reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Lilula trzymam kciuki za wizyte

dagna mozesz smiało robic 3bit, nie jest trudny, a smakuje kazdemu. Siostrze teraz na chrzciny piekła ciasta sasiadka kucharka, a siostra zrobiła jeszcze 3BIT-a i rozszedł sie w mgnieniu oka. Lepiej niz te ciasta zrobione przez kucharke.

Gizelka
podobno ten aspitaror do noska lepszy od gruszki, wiec mysle, ze pieniazki nie zmarnowane.

Tosia
rysunek super, taki oryginalny. Jak ostatnio siostrzencowi traktor rysowałam, a ile było smiechu jak skonczyłam:-D:-D:-D


Odnosnie jedzenia to ostatnio cały czas bym pozerała słodkosci. Wszystkie zapasy mi sie juz pokonczyły, po wizycie czas na małe zakupy. I jeszcze siostra zostawiła mi karte rabatowa do McDonalds, taka dla pracownikow, wiec na pewno dzisiaj z niej skorzystam. Juz mi slinka cieknie normalnie....

e tam.. traktor jest łatwy.. tu dowód: :-D
traktor.jpg

ja skończyłam robic obiad, przeczekuje teściową (już chyba kończy) ale w szoku jestem, bo przyszedł teść i poodkurzał.. pierwszy raz Go z odkurzaczem widziałam... :szok::szok::szok:
 
Tosiu niezli sa Ci Twoi tesciowie. Chyba bardzo sie rola przejeli. To ciekawe jak bedzie jak juz urodzisz. A odnosnie traktoru, to miałam dobrze bo zabawka lezała przede mna i sobie lukałam. Ciut lepszy mi wyszedł, ale tylko ciut;-):-D
 
CZESC MAMUSIE :-)MOJ SYNEK DZIS CALKIEM DOBRZE ZNIÓSŁ DZIEN W PRZEDSZKOLU NIE PLAKAL I CALKIEM CHETNIE ZOSTAL NARAZIE NA 3H :-) JUTRO NA 4 H I MYSLE ZE JAKOS DA RADE ON MA O TYLE GORZEJ ZE PO POLSKU MOWI SWIETNIE ALE TO PRZEDSZKOLE W DE :rofl2:A NIEMIECKI IDZIE MU JEDNAK TROCHE SLABIEJ I TEEGO NAJBARDZIEJ SIE OBAWIALAM.
OK MYKAM ROBIC OBIADEK POZNIEJ NA SPACEREK MOZE COS RUSZY MNIE BO JAKOS NARAZIE TYLKO CZASEM BRZUSZEK SZTYWNIEJE I TYLE

MILEGO POPOLUDNIA ...:happy:
 
Tosiu niezli sa Ci Twoi tesciowie. Chyba bardzo sie rola przejeli. To ciekawe jak bedzie jak juz urodzisz. A odnosnie traktoru, to miałam dobrze bo zabawka lezała przede mna i sobie lukałam. Ciut lepszy mi wyszedł, ale tylko ciut;-):-D

no tak.. ja już tu żadnego konkursu nie wygram.. :-D czosnkowa wygrała, Twój traktor lepszy.. ale ja Cię dyskwalifikuję, bo sciąge miałaś :-D
Dagna, ja Ci zaraz dam skarpetkę :-D
 
hej Kobietki!
melduje tylko, ze zyje i wciaz w dwupaku:)
mam nadzieje, ze maksymalnie 2 dni i bede miala internet w nowym domu:)
nie mam czasu i mozliwosci nadrobic wszystkiego, ale doczytalam na watku sms-owym, ze mamy 2 nowe Maluszki:)))
I Kerna w szpitalu, Mysia wciaz walczy:)trzymam kciuki za nie:)

ja sie strasznie zaczynam bac - mielismy na sr wczoraj wycieczke po szpitalu i cala noc po tym przeryczalam - dopieto do mnie dotarlo, ze w kazdej chwili moge sie tam pojawic i nikt za mnie dziecka nie urodzi:(chwilowy dolek, ale mam nadzieje przejdzie!
i juz musze uciekac, bo mnie Kochanie goni...ale potem wszystko nadrobie:))))
teskni mi sie do WAs:)bb uzaleznia:)

pozdrawiam Was wszystkie:)
Żółwik, moja reakcja po zwiedzaniu porodówki, była identyczna przeryczany dzionek i foch na męża ( nie wiem czemu), tak mnie ta wizyta zdołowała,że mam dreszcze do dzis.....brrr
a urodzić przecież muszę, ale odciągam tę myśl jakby mnie to nie dotyczyło....
Lilula trzymam kciuki za wizyte

dagna mozesz smiało robic 3bit, nie jest trudny, a smakuje kazdemu. Siostrze teraz na chrzciny piekła ciasta sasiadka kucharka, a siostra zrobiła jeszcze 3BIT-a i rozszedł sie w mgnieniu oka. Lepiej niz te ciasta zrobione przez kucharke.

Gizelka
podobno ten aspitaror do noska lepszy od gruszki, wiec mysle, ze pieniazki nie zmarnowane.

Tosia
rysunek super, taki oryginalny. Jak ostatnio siostrzencowi traktor rysowałam, a ile było smiechu jak skonczyłam:-D:-D:-D


Odnosnie jedzenia to ostatnio cały czas bym pozerała słodkosci. Wszystkie zapasy mi sie juz pokonczyły, po wizycie czas na małe zakupy. I jeszcze siostra zostawiła mi karte rabatowa do McDonalds, taka dla pracownikow, wiec na pewno dzisiaj z niej skorzystam. Juz mi slinka cieknie normalnie....
JA już zapasów nie robię bo jak słoń bym wyglądała.... ale codziennie coś słodkiego zjeść muszę, tak jest od początku ciąży, przed ciągle dieta, dieta, zero słodyczy, jak tylko zaszłam to w sklepie, rzuciłą się na snickersa, mój P miał oczy jak spodki.
Pocieszam się,że jeszcze 2 tyg laby na słodycze a potem zero ,nul, trzeba się w jeansy wbić.


e tam.. traktor jest łatwy.. tu dowód: :-D
Zobacz załącznik 280504

ja skończyłam robic obiad, przeczekuje teściową (już chyba kończy) ale w szoku jestem, bo przyszedł teść i poodkurzał.. pierwszy raz Go z odkurzaczem widziałam... :szok::szok::szok:
może ja i zboczona jestem, może to brak sexu ale mi ten traktor z czym innym się kojarzy....
 
ojj kochane nie wiem co sie dzieje chcialam zjesc obiadek i nagle zaczelo mnie odrzucac na wymioty;/// wogole jakos nie dobrze mi ciagle a z piersi leci mi tak mocno ze caly stanik mokry byl lekko nacisne w okolicy sutkow i juz widze jak krople takiego przezroczystego plynu wylatuja a piersi tak obolale ze szok:szok:

 
Ostatnia edycja:
reklama
Nic się nie martw - nie można być najlepszym we wszystkim - ważne, że jesteś królową zup :-) A właśnie - wiesz już jak ją zrobić? ;-)

Mam nadzieję, że mi też minie... bo to jakaś katastrofa. Z drugiej strony może podświadomie chcę się najeść wszystkiego na zapas.... bo podczas karmienia trzeba sobie będzie niektórych rzeczy odmawiać :szok:

No ja caly czas pracuje nad tym przepisem hehe.. jak bedzie gotowy - to podam do wiadomosci publicznej..

A pamietacie, jak pisalam kiedys o mojej kolezance ktora zawiezli na patologie ciazy bo miala przedwczesne skurcze... zatrzymali jej wtedy akcje porodowa a dzis urodzila ( godzine temu ) przez cesarke, bo po oxytocynie spadlo jej tetno, podlaczyli ja do tlenu i zrobili ciecie :-) Taka jestem happpy, ze wszystko w porzadku. Termin miala jakos na koniec wrzesnia, wiec chyba teraz czas na mnie..
 
Do góry