reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Gusia, Paulka witajcie w domku....

Paulka naprawdę szybko wam poszło od zera rozwarcia do pełnego szok... a ja tu z rozwarciem śmigam już z 10 dni i nic buuuuuu

Gusia dobrze,że wsio dobrze się u was zakończyło...

Ja po spacerku dość szybkim.
Jedyne zalety wysłany totolotek 10 milionów do zgarnięcia i kupione naklejki na ścianę z Biedronki akurat w sam raz na ścianę koło łóżeczka... robaczki i motylki więc uniwersalne

Olcia powodzenia aby się rozkręciło raz a porządnie... ja na zabawy z T. nie mam siły boli mnie krocze i grażynka więc przyjemności byłoby zero...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
No właśnie, napisałam Marcie! Tam przy tym linku jeszcze są filmiki i też jest o oddychaniu!
Przyznam się szczerze, że o tym oddychaniu sama dowiedziałam się podczas porodu, bo do sr nie chodziłam!
Ale nie miałam wielkich trudności, bo jako osoba śpiewająca wykorzystuję oddychanie przeponowe w trakcie śpiewu.

Zazdroszczę tego prasowania! U mnie nagromadziła się niezła sterta! Ale dziś nie mam weny przez ten katar!

ehhhh ten katar wymeczyc potrafi, wiem co na ten temat, sama nos pełny mam :/ co w niczym nie ułatwia...

dziewczyny mi na szczescie katar przeszedł (odpukac puk, puk, co by nie wrocił). Oby Wam tez szybko minął.

hej kochane
łooo ale mnie nie było, wczoraj wyszliśmy ze szpitala i tak nam się udalo bo wyniki były dobre i małego tylko 7 dni zamiast 10 faszerowali antybiotykami. Nie mam pojęcia jak ja was nadrobie, ale zaraz zaczynam :) póki mały śpi

tęskniłam za wami, ide zobaczyc która jeszcze się rozpakowała
buziaki kochane:*

Guusia witaj. Zagladaj na bb jak najczesciej


witaj Gusia :))
ja chyba na jakis czas nie bede zbytnio udzielać sie na BB... mam strasznie podły nastój :(((((((( bardzo mnie meczy to ze juz tyle jestem po terminie i nadal nic sie nie dzieje.... doła mam wielkiego ze znów bede musiała leżeć w szpitalu i czekać :(((((((
ahhhh ryczeć sie chce.....

byłam dziś na KTG i oczywiscie skurczy brak........


asiek nie znikaj z bb. I nie smutaj, moze jak pisze Dorotka, na ktg nic, a mała zechce szybko wyskoczyc. Bedzie dobrze, zobaczysz.


dziś kiepska pogoda, synek ma zapalenie gardła i mnie coś bierze, mam tylko nadzieję że Laura się od nas nie zarazi
miałam nadzieję na spacerek w weekend ale z tymi choróbskami to nie wiem jak będzie


najgorsze teraz te chorobska, a pewnie bedzie jeszcze gorzej, jak przyjdzie pazdziernik, czy listopad. Nawet widac po forum, sporo z Nas jakies przeziebienie dopadło. Zycze zdrowka synusiowi, i oby Ciebie i Laury nie dopadło wstretne chorobsko.


No sie dotlenilam dzisporzadnie - po lesie sie nachodzilam konkretnie- grzybow nazbieralam ,w samochodzie napodskakiwalam - zobaczymy co lekarka powie jak bedzie mnie badac :-)))

ja przedwczoraj tez sie smiałam, ze moze mnie cos wezmie. Bo tez sie nachodziłam po lesie, w samochodzie mnie wytrzesło, a tu nic. Ciekawe co lekarz dzisiaj powie? Ale wyprawa do lasu to sie raczej nie pochwale:no:

ja tez ludzi unikam
Kurcze a mysmy z rana poszaleli z moim B i chyba mi cos rozpetal-bo teraz to juz boli ja cholera i od 1,5 godz mam co 5min,6min....ale zobaczymy czy nie przejdzie

Zycze ci zeby nie przeszły te skurcze. Bo tak to zadnego dzidziusia dzisiaj nie powitamy. I statystyka zostanie zachwiana:-D
I tez zazdroszcze Ci szalenstw. My cała ciaze mielismy zakaz i chyba sie odzwyczailismy, i teraz jakos dziwnie by było:-D:-D:-D. I jeszcze mezus chory, i stara sie do mnie nie zblizac, co by mnie nie zarazic.


witamy z Emilkiem na rączkach, dziś wypisali nas ze szpitala, wszystkim nowym mamusiom gratuluje.
wtedy jak miałam te skurcze pojechaliśmy do szpitala i juz w samochodzie miałam srednio co 4-5min. na oddział przyjeli nas o 14, połozna zbadała mnie ginekologicznie i mowi po co pani tu przyjechała tu nic sie niedzieje, szyjka zamknieta, rozwarcia zero, a czop nie ma znaczenia a skurcze to tez nie powiedziane ze to na poród. podłączyli ktg i skurcze były regularne, wiec kazała poczekac bo teraz ma poród do odebrania, . następne badanie przed 17 - rozwarcie na 5 cm wiec juz wiedzielismy ze dzis utulimy synka, ale sie nie spodziewałam że już o 21,20
Emil ważył 3650 i 58 cm, 10 pkt, jestesmy przeszczesliwi

Wiatajcie w domku i na bb


Oj cos mi sie zdaje ze Korba sie nie oddzywała, a rano miał miec wizyte.

I nie pamietam co jeszcze miałam napisac:szok::angry:
 
Cześć mamuśki!
Ja w dalszym ciągu w dwupaku... Już nie mam słów normalnie ale widzę że asiek1000 w podobnym nastroju do mnie a termin praktycznie mamy taki sam. Już tyle oznak było za tym że powinnam dawno urodzić i co? I nadal nic.
Nie ma co narzekać - młody sam wie kiedy się urodzić. Jutro znowu kontrolnie idę do lekarza także zobaczymy czy rozwarcie się przypadkiem nie powiększyło bo wczoraj strasznie mnie bolało w okolicach szyjki (takie dziwne kłucie miałam). Może już mnie wyśle do szpitala tak bym już chciała zobaczyć swoje maleństwo.
Pozdrawiam wszystkie cieplutko i trzymam kciuki za was. A tak przy okazji to któraś z was (przepraszam tyle postów że nie pamiętam która) wczoraj przepowiadała kolejność porodów :) Może i o mnie coś wie :) bardzo chętnie bym się dowiedziała kiedy się rozpakuję.
 
Hej kochane! Ja tylko na moment, potem ponadrabiam lekturę, bo dopiero wróciłam do domu i jestem padnieta. Rano byliśmy w klinice okulistycznej w Katowicach, na szczęście wszystko jest ok i mogę rodzić naturalnie!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D Jupi, jupi, jupi!!!! :-D:-D:-D Potem byłam u mojego ginka z wynikami z tej kliniki, zrobili mi ktg, wyszło ok, potem lekarz mnie zbadał i stwierdził, że mała się szykuje :-) Jeśli do wtorku nic się nie wydarzy, to we wtorek rano mam się zgłosić na oddział i zrobią mi OCT.

A teraz idę się położyć, bo naprawdę już padam z nóg, cały tydzień biegam po okulistach i mam dość... Zajrzę tu potem i nadrobię wszystkie nowiny :-) Dziękuję Wam za magiczne kciukasy - znowu poskutkowały! :-)
 
Guusia kurde że takie sprawy jak owinięcie pępowiną nie wychodzi na usg:no:Ile to mogłoby zaoszczędzić Wam bólu i nerwów.. Ale daliście radę i chyle czółka:-)

Problem w tym że USG miałam robione 1,5 tyg. wcześniej i wsio było ok, i przez ten czas mały musiał się tak poprzekręcac,ale nikt nie wpadł na pomysł zeby przed porodem zrobic USG

witamy z Emilkiem na rączkach, dziś wypisali nas ze szpitala, wszystkim nowym mamusiom gratuluje.
wtedy jak miałam te skurcze pojechaliśmy do szpitala i juz w samochodzie miałam srednio co 4-5min. na oddział przyjeli nas o 14, połozna zbadała mnie ginekologicznie i mowi po co pani tu przyjechała tu nic sie niedzieje, szyjka zamknieta, rozwarcia zero, a czop nie ma znaczenia a skurcze to tez nie powiedziane ze to na poród. podłączyli ktg i skurcze były regularne, wiec kazała poczekac bo teraz ma poród do odebrania, . następne badanie przed 17 - rozwarcie na 5 cm wiec juz wiedzielismy ze dzis utulimy synka, ale sie nie spodziewałam że już o 21,20
Emil ważył 3650 i 58 cm, 10 pkt
jestesmy przeszczesliwi

Witaj spowrotem :)


ja ogólnie nadal sama, mój S. wraca na tydzień jutro w nocy, juz się doczekac nie mogę, on też zresztą, ale wiecie jak mi smutno było że nie ma go z nami w szpitalu :(
jeśli kiedys przyjdzie mi jeszcze miec dzidzusia to napewno chce zeby był przy porodzie i ogólnie blisko mnie.

Olcia ja tez trzymam kciukasy oby się rozkręciło, ale jak piszesz ze masz tak często skurcze to moim zdaniem właśnie się rozkręca :)
 
witamy z Emilkiem na rączkach, dziś wypisali nas ze szpitala, wszystkim nowym mamusiom gratuluje.
wtedy jak miałam te skurcze pojechaliśmy do szpitala i juz w samochodzie miałam srednio co 4-5min. na oddział przyjeli nas o 14, połozna zbadała mnie ginekologicznie i mowi po co pani tu przyjechała tu nic sie niedzieje, szyjka zamknieta, rozwarcia zero, a czop nie ma znaczenia a skurcze to tez nie powiedziane ze to na poród. podłączyli ktg i skurcze były regularne, wiec kazała poczekac bo teraz ma poród do odebrania, . następne badanie przed 17 - rozwarcie na 5 cm wiec juz wiedzielismy ze dzis utulimy synka, ale sie nie spodziewałam że już o 21,20
Emil ważył 3650 i 58 cm, 10 pkt
jestesmy przeszczesliwi
Witajcie i gratuluje!!!

Jak na razie caly czas boli ze szok-co 3,4,5 min od 12tej jak cos to dam znac
Trzymam kciuki za rozkręcenie akcji! Powodzenia kochana!

Hej kochane! Ja tylko na moment, potem ponadrabiam lekturę, bo dopiero wróciłam do domu i jestem padnieta. Rano byliśmy w klinice okulistycznej w Katowicach, na szczęście wszystko jest ok i mogę rodzić naturalnie!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D Jupi, jupi, jupi!!!! :-D:-D:-D Potem byłam u mojego ginka z wynikami z tej kliniki, zrobili mi ktg, wyszło ok, potem lekarz mnie zbadał i stwierdził, że mała się szykuje :-) Jeśli do wtorku nic się nie wydarzy, to we wtorek rano mam się zgłosić na oddział i zrobią mi OCT.

A teraz idę się położyć, bo naprawdę już padam z nóg, cały tydzień biegam po okulistach i mam dość... Zajrzę tu potem i nadrobię wszystkie nowiny :-) Dziękuję Wam za magiczne kciukasy - znowu poskutkowały! :-)
Ciesze sie że tak pozytywnie sie wyjaśniło! Teraz tylko zbierać siły!


Jeszcze jedna osoba spyta mnie dlaczego ja taka blada i czy napewno sie dobrze czuje to wybuchne i będe krzyczeć. Czy do ludzi nie dociera że jak sie całe lato leżało w domu to od żarówki nie da sie opalić a przy małym dzidziusiu przy nie wyspaniu i braku czasu na kosmetyke trudno wyglądać na promieniejącą.
 
reklama
Powiedz ze jak beda sie przez 40 tyg bawic w kinder niespodzianke a pozniej wypchna przez cytryne arbuza to tez tak beda wyglada.
 
Do góry