hej!
Karolina - kciuki zacisniete
a ja teraz nie wiem co zrobic, zeby nie urodzic!jestem tak chora, jak nie bylam przez cala ciaze!zatoki zalatwily mnie zupelnie, cala noc nie spalam...parowki, paracetamol, a teraz siedze z woreczkiem podsmazonej soli na glowie..w nocy szukalam sposobow naturalnych na leczenie zatok...jestem zmeczona, bola mnie zeby, glowa, drapie mgardlo, jednym slowem masakra!!!!Kochanie w pracy, dobrze, ze Mama juz jest ze mna...kreci sie dookola i skacze kolo mnie!
ale nie mam pojecia co robic?termin na srode, wiec w kazdej chwili moze sie zaczac,a przeciez w takim stanie ja nie dam rady urodzic, no i nie wiem jak jest w Irlandii, czy potem dadza mi dziecko?ale nie chce go zarazic...z drugiej strony jak lekarz da mi antybiotyk, moze nie bede mogla karmic?zobacze, ale jak nie bedzie lepiej, to chyba przejedziemy sie wieczorem na pogotowie?niech jakis lekarz podejmie decyzje..bo nie chce ,zeby sie okazalo,ze np. w nocy mnie zlapie i mnie ochrzania, ze nie reagowalam na chorobe?a co by zrobili w Polsce?
przepraszam, bylo bardzo egoistycznie, ale czuje sie jak detka, wiec musialam sie wyzalic...
Malgos - dasz rade
Asiek - nie denerwuj si etak bardzo, bo JUlce sie udzieli i jeszcze gorzej zniesie rozlake..a zreszta, ja tam wierze, ze wciaz masz szanse
a jak panna Wiesiolkowa
Pysiu z Ciebie naprawde twardy egzemplarz
ale to tylko dowod na to, ze natury nie przechytrzysz....
Olcia - wspolczucia!i tal doskonale Cie rozumiem, jak to ciezko nie byc u siebie...zachcialo nam sie, co?