reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Olga,Tosia Korba witajcie w domciu

ahhhh jak mi smutno :(

numer mam do Beniaminki, Dorotki i Tosi wiec chyba Dorcie bede męczyć smskami... chyba ze ma ktos ochote na kontak ze mną??

trzymam kciuki i pisz do mnie

Dziewczyny, ja też się z Wami żegnam - jutro rano idę do szpitala na oxy.
Mam nadzieję, że następnym razem, kiedy będę tu coś pisać, będę już mamą :-)
Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane dotąd wrześniówki :-) no i proszę o Wasze magiczne kciukasy ;-)

trzymamy kciuki

Witam,
piszę w imieniu żony, ja, jej mąż, żeby się pochwalić ;o) Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale najwyżej Karolina poprawi, jeśli to nie tutaj miało być :o)
Właśnie wróciłem ze szpitala, wszytko przebiegło sprawnie, a efektem jest Emilia Aniela, 57cm, 3,95 kg :o)
P.S. Ma mój nosek ;o)




gratulacje dla Was

dzien dobry
 
reklama
Witam

Tosia ciekawa jestem jak pierwsza nocka w domu ja o naszej pamiętać nie chcę;-)
moje dziecko robi sobie coraz dłuższe przerwy w spaniu ale dobrze , że w dzień a nie w nocy ;-)
 
Witam kochane.
Ja nadal w dwupaku..nosz! mam nadzieje ze do jutra sie wypakuje bo nie mam zamiaru denerwowac sie ze mnie nie przyjma na oddział z powodu braku miejsc, a z racji pełni ksiezyca(co to niby wysyp ma byc) w czwartek i kolejne dni. Bo z własnie z racji wysypu bedzie pełny oddział na najblizsze dni....
Trzymam kciuki za dzisiejsze planowe rozwiazania..zeby poszło sszybko i bezbolesnie.Mnie nadal głowa ćmi i jeszcze doszły nogi...noc przesrana jednym słowem. Czuje sie jak starsza pani po długich latach ciezkiej pracy...
Fajnie sie czyta Was świeze mamunie jak opowiadacie o pierwszych dniach w domciu z maluszkami...achhh....witajcie kochane!
Olcia no to gratki superowego porodu!
Ja ratowałam się apapem , może ciśnienie zmierz.I obyś nie musiała czekać tak jak ja na godzinę zero.

Witam i ja nadal w dwupaku...
uparte to moje dziecię oj uparte rękoma i nogami w brzuchu zaparte... takie zdanko od paru dni towarzyszy mi na gg i nikt nie pyta czy już urodziłam bynajmniej ha ha :)
Nocka do kitu ledwo z boku na bok się kulałam ehhh
Na 10 zmykam do gina na badanko usg ktg i inne pierdołki chociaż jedno dobre sprawdzę co tam u uparciuszka słychać i zobaczymy co gin powie czy każe te 3 dni jeszcze czekać czy mnie da już do szpitala...
Jakoś sił mi brak na kulanie się piechota na drugi koniec mojej pipidówy a pogoda tez nijaka pada... ale zobaczyc mine gina jest bezcenne ciekawe jak skomentuje to że go jeszcze nawiedzam bo dawał mi tylko kilka dni a nie tydzień... :)
TOSKA- witajcie w domu i na BB
OLCIA- no gratki szybkiego porodu, niech maluszek się zdrowo chowa...
ASIEK,MARBUS- kciuki zaciśnięte na całego...
KREDKA-jeszcze trochę i ty nam wyfruniesz na porodówkę zobaczysz... tylko full relaks, bo nerwy adrenalinka wstrzymują akcję porodową, więc nie czekaj na oznaki porodu typu skurcze i chlust wód płodowych tylko zajmij się czymś przyjemnym a wsio przyjdzie z nienacka...
Miłego dnia wszystkim mamom... ja lecę szykować się na wizytę, może ciepła poranna kompiel postawi mnie na nogi i doda mi sił...

Powodzenia na wizycie, minę gina bym chciała zobaczyć:-D Kurcze staram sie nie myśleć o porodzie, ale nosz ciężko myśli czymś zająć:cool:
to i ja witam wczesniutko:)

infekcja przeszla na gardlo, wiec niezbyt milo sie spi...zrobilam herbatke i ssiedze!niech choc Kochanie sie wyspi, choc on tez juz jak "krolik pod miedza":)na kazdy moj krok reaguje...mam dziwne wrazenie,ze maly sie przekrecil, choc tydzien temu byl juz glowka w kanale...czy to mozliwe?tak jakby na ukos, bo czuje dwie takie, duze wypuklosci, wiec pasowaloby mi na glowke i dupcie:)tylko one dosc blisko siebie?sama nie wiem co to moze byc?musze poczekac pare godzin do wizyty...zreszta wlasnie sobie pomyslalam, ze cala ciaze panikowalam o cos, a bylo dobrze:)np. ostatnie 3 miesiace balam sie porodu przedwczesnego, a dzisiaj , w dzien terminu, siedze na kanapie i nic:)
no to dzisiaj na pewno marbus ma wielki dzien, i moze Asiek?na pewno idzie do szpitala, wiec moze od razu wywolywanie?
zycze Wam KObietki, zebyscie szybciutko i sprawnie to zalatwily:) i juz dzis tulily Kruszynki:)
i chyba Pysia sie wieczorem nie odzywala?moze i jej sie poszczescilo?
Akderku - nic sie nie martw, od dzis dolaczam do Twego grona:)chyba, ze do wieczora cos sie wykluje:)
i jak cala reszta?juz bysmy mogly wszystkie urodzic i forum zmieniloby troche swoja forme....ale poki co, cierpliwie czekamy!na nasze bobaski, na Mamusie ze szpitali i na wiesci od zajetych Mam w domach:)" a kobieca wiernie czekac"....
milego dnia:)
od wczoraj za wolno pisze, PYsia jednak w dwupaku:)powodzeniana wizycie:)

Niech ci się wykluwa :tak:
Też miałam schizę że mi dziecko sie przekręciło, bo tak dziwnie je czuła po skosie , ale okazuje się że to moja wyobraźnia:eek:
Ja właśnie chciałabym uniknąć pełni... jak pomyślę o tym, że wszystkie sale porodowe mogą być zajęte, to znając moje szczęście faktycznie urodzę w czwartek :angry:
Magdah - kawka to chyba dobry pomysł :-)

Dagna ,że pełnia idzie:-) , to ja jakoś się ty nie przejmuję, wczoraj jak byłam na ip to w sumie mało było ludzi, tzn . nie wiem ale może ta ip u mnie taka wąsko wyspecjalizowana bo tam tylko porodówkę chyba obsługują, no mam nadzieję , że tak jest i że nie trafie na jakiś porodowy traffic:eek::szok:

Zjadłam już drugie śniadanie, ale ledwo siedzę , zasypiam, pogoda do bani , nie wiem ale chyba skuszę się na małą filiżankę prawdziwej kawy
 
Witam.


Hej dziewczyny!!

Witam porannie po nie przespanej nocy. Niestety wszyscy nam pozazdrościli że Hania pięknie śpi w nocy i daje nam się wyspać więc dziś dała popalić, ale takie uroki macieżyństwa raz pod górkę a raz z górki.
Nam też tak zazdrościli a dzisiaj dała czadu na maksa. Ledwo na oczy widze a Anielka dalej nie chce spać tylko sobie gada.
Ide sobie kawke zrobić i może coś zjeść.

Trzymam kciuki za porody i te wywyołane przez dzidziusia i te przez lekarzy!
She*shu śliczna córeczka! Gratuluje Wam!
Miłego dnia wszystkim i szybkich powrotów do zdrówka.
 
dobry
trzymam kciuki za dzisiajsze wizyty, moj lekarz juz umyl rece od mojej ciazy , teraz tylko szpital na zostal, jutro jade na ip , niech zbadaja dokladnie i moze cos dowiem sie dokladnie, aczkolwiek wczoraj moje dziecka szalalo jak zawsze, wiec chyba jeszcze nie jego czas, moze to i lepiej bo wlasnie sie dowiedzielismy ,ze mojemu mezowi nie przedluzyli umowy i musi szukac czegos innego
dzisiaj juz lepiej z moja psychika ale wczoraj po uslyszeniu tej wiadomosci az sie poplakalam, bo na dniach maluszek a tutaj brak pracy
 
cześć kochane :-) dziękujemy za przywitanie... pisałyście jak minęła pierwsza noc..a wiec... u tosi jak zwykle na odwrót... przespałam sie pierwszy raz od zabiegu... moja mała jest przekochana.. i znowu odwrotnie.. słyszałam, ze noworodki jedza i śpią.. moja je (malo mi się wydaje i tu specjalnie do Alci tosia się martwi ;-) ) i sie cały czas rozgląda... reaguje na nas itp...
trzymam nieustająco kciuki za Was i całuje mocno
 
reklama
SYLWIA! A ja myślę, że nie ma tego złego, co nie wyjdzie na dobre i pewnie okaże się, że m znajdzie lepszą pracę i wszystko pomyślnie się ułoży!:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry