Witam niedzielnie:-)
Monia gratki wizyty. Super, ze tez mozesz liczyc na swojego lekarza przy porodzie. Tylko jak to moj ginek powiedział, ze wszystkiego nie da sie przewidziec I widze ze prezenty tescie przywiezli. To rzeczywiscie trzeba było ich ugoscic i wysłuchac
Małgos to miałas pracowita sobote. Ja sie przyznam ze cała ciaze nie kosiłam trawki, bo mi nie pozwolili. Chociaz lubie to robic. A dzisiaj to poleniu**** troszke
Asiek to teraz budzik Ci nie potrzebny. A aniołek super. I udanych zakupów zycze.
Beniaminka trzymam kciuki za Twoja kolezanke. Na pocieszenie napisze, ze mojej sasiadki bratowa tez jakos w takim czasie urodziła corcie ( termin miała na kwiecien, urodziła przed Sylwestrem) i wszystko dobrze sie skonczyło. Teraz ma ponad 8 m-cy.
Super, ze mamuska Ci pomogła, i uporałas sie z rozpakowywaniem. Teraz tylko zdrowka zycze, oby to wstretne chorobska odpusciło.
Zmykam jeszcze troszke polezec
Miłej niedzieli
Monia gratki wizyty. Super, ze tez mozesz liczyc na swojego lekarza przy porodzie. Tylko jak to moj ginek powiedział, ze wszystkiego nie da sie przewidziec I widze ze prezenty tescie przywiezli. To rzeczywiscie trzeba było ich ugoscic i wysłuchac
Małgos to miałas pracowita sobote. Ja sie przyznam ze cała ciaze nie kosiłam trawki, bo mi nie pozwolili. Chociaz lubie to robic. A dzisiaj to poleniu**** troszke
Asiek to teraz budzik Ci nie potrzebny. A aniołek super. I udanych zakupów zycze.
Beniaminka trzymam kciuki za Twoja kolezanke. Na pocieszenie napisze, ze mojej sasiadki bratowa tez jakos w takim czasie urodziła corcie ( termin miała na kwiecien, urodziła przed Sylwestrem) i wszystko dobrze sie skonczyło. Teraz ma ponad 8 m-cy.
Super, ze mamuska Ci pomogła, i uporałas sie z rozpakowywaniem. Teraz tylko zdrowka zycze, oby to wstretne chorobska odpusciło.
Zmykam jeszcze troszke polezec
Miłej niedzieli