Iwona kcuki zacisniete, powodzenia
Korba je tez ostatnio dostałam ubranka od kolezanki, i to same kombinezony i ciepłe pajacyki. Na jesien i zime beda jak znalazł. A juz miałam na zakupy sie wybrac i cos zakupic. Ciesze sie niezmiernie, bo nie dosc ze odpadły wydatki, i jeszcze bieganie po sklepach.
Karolina to pewnie teraz Ty albo Olcia bedziecie tuliły maluszki.
Monia jak chcesz to mozemy sie wymienic numerami, bo ja mam kontakt tylko z Kasia, a ona w szpitalu.
Marbus na Twoim miejscu skontaktowałabym sie z gin. moze doradzi Ci cos konkretnego.
A u mnie prasowanie czeka i doczekac sie nie moze. Nie cierpie tego robic. Juz wole non stop sprzatac. Ale chyba samo sie nie uprasuje...Ale za to byłam dzisiaj na grzybach i niezle mi nawet poszło. Leza juz obrane, teraz tylko trzeba cos z nimi. A jak bede sie w miare czuła to jeszcze w niedziele zrobimy mały wypadzik do lasu.
Własnie zaczeło padac buuuuuu...
Korba je tez ostatnio dostałam ubranka od kolezanki, i to same kombinezony i ciepłe pajacyki. Na jesien i zime beda jak znalazł. A juz miałam na zakupy sie wybrac i cos zakupic. Ciesze sie niezmiernie, bo nie dosc ze odpadły wydatki, i jeszcze bieganie po sklepach.
Karolina to pewnie teraz Ty albo Olcia bedziecie tuliły maluszki.
Monia jak chcesz to mozemy sie wymienic numerami, bo ja mam kontakt tylko z Kasia, a ona w szpitalu.
Marbus na Twoim miejscu skontaktowałabym sie z gin. moze doradzi Ci cos konkretnego.
A u mnie prasowanie czeka i doczekac sie nie moze. Nie cierpie tego robic. Juz wole non stop sprzatac. Ale chyba samo sie nie uprasuje...Ale za to byłam dzisiaj na grzybach i niezle mi nawet poszło. Leza juz obrane, teraz tylko trzeba cos z nimi. A jak bede sie w miare czuła to jeszcze w niedziele zrobimy mały wypadzik do lasu.
Własnie zaczeło padac buuuuuu...