KAROLINA84
Fanka BB :)
hahahaha to ja mojemu ani wczoraj nie zrobiłam kolacji ani dzisiaj śniadania:-)Oj masz racje Oliwki to fajne dziewczynki ,i dodam że moja strasznie rozgadana jak na swój wiek i ma taki zasób słownictwa że nieraz mnie zaskakują skąd ona je podłapała.
No ja wczoraj się ze swoim pokłociłam ale u nas jest tak że jak emocje eksplodują to nie mamy cichych dni tylko kłótnia na maxa ,i dlatego "uciekamy" od siebie tzn on gdzieś jedzie albo ja do mamy żeby nie mieć siebie na oku i potem niby już było dobrze ale i tak mu kolacji nie zrobiłam ,wywinełam się tyłkiemi poszłam spać .A dziś od rana dzwoni i się pyta jak się czuje i jak dzieci.
PYSIA może zdołasz zjeść lepiej zjeść mniej niż póżniej lecieć do kibelka.
bozia rączki dałam wiec niech sobie radzi, i teraz siedzi przed tv a ja przed kompem i dobrze ze mam was ze mam z kim poklikać
jak narazie nie mam ochoty sie godzic jak patrze na mojego M to mi sie ciśnienie podnosi,nie wiem skąd sie to bierze hahahahahahaha