reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

właśnie rozmawiałam z moja mama prze tel i mówie do niej:
*mamcia kiedy ja w koncu urodze, mam myć okna, sex uprawiać z P, czy iśc na grzyby żeby przyśpieszyć
ona na to
* ja słyszałam ze trzeba robic makaron tzn wałkowac ciasto :)))))))))

ale sie usmiałam, to która pr

jeszcze raz dziekuje za miłe słowa jesci chodzi o JUlCIE :))))))))))

haha dobre

ja to dzis mam placzliwy humor -pewnie przez to wczorajsze
 
reklama
właśnie rozmawiałam z moja mama prze tel i mówie do niej:
*mamcia kiedy ja w koncu urodze, mam myć okna, sex uprawiać z P, czy iśc na grzyby żeby przyśpieszyć
ona na to
* ja słyszałam ze trzeba robic makaron tzn wałkowac ciasto :)))))))))

ale sie usmiałam, to która próbuje????

jeszcze raz dziekuje za miłe słowa jesci chodzi o JUlCIE :))))))))))

Hymmm sex u mnie nie działa, sprzątanie też nie, zaczynam być coraz bardziej zdesperowana!!!! więc może jak nie makaron to ciasto na chleb zarobię ale bez robota kuchennego tylko swoimi łapkami będzie ciężej.

Olcia23
nie smutaj , na pewno się rozkręci
Magi78 każdą juz chyba dopadło , mnie trochę odpuściło ale i tak trudno wytrzymać
 
Magi,Olcia nie smutkajcie się w końcu każda z nas urodzi nie?

Kredka- oj ja często coś rozlewam ostatnio mi korek strzelił od coli a potem miałam sprzątania pół dnia kuchnię... dziś rozmrażałam lodówkę, więc co chwila wycieranie paneli co nie zamokną, ale bynajmniej nudy nie ma...

Zaraz zabieram się za pedicur oj będą akrobacje, musze poczekać, aż małej czkawa przejdzie bo się wierci raz po raz...
 
Dzis w nocy mialam wrazenie ,ze mi ktos od srodka , na dole brzucha pompuje - takie dziwne uczucie - i do tego bardzo nisko czuje glowke - czy Wy tez tak juz nisko glowke czujecie? mam czasami wrazenie ,ze rach ciach i wyskoczy:-) az zaboli czasami.

Moja mała ma niziutko główke, chodze jak kaczka

haha raczej nie sądzę by mi się tak pofarciło z porodem na dorotkę :-D

Zobaczysz, zobaczysz, bez objawów zaskoczysz jak Dorotka:-)

Zjadłam śniadanko, troszke ogarnełąm domek i torbe spakowałam do szpitała, bo mnie ginek nastraszył wczoraj.

Badał mnie na samolocie, i stwierdził, ze juz niedługo, i jeszcze tak mi pogrzebał (z gadki jego domyslam sie ze specjalnie), ze plamie od wizyty. Dzisiaj nawet jakis mały glutek mi poleciał. I we srode rano mam stawic sie do szpitala, o ile dotrwam. Bo stwierdził, ze raczej nie . Taka byłam spanikowana, ze az zapomniałam zapłacic za wizyte, i sie wracałam:-D:no:

Kobitki mam takiego stracha, ze chyba lewatywy mi nie beda musieli robic, bo co chwila do kibelka latam;-):rofl2:

Ja po takich wieściach skakałabym po same niebo:-)A strach ma wielke oczy, wiesz ile mam nierozpakowanych zazdrości tobie takich wieści?;-)

Właśnie skończyłam prasowanie, pranie, jeszcze tylko poodkurzam i zmykam się przejść. Coś mi mała dzisiaj uciska na jakiś nerw, bo kłuje mnie w boku, nie tylko krocze. W dodatku ćwiczy sobie chyba cwaniara w brzuchu pajacyki, bo z każdej strony wystawia mi kończyny - jakaś akrobatka z niej może będzie.

U mnie żadnych absolutnie objaw ciążowych, ale nie martwię się, jeszcze mam czas, może się pojawią, a jak nie, to będzie "na dorotkę" - z czego się cieszę jeszcze bardziej! :-)

Coś tu dzisiaj spokojnie... czyżby się niektóre ro rozpakowywania szykowały? ;-)

W przyszłym tygodniu grono z nas spada na oddziały, kurde to dopiero będą pustki:-(

Marbus - wydaje mi sie że to bóle przepowiadające

Monia.gryc - i co tam???
 
Jej, ja też powoli się zaczynam załamywać przez to choróbsko!
Wczoraj było lepiej z gardłem, ale katar mocny! Dziś katar taki sam, a gardło znów okropnie rozbolało. Małą moją od tygodnia nie puszcza, mąż też chory. A tak chciałabym być zdrowa na urodziny maluszka! Boję się, że wyrządzę mu krzywdę. Tosia, jak się urodziła, byłam tak osłabiona, przewiało mnie w szpitalu pod prysznicem, rozchorowałam się i zaraziłam swoje maleństwo. Efekt był okropny. Mając 2 tyg. zakrztusiła się własnym katarkiem i mało co nie umarła mi na rękach. Straciła oddech na minutę, zesztywniała i zsiniała. To był największy koszmar mojego życia!!!!!!!!
Boję się, żeby sytuacja się nie powtórzyła! Muszę wyzdrowieć, ale nie wiem, co mam jeszcze ze sobą zrobić. Niech mały wstrzyma się jeszcze po tamtej stronie brzucha z tydzień!
Idę płukać gardło!
 
Ritka a cos na tek katar bierzesz???? Choćby sól morka - mi pomaga bo nawilża śluzówkę Są krople do nosa które ciężarne mogą używać Pinosol, najlepiej w aptece zapytac al bo swojego gina. Ja jak byłam w 1 trymestrze chora to katowałam się mieszanką miodu czosnku soku z cytryny - ohydztwo ale pomogło.
 
dorotko-dzieki

pysiu-ja wlasnie dzis zrobilam tez sie nagimnastykowalam...

wiadomo ze kazda urodzi,kurcze ale wiesz jak to jest zwlaszcza jak juz sie raz rodzilo-ja bylam PEWNA ze to to,tak bolalo ze szok tzrymalo od 12 do ok 22 ej ,zadne cieple kapiele nic nie pomagalo,wytrzepalam malej juz w lozeczku posciel,poodkurzala(bo tu czasem jak wszystko ok to i po 6ciu godz moga cie wypisac) -a tu taki zawod-normalnie szkoda slow.


Kredka-ty to tez niezla jestes ,a sprobuj jeszcze sie okarze ze przepis na porod wynajdziesz

Ritka-kuroj sie-faktycznie nie czas na chorubsko
 
reklama
Ritka straszne to co piszesz :((((((((((((((((((((((((((((

Olcia doskonale rozumiem Twój żal, człowiek nastawi się psychicznie a tu kicha :(((((

Ja tez mam doła- ale to nic nowego.... moze nie samym faktem że Lena juz tyle dni po terminie ale przeraża mnie wizja ze we wtorek mam isc do szpitala i tak naprawde nie wiadomo ile tam bede zanim wywołają mi poród, i jak pomyślę że Julcie mam zostawić :(((( na bank bede ryczeć :(((((((
 
Do góry