Kinia1
Wrześniowa mama '10
jej ale bym skakała z radośći dosłownie kochana normalnie po Twoich słowach bedę żyć nadzieją że to może być już blisko
W takim razie trzymam kciuki i pewnie dziewczyny też się dołączą, żeby to było to ;]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jej ale bym skakała z radośći dosłownie kochana normalnie po Twoich słowach bedę żyć nadzieją że to może być już blisko
tak czytam wiadomość od Mysi i strasznie mi jej szkoda, zapewne ma fundowane badanie wód- ja miałam raz i o jeden raz za dużo....
Witam się porannie i nadal w dwupaku... miałam dać znać wczoraj ale miałam takiego doła że to fałszywy alarm że z nikim nie miałam ochoty gadać wczoraj z samego rana zatopiłam sie w podkrwionym śluzie i straszne miałam bóle wiec pojechaliśmy z M na ip zrobili mi ktg ale nic nie drgneło stwierdziliśmy ze do szpitala jest 5 min nie ma wiec sensu zebym tam zostala ... po czym odesłano mnie do domu a reszte dnia spędziłam z głową poduszce... zazdroszcze wszystkim ktore maja juz szkraby przy sobie... kiedy nadejdzie ta chwila chyba sie nie doczekam
przepraszam żę ja tylko tak o sobie i taki dołek ale musze sie wygadać bo cholernie mi smutno...
witajcie!! Wpadam na szybko podlukać naszą listę do szpitala bo w głowie 1000 mysli. jutro z rana jedziemy do szpitala i trzymajcie kciuki, żeby od razu zaczął sięporód, bo siedzenia na walizkach i czekania nie zniose
Uderzam zaraz po papryki do warzywniaka, bo mam dwie cukienie i czesc dnia uplynie mi pod haslem: Leczo :-)
A gdzie w ogole podziewa sie Dagna, Magi? Chyba na jakies wczasy wyjechaly, zeby od BB odpoczac :-) WRACAC mi tu!!!
Witam się porannie i nadal w dwupaku... miałam dać znać wczoraj ale miałam takiego doła że to fałszywy alarm że z nikim nie miałam ochoty gadać wczoraj z samego rana zatopiłam sie w podkrwionym śluzie i straszne miałam bóle wiec pojechaliśmy z M na ip zrobili mi ktg ale nic nie drgneło stwierdziliśmy ze do szpitala jest 5 min nie ma wiec sensu zebym tam zostala ... po czym odesłano mnie do domu a reszte dnia spędziłam z głową poduszce... zazdroszcze wszystkim ktore maja juz szkraby przy sobie... kiedy nadejdzie ta chwila chyba sie nie doczekam
przepraszam żę ja tylko tak o sobie i taki dołek ale musze sie wygadać bo cholernie mi smutno...
Witam się porannie i nadal w dwupaku... miałam dać znać wczoraj ale miałam takiego doła że to fałszywy alarm że z nikim nie miałam ochoty gadać wczoraj z samego rana zatopiłam sie w podkrwionym śluzie i straszne miałam bóle wiec pojechaliśmy z M na ip zrobili mi ktg ale nic nie drgneło stwierdziliśmy ze do szpitala jest 5 min nie ma wiec sensu zebym tam zostala ... po czym odesłano mnie do domu a reszte dnia spędziłam z głową poduszce... zazdroszcze wszystkim ktore maja juz szkraby przy sobie... kiedy nadejdzie ta chwila chyba sie nie doczekam
przepraszam żę ja tylko tak o sobie i taki dołek ale musze sie wygadać bo cholernie mi smutno...