reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Witam niedzielnie:-)

Monia gratki wizyty. Super, ze tez mozesz liczyc na swojego lekarza przy porodzie. Tylko jak to moj ginek powiedział, ze wszystkiego nie da sie przewidziec:dry: I widze ze prezenty tescie przywiezli. To rzeczywiscie trzeba było ich ugoscic i wysłuchac:tak::rofl2:

Małgos to miałas pracowita sobote. Ja sie przyznam ze cała ciaze nie kosiłam trawki, bo mi nie pozwolili. Chociaz lubie to robic. A dzisiaj to poleniu**** troszke:tak:

Asiek to teraz budzik Ci nie potrzebny:-D. A aniołek super. I udanych zakupów zycze.

Beniaminka trzymam kciuki za Twoja kolezanke. Na pocieszenie napisze, ze mojej sasiadki bratowa tez jakos w takim czasie urodziła corcie ( termin miała na kwiecien, urodziła przed Sylwestrem) i wszystko dobrze sie skonczyło. Teraz ma ponad 8 m-cy.
Super, ze mamuska Ci pomogła, i uporałas sie z rozpakowywaniem. Teraz tylko zdrowka zycze, oby to wstretne chorobska odpusciło.


Zmykam jeszcze troszke polezec

Miłej niedzieli
 
reklama
DOROTKA, SARA wasze posty dodają mi otuchy- też się obawiam czy bede potrafiła dwoje dzieci obdarować takim samym uczuciem ale jak widac po Waszych przykładach to nic trudnego , przychodzi samo :)

SARA ale masz fajnie tylko 5kilo szybciutko to zgubisz i ciesze sie ze żółtaczka mija a na temat szczepionki nic nie poradze bo pierwszy raz o niej słysze....

Aga26 mam nadzieje ze szybko naładujesz pozytywnie baterie i wrócisz do udzielania sie na forum :)

Akderk no niestety w tym roku winka nie skosztuje ale jest jeszcze wiele innych atrakcji :))

rozwala mnie wasz opis lewatywki :))) ja przyznam sie ze przy pierwszym porodzie nie miałam i teraz też nie bede robić (u nas w szpitalu nie wymagają)
 
Witam niedzielnie.

super,ze juz w domku,nabieraj sil, spij ile sie da-pewnie przy 2ce niewiele niestey.bol zniknie jak zdejma szwy:))) gratulacje wielgachne:-)



oj za to ja wiem,enema stoi i czeka na swoja chwile:-p
masz opcje A
pt jakas wredna Helga w szpitalu ci zrobi po swojemu, po tej mega lewatywie nie zdarzasz do kibla i jest jak w koreanskiej telenoweli- wszystko posrane:-D

opcja B

Nie robia ci wcale a wtedy -a wtedy patrz opcja A:-D

A w domku milo, sympatycznie, nie oberwiesz po uszach,ze zuzylas cala srajtasme -ostatnie chwile luxusu:rofl2:

bo potem.....
Helga bedzie ci sprawdzac rozwarcieco 20min, albo jako bonus zrobi masaz szyjki:-p

bedzie dobrze, grunt to BIG SMILE:tak:

easy jak sra...
wkladasz rurke w d..popychasz tloczek,woda sie wlewa w d....troche wycieka albo i nie.
po min albo 2 siedzisz sobie na kiblu z "zyciem na goraco" i masz ZEN

meza najwyzej popros:))))

Takie posty mogę czytać każdego ranka:-D:-D:-D Nadal papucha mi się śmieje:-D:-D chyle czółko, dzięki tobie lewatywa nie wydaje się byc taka straszna;-)

anja no nie ja muszę cie spotkać na porodówce albo poporodowej heheh no rozbrajasz mnie tymi swoimi tekstami hehhe uśmiałam się nad tą setką a tą lewatywą to już podwójnie hehe:)

nie wiem nic mi nie leci nie wiem co to było i czy to powoli jakieś oznaki ale niby skąd jak 8 godz temu byłam zamkła na 4 spusty i wogóle????? i co tak raptownie może coś się zacząć bez niczego????????

A mnie się wydaje że przy badaniu pękło ci jakieś naczynko i stąd ta plamka świeżej krwi:tak:

wpadlam na chwile..dzisiaj przesadzilam ze wszystkim..zakupy, koszenie trawy, grill, ciasto...ja nie mialam sily sie umyc..a plecy moje mowia "dosc!"..

dziewczynki jutro Was nadrobie:) co nie co zerknelam i usmialam sie z lewatywy:D
buziale i do jutra..ps..moj wypil dzisiaj z racji zakupu bryki dla malego i wlaczylo sie jemu love co zwiastuje ciezki wieczor:D

Możemy podać sobie rączki kochana, mojemu pod wpływem włącza się love, mizia, całuje, opowada jaki to jest szczęśliwy, że jestem jego całym światem... la la la;-)

monia.gryc gratuluje wizytki, córcia w sam raz:-)
Saraa przyznam że pierwszy raz słysze o szczepionce immunologicznej, ciekawa sprawa:blink:

A ja już nie moge doczekać się wtorku, mam wizyte i nie wyjde póki nie zważy małej, powie jaki jest stan wód i łożyska:tak:Panicz dr często zapomina o tym wspomnieć.
Właśnie wypiłam małą czarną i mała się obudziła, rozpycha się bidula a miejsca ma już niewiele. Jeszcze kilka dni temu mówiłam, że ze spokojem moge czekać do terminu ale od wczoraj marzę, śnię by urodziła się lada chwila. Tak bardzo chce by już była z nami.
 
Witam i ja
Nocka w miarę przespana księżniczka o 7 wstała już jesteśmy po śniadanku więc zmykamy się bawić.
Cosik mnie dół brzucha boli, ale jest znośnie i pewnie to kolejny figielek mojej dzidzi więc na niego nie zwracam uwagi.

Co do wróżb jasnowidzenia itd średnio w to wierzę, ale miałam akurat 2,44 na smsa i by mi przepadło następnego dnia więc czemu by nie skorzystać i nie spożytkować ta kaskę jakoś.

Jak byłam w 1 ciąży może 4 miesiąc ledwo brzuch widoczny taki co po zjedzeniu fasolki po bretońsku jakiś wzdęcioch ha ha cyganka mnie po nim pogłaskała powiedziała będzie syn i jest syn ja nie wiem skąd ona wiedziała :)

Miłego dzionka laski zajrzę do was wieczorkiem jak moja księżniczka uśnie, bo tak w dzień to zabawy w domu i ogrodzie zajmują nam cały wolny czas i na bb czasu brak :)
 
gizelka kciuki mocno mocno zaciśnięte

co do oczyszczania przed porodem to ja dostałam czopki od kolezanki co niedawno urodziła i radziła żeby z nich skorzystać

no i termin nadszedł a tu cicho sza, jutro wizyta, zobaczymy co gin wykombinuje
 
Witam niedzielnie:-)
Beniaminka trzymam kciuki za Twoja kolezanke. Na pocieszenie napisze, ze mojej sasiadki bratowa tez jakos w takim czasie urodziła corcie ( termin miała na kwiecien, urodziła przed Sylwestrem) i wszystko dobrze sie skonczyło. Teraz ma ponad 8 m-cy.
Super, ze mamuska Ci pomogła, i uporałas sie z rozpakowywaniem. Teraz tylko zdrowka zycze, oby to wstretne chorobska odpusciło.


Zmykam jeszcze troszke polezec

Miłej niedzieli
Dziękuje i Tobie miłej niedzieli Kasik :-)

Sara- jak dobrze, że żółtaczka zanika , czyli jednak spacerki górą- naturalne naświetlanie :-D
Saro- u nas o tych autoszczepionkach z krwi słyszałam, ale z tego co wiem robi je na razie jeden osrodek w Krakowie- zalecaja to alergolodzy i dermatolodzy, pediatrzy...tyle dosyc kosztowna to impreza jak na razie i daleka wyprawa. Moze sa juz inne miejsca gdzie robia, ale ja nie znam.

Asiek1000- zycze owocnej wyprawy na festyn winny ! :-)
Akderk- ja chyba tez zrobie swoja wlasną eneme w domku, nie wiem jak do cc...ale chyba tez warto wyczyscic jelitka ?Pozniej bedzie lzej po porodzie.
Maja- teraz mamy miec prawo wzmozone uplawy, to normalne, ja tez mam teraz bardziej mokro na wkladce niz kiedys.
Pysiu- miłej, zabawowej niedzieli z siostrzenicą :-D

I dla Was Kochane- pięknej niedzieli !!!
 
witam napewno nie nadrobię przepraszam...

calineczko super że się odezwałaś gratuluję synka :)
gizelko kochana kciuki za was trzymamy będzie dobrze :)

ja po dzisiejszej ostatniej wizytce u mojego doktorka :) zatem jestem zła jak osa i jednocześnie mam doła :(
zamknięta jestem na 4 spusty żadnych a toi żadnych oznak porodu :( jeśli do 11 czyli do następnej soboty nie urodzę to w poniedziałek 13 do szpitala na ktg i jak nic nie wykaże to wtedy za 3 dni znowu powtórka a jesli nic się nie ruszy do 20 wrześniato już centralnie na wywołanie...wiedziałam że nie będzie kolorowo ale tak się boję tego wywołania że szok...jedynie co mam super wyniki :) żadnych puchnięć.białka w moczu itd wręcz rewelacyjne :) mała waży 3800 i jest wszystko ok jeszce żeby tylko chciała wyjść hehe ;) a i przed chwilką jak poszłam do toalety zobaczyłam na wkładce kropkę krwi bardzo czerwonej,nie wiem co to bardzo się boję...jak narazie nic nie leci i jak sie podtarłam tez nic nie było zobaczymy póżniej jakby coś sie działo to pojadę na ip boję się :(

pozdrawiam :)

Beti gratki wizyty
i cio na horyzoncie dzis
jak sie czujesz

ps co z KERNA??? rodzi chyba co, bo sie nie odzywa jakos

juz WAm pisze na szpitalnym
pisalam do niej wczoraj
ale zajelam sie mala i zapomnialam dopisac

Z dr pogadaliśmy, tak już inaczej, na luzaku, szyjka jeszcze ma 1cm, tak więc pewnie urodzę w terminie lub nawet po, Lenka waży 3100, czyli przez 3 tyg, przytyła 700g, wolałabym,żeby już maleństwo nie przybierało na wadze... Ginek pochwalił mnie za wagę, powiedział,że idealnie przytyłam.
Rozmawialiśmy o porodzie, spytałam, czy mogę na niego liczyć, odpowiedział,że jeśli chcę by był w to zamieszany to mam dzwonić. A stwierdził coś niepocieszającego,że poród owszem przeżycie, mistycyzm, ale skurcze bolą jak cholera i żeby to sobie uzmysłowić.W piątek mam się stawić na ktg.
Poszłam sobie przed chwilą na spacerek...jeden z ostanich bez wózeczka.


A i nie mam paciorka :)
Miłego wieczoru

gratki wizyty

nie wiem nic mi nie leci nie wiem co to było i czy to powoli jakieś oznaki ale niby skąd jak 8 godz temu byłam zamkła na 4 spusty i wogóle????? i co tak raptownie może coś się zacząć bez niczego????????

Beti a ze mna co bylo
nic nic nic
pisalam ze napewno nie bede nastepna
a w nocy z nienacka po 2,5 h porodzie zjawila sie mloda

miałam bardzo głupie sny, 3-krotnie dzis sniły mi sie nieboszczyki:szok::szok::szok::szok:
mimo iż nie wierze to z ciekawości sprawdziłam w senniku co to może oznaczać i zobaczcie co wyczytałam
"widzieć: zwiastuje wesele albo narodziny dziecka w najbliższym otoczeniu"
haha w końcu mam jakiś zwiastun porodu:-D:-D:-D:-D
:

super oznaka

DOROTKA, SARA wasze posty dodają mi otuchy- też się obawiam czy bede potrafiła dwoje dzieci obdarować takim samym uczuciem ale jak widac po Waszych przykładach to nic trudnego , przychodzi samo :)

z uczuciami do mlodej nie mam zadnego problemu
staram sie tylko rekompensowac starszej pojawienie sie mlodej i to ze mimo wszystko sporo czasu musze mlodej poswiecic

Beniaminka kciuki za kolezanke i jej malenstwo

dzien dobry
 
witajcie dziewczyny!

Ale pogoda, nic tylko poleniuchować i poleżeć pod kołdrą. Taki właśnie miałam zamiar, gdyby nie to, że brat mnie obudził o 8 telefonem z pytaniem, czy mój B mógłby go gdzieś zawieźć, bo on wczoraj popiwkował... nie dzwonił od razu do niego, bo nie chciał go budzić i dzięki temu i ja się obudziłam i B też musiał. No co za... :angry:

Dzisiaj obiad u teściowej, a tak to mam zamiar trochę poleniuchować, ale zobaczymy jak to wyjdzie, bo oczywiście kolega się do nas zapowiedział z odwiedzinami... ostatnio nasz dom jest dziwnie otwarty - wszyscy chcą do nas wpaść... normalnie mi to nie przeszkadza, ale czasami mam dość ;-)

Miłego dnia!
 
reklama
Witam porannie

Poczytałam co pisałyście wieczorkiem nie wiele juz pamiętam, ale tekstów o lewatywie nie da sie przegapić :)

sara ja też pierwsze słyszę o takiej szczepionce, ale nie powiem brzmi ciekawie. Cieszę się że maksiowi żółtaczka przechodzi u nas pewnei naszprycowali by go juz dawno antybiotykami a tu prosze spacery pomagają. Rewelacja.

beniaminka mam nadzieje że specyfiki od mamy lepiej podziałają bo męczysz się kochana z tą infekcją już strasznie długo. Może czas zrobić sobie neidziele błogiego nic nie robienia może tak pokonasz to choróbsko.

Ja na dziś planów nie posiadam zapowiada się długa i wlecząca nudna niedziela... No może małe spa zrobie bo pogoda nawet nie pozwoli jak na razie na spacer iśc. Koszmar na samą myśl robie się śpiąca i znudzona.

Miłej niedzieli!!!
 
Do góry