hejka
mi dzonek jakos minął. troszkę się rozpoogodziło, ale i tak nie wychodziłam , bo leń totalny i w sumie zimno a ja w nic cieplejszego się nie mieszcze.
zrobiłam na obiad spaghetti i zjadłam tone a przed ciazą nawwet bym go nie ruszyła.
mała Amelka oglada bajki a ja mam chwilę na bb
tosia co ty wogóle wygadujesz- zdolniacha z ciebie jak nic zresztą teraz w modzie takie śmieszne kotki np. większosc zabawek wyglada podobnie więc moze coś opatentujesz
maja jak leci ci tak mocno z piersi to założ sobie te wkładki laktacyjne, lepsze to niż mokry stanik- to już pewnie pokarm się tak u ciebie wytwarza
ja też pyatam się co tam u calineczki??? nie ma do niej nikt numeru, wydaje mi się ze długo już się nie odzywa
buziaki i miłego popołudnia zyczę
mi dzonek jakos minął. troszkę się rozpoogodziło, ale i tak nie wychodziłam , bo leń totalny i w sumie zimno a ja w nic cieplejszego się nie mieszcze.
zrobiłam na obiad spaghetti i zjadłam tone a przed ciazą nawwet bym go nie ruszyła.
mała Amelka oglada bajki a ja mam chwilę na bb
tosia co ty wogóle wygadujesz- zdolniacha z ciebie jak nic zresztą teraz w modzie takie śmieszne kotki np. większosc zabawek wyglada podobnie więc moze coś opatentujesz
maja jak leci ci tak mocno z piersi to założ sobie te wkładki laktacyjne, lepsze to niż mokry stanik- to już pewnie pokarm się tak u ciebie wytwarza
ja też pyatam się co tam u calineczki??? nie ma do niej nikt numeru, wydaje mi się ze długo już się nie odzywa
buziaki i miłego popołudnia zyczę