reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

aga i kasik - dzieki za gratki :-)

Onionek właśnie wczoraj się wieczorem zastanawiałam żeby zapytać o pępuszka bo też myślałam że spirytusem się robi i pewnie zakleiła bym go plastrem... :baffled:ale mnie wyprzedziłaś.

onionek tez zastanawialam sie nad pepuszkiem i kupilam te kompresy Leko wlasnie co pisala Dorotka.

No ja mam w glowie duzo jakis takich niepewnych mysli.. jedna to wlasnie z tym pepuszkiem a druga na przyklad zrodzila mi sie wczoraj wieczorem: czy jak karmie dziecko piersia to moze byc w rozku? :-D czy koniecznie musze je wyjac? ale tak na zdrowy rozsadek to chyba niewygodnie jest w rozku... ale sama nie mam pewnosci, jak dokladnie wyglada to w szpitalu - bo wiem, ze dzidzia prawie caly czas jest w nim zawinieta ... hmmm...

Wrocilam ze sklepu - zjadam swieze buly z serem wedzonym i popijam kefir.. ale lejeeee...
 
reklama
karolinkare - trzymam kciuki :) Powodzenia!

tosia - jak już maluchy wyjdą poza brzuszek to będziemy czekać na taką chwilę ciszy i spokoju, a teraz wariujemy ;P
 
Cześć wszystkim!
Kasiona witaj a raczej witajcie!
Karolinkare
trzymam kciukasy!
Onionek
ja do malej pępucha też używam octaniseptu. Bardzo dobrze działa.

Położna dzisiaj była. Zadowolona z Anielki i gojenia mojej rany. Nie mogła uwierzyć że mała tak łapczywie je. Oczy jak 5zl miała. Wciągneła przy niej 60ml mleka i to tak szybko jakbym jej nie karmiła cały dzień.

Miłego dnia i udanych wizyt!


 
Hej dziewczyny!!

JA juz po wizycie, oczywiście dostałam zje... za to że nie pojechałam na IP jak miałam skurcze, ale aż takie bolesne nie były i po prysznicu przeszły... Gin stwierdził że następnym razem mam odrazu jechać bo mała jest juz bardzo nisko ale kanał nadal zamknięty. Poza tym wszystko ok, ale nie dostałam skierowania na paciorka. Umówić kazała się na 9 ale stwierdził że i tak pewnie nie wytrzymam... I sam głupiutka jetstem kiedy mam jechać na IP czy tak jak on mówi jak tylko coś zacznie się dziać czy tak jak inni twierdzą jak skurcze nie odpuszczą i będą co 10 minut.. Bądz tu kobieto mądra.
 
lilu czasem uczty z jakiejś okazji się tak kończą ale dałaś radę;)
onionek wydaje mi się że skoro podkładasz poduchę jak karmisz na boku to rożek raczej nie wygodny będzie poza tym dzidzia chyba lubi sobie za cyca potrzymać a w rożku nie ma takiej możliwości:)
Malgoś coś za coś tak jak napisałaś ale grunt że jak wraca potraficie się sobą nacieszyć i sobie ufacie to najważniejsze nic tylko pozazdrościć :):)
Kalcha ja bym jechała jak będą co 10 min. wczoraj koleżanka pojechała na ip na ktg i ją zostawili mimo tego że skierowanie do szpitala ma na pon. i ma nerwa teraz na siebie bo będzie leżała niepotrzebnie w szpitalu nie wiadomo ile...

dziewczynki wiecie co czytałam właśnie sobie o tej pielęgnacji pępka i podobno te gaziki nie zdają egzam.bo są sztywne i lepiej spirytusem robić bo szybciej wysusza..
 
Ostatnia edycja:
JUSTYNKO WITAJ W DOMKU,JESZCZE MOŻESZ TROSZKĘ POLENIUCHOWAĆ ,A MALEŃSTWU WIDOCZNIE BARDZO DOBRZE W BRZUSZKU.

KALCHA MI SIE WYDAJE ZE LEPIEJ JECHAĆ JAK SKURCZE SA BOLESNE A PRZEDE WSZYSTKIM REGULARNE, A JAK SIE CZUJE MAMUŚKA??? LEPIEJ JUŻ???

LILU WIDZIESZ NASZE KCIUKI ZDZIAŁAŁY CUDA:-D

ONIONKU DO KARMIENIA NAJLEPIEJ TRZYMAĆ MALEŃSTWO W ROŻKU JEST WYGODNIEJ.
KAROLINKARE TRZYMAM KCIUKI ZA DZISIEJSZA WIZYTE:tak:

SKRZACIE TO TYLKO SIE CIESZYC ZE MAŁA TAK ŁADNIE PIJE MLEKO, WŁAŚNIE CHCIAŁAM SIE CIEBIE ZAPYTAĆ PO JAKIM CZASIE TERAZ POŁOLOŻNE ŚRODOWISKOWE ZALECAJĄ PIERWSZY SPACER Z MALEŃSTWEM???
 
Witajcie.
Karolinkare - powodzenia.
Kasiona -witajcie. Fajnie, że możesz liczyć na pomoc.

Dziewczyny, dzisiejsza noc to koszmar. Wczoraj mało spałam bo Mnie na zmiane pogody bolało kolano, moje dziecko w nocy to samo-płakało, że bolą ją nogi.
Poszłam więc wczoraj wcześniej do łóżka żeby odespać, a tu jak
Mnie dorwał ból głowy -wstawałam kilka razy, żeby sobie posmarować czoło i szyję, ale ból był taki, że nie dało się leżeć. W pozycji leżącej było gorzej. Za trzecim razem ok.00.30 wstałam i siedziała w kuchni potem sie ubrałam zadzwoniłam po taksówkę o n pierwszej jechałam do apteki po paracetamol.
Jadna tabletka -znowu posiedziałam potem położyłam się i już prawie udało mi się znaleźć pozycję leżącą, tak, że nie pulsowało mi tak bardzo, a tu moje dziecko woła-siiiiiiiiiiiiiiiiikuuuuuuuuuuuu!!!
Wstałam i jak wróciła do łóżka nowy koszmar, znowu siedzenie w kuchni kolejna tabletka, po jakimś czasie próbowałam znowu wejśc do łóżka, po jakims czasie ból rozrywał mi od tyłu czaszkę, ręce prawie sztywne, kręgi szyjne koszmar, wstałam miałam szybki oddech i odbijało mi się, mój mąż mówi dzown na pogotowie- a ja na to i co im powiem- głowa Mnie boli. Zjadłam śniadanie wzięłam znowu tabletkę, zasnęłam po 7.00, ale moje dziecko ok. 8.30 nie miało już zamiaru spać.
No i jestem ledwo zywa, ból odstąpił, ale czuję, ze znowu zaczyna wracać, na dodatek spać mi się chce okropnie, a tu niestety nie można się położyć:-(

Najgorsze co może być, to jak jest się chorym tak, że mozna zemdleć z bólu albo z gorączki, a trzeba zająć się małym dzieckiem.
Płakać mi się chce..............

Wytrwałości i powodzenia!!!!
 
O wreszcie wiadomośc od emili ehh i kolejny możliwe że fałszywy alarm dlatego nie koniecznie chcę jechać za szybko

karolina z mama juz lepiej dzisiaj ją wypisza
 
karolinkare-wszystko bedzie dobrze i nie martw sie na zapas matczyny instynkt jest niesamowity:)

lillu-no wlasnie ja naprawde tak przeczuwam,zobaczmy ile dni tak sie bedzie zbierac:)tylko ze tu lillu to ja badania gin nie bede miala-tylko z zewnatrz..tak wiec taka zgadywanka
 
reklama
anitas bidulko, musisz sobie jkaś pomoc załatwic do małej, bo tak to nie moze byc, przeciez ty musisz pospac, bo maluszek tez zmeczony bedzie...moze jakas kolezanka, kuzynka sasiadka, czy babcia mogłaby chos na 2 dni sie zając córeczką? lub maz ostatecznie wolne niech w robocie załatwia, bo ty bidulko ciagle walczysz.
powodzenia, pomysl o tym.
 
Do góry