbólowych, a teraz to co chwila błagałyśmy pielegniarkę o leki przeciwbólowe. Pielęgniarki mówily, że przy każdej kolejnej ciąży boli bardziej.
Mnie ze względu na drugie cc oraz usuwanie mięśniaków i zrostów to boli do dziś.
reklama
irka252
Czerwcowa mama 2009
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2008
- Postów
- 977
Tak i przy karmieniu bolalo jeszcze bardziej, bo wtedy wytwarza sie oksytocyna i ona powoduje szybsze obkurczanie sie macicy.irka-dziekuje a karmilas piersia?
A co do moich planow ze urodze 21 to niestety nic nie wyszlo. Wczoraj bylam 3h na spacerze i to takim dosc szybkim, do tego sex wieczorem i nic. Wiec nastawiam sie na porod po terminie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 262
Podziel się: