reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Dzieki Monia i Dagna - zastosuje Wasze informacje ze sr :-)

Moj K. to tez wielki smakosz, zwlaszcza zup :-)

Tosia - w nastepnym konkursie bedziesz pierwsza - nie lam sie..

Teraz lece do sklepu - pomimo, ze pada a potem zaczne moja "konstruktywna" akcje :-D
idę zaraz potrenować, moze w konkursie na łazanki mi się uda :-D
Kasiona, podziwiam za taką fajną organizację :-) ucałuje Dzieciaczki od ciotek
Justynko, witaj
 
reklama
Kasiona dzielna mamusia z ciebie i dobrze ze babcia pomaga, zawsze to łatwiej jednak
Taka_ja fajnie ze sobie radzisz z małą i pisz z nami jak tylko masz chwilkę
lilu02 super, gratuluje fikołka córci, ale ty przeciez ćwiczenia na "tę okoliczność" robiłaś, wiec widac ze poskutkowały
dorotka odpocznij w koncu, to nastroj wroci
alcia gratki wizyty
onionek tez gratki wizyty
małpko a moja córcia to tylko u mnie chce siedziec, wiec sie boję,z ejak bedzie maluszek, to ostra zazdrosc sie zacznie
dagna ja tez mam juz octanisept, bardzo fajna sprawa, sama tez tego uzywałam po operacji, a jeszcze co do ubierania dziecka przy nieodpadnietym kikutku pepowiny, to pamietam ,z epołozne w szpitalu zalecały raczej koszulki a nie body, bo chodzilo o to by dostep powietrza był,a potem juz mozna body wkladac.
kerna zdrowka dla synka i lepszego samopoczucia dla ciebie
olcia jak tam skurczybyki?
emilka moze juz ?
justynka chociaz cos wiadomo, nawet jesli nie teraz porod to pewnie juz niedługo , wszystko sie szykuje najwyrazniej
a co z calineczką?
i jak nasze leżące mamusie: ritka i małgos83? lezycie jeszcze dzielnie? mi juz lekarz pozwolił wstawac pomału i na malenkie spacerki chodzic, a wizyta juz za 5 dni
(01.09), wiec nie moge sie doczekac

Miłego dnia wszystkim brzuszkom
:-)
 
Hej :-)


Wy jak zwykle naskrobałyscie sporo, ja poprostu nie nadazam za Wami. Chyba jakas niezorganizowana jestem:tak:
U mnie na szczescie juz nie pada. Oj jak ja nie lubie jesieni, szczegolnie takiej szarej i deszczowej. Zawsze łapie wtedy małego dołka. Ale tewaz chociaz bede miała zajecie, wiec mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle.


Hej
bylam dzis u gina, niuniuś waży 3 kilo, szyjka skrocona, zamknieta .. takze czekamy..

poza tym ciagle jestem mega spiaca, mam wrazenie ze wrocily objawy z poczatku ciazy - niekonczaca sie sennos i nawet brak apetytu. wczoraj i dzis mam straszny bol plecow, chwilami wrazenie jakby miala zaczac sie grypa - ale nie mam kaszlu, kataru, goraczki... myslicie, ze to jakies przeciazenie - i stad takie bole w kosciach?


Gratki udanej wizyty.


Hej hej dziewczyny!!!!!!!!
Wróciłam właśnie z wizyty i co......MOJA DZIDZIA FIKNĘŁA KOZIOŁKA W BRZUCHU I JEST GŁÓWKĄ DO DOŁU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HURRA!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-D:-D:-D:-D:-D
Jestem przeszczęśliwa :tak::-D:-D:-D:-D:-D
Dziękuję za trzymanie kciuków bo wiem,że to one dużo pomogły...laski jesteście niezastąpione i kochane na maxa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dzięki!!!!!!!!!!!!!

Byłam też na KTG wszystko wsio, hemoglobina podskoczyła do 12,6:tak: cudnie tylko małą słabo waży bo tylko 2300 ale jest to norma więc nie mam się martwić:tak:

Lilu ale super, ze i Twoja dzidzia sie obrociła. Wiedziałam, ze tak bedzie.....:-)


Ja miałam dziś usg i jestem cała happy, bo lekarka stwierdziła że raczej będzie dziewczynka :-)
Mam do Was pytanie, ponieważ moja lekarka nie podaje wagi maleństwa. Zapamiętałam że BPD 100 i FL 72. Czy któraś z Was ma podobne parametry i zna wagę dzidzi?
aha,....no i niestety mam nadal paciorkowca, obym znowu przez tego syfa nie spędziła tygodnia w szpitalu po porodzie...wrrr

Gratuluje dziewuszki. A paciorkowca nie zazdroszcze. Sama czekam na wynik, i trzese sie ze strachu na sama mysl, ze mi cos wyhodowali.


A jak się kładziemy spać, to mam mu opowiadać co robiłam przez cały dzień, bo tak na niego działam kojąco, jak mówię, że usypia, jakbym mu śpiewała kołysankę - eh :-) Ale ja to oczywiście robię, bo przynajmniej się wygadam, tylko jak za głośno chrapie, to przerywam ;-)

Dagna dosłownie jak bym o sobie czytała:-D. Ja gadam i gadam, a tu chrapanie:rofl2: i wtedy sie wyłączam:tak:

kalcha ja mam tel. na abonament i zablokowali mi jeden dzień przed terminem zapłacenia faktury, dziwne jak nic, ale zapłaciłam szybko, a że na poczcie bo to sobota była i wszystko zamkniete to musiałam 3 dni na odblokowanie czekac, wogóle ten play to oszuści jacyś:)

To dziwne jakies. Ja jestem w Plusie i zawsze płace po terminie, czasem to z 2-tyg. opoznieniem, bo zapominam. I nigdy nic mi nie zablokowali, tylko przysyłaja sms przypominajacego.


;-)
Korzystając z okazji, ze córa śpi wpadłam na BB poczytać Was.. Niestety nie da się wszystkiego nadrobic;-) Drukujecie jak najęte:-D:-D

U nas wszystko ok..malenstwo je i śpi..pokarm mam treściwy, więc po karmieniu mam jakies 4 godzinki dla siebie:tak: Położna była u nas juz z drugą wizytą..stwierdziła, że Daria ładnie rośnie i coraz więcej miejsca zajmuje w swoim łózeczku:-)
Tylko te cholerne pogody nam plany psują:crazy:, bo nie możemy wybrać się na spacer:no:
Do wagi sprzed ciąży zostało mi do zrzucenia tylko 3kg:-D:-D..a że tak dobrze mi idzie, więc postanowiłam że pozbędę się jeszcze kilku dodatkowych kg:happy: Od razu lepiej się czuję..
25 sierpnia mielismy z mężem 3 rocznicę ślubu..małż się postarał..tak pieknego bukietu kwiatów nie dostałam chyba nigdy:tak: Koparka mi odpadła jak kurier dostarczył mi kwiaty:-)
Przez te 9 m-cy normalnie zapomniałam jak przyjemne jest "przytulanko" z mężusiem..nic nie uwiera, brzuś nie przeszkadza..tylko czas pomyslec na powaznie o jakimś konkretnym zabezpieczeniu:tak:..bo póki co rodzeństwa dla Darii nie planuję:-)

Super, ze wszystko u Ciebie w porzadku.
I wszystkiego naj, naj z okazji Waszej rocznicy.
 
hej dziewczynki
Kasiona podziwiam za organizację i gratuluję ślicznych maluchów :) jak to mówią praktyka czyni mistrza więc za jakiś czas pewnie zmniejszą ci się minutki odciągania ;) będzie więcej czasu dla siebie i na odpoczynek
Emilia kciuki zaciśnięte czekamy na info;-)
Onionek właśnie wczoraj się wieczorem zastanawiałam żeby zapytać o pępuszka bo też myślałam że spirytusem się robi i pewnie zakleiła bym go plastrem... :baffled:ale mnie wyprzedziłaś.
Marta to przyjdź do mnie bo też mam mały rozgardiasz ...a widzę że już z rańca masz wszystko zrobione kobieto skąd masz tyle energii:rofl2:
Tosia Dagna to wyczuła telepatycznie co będziesz miała na obiad i przy okazji na konkurs się załapałaś:-D
 
jestem już w domu... jeszcze w dwupaku... okazało się że wszystko mi się szykuje do porodu ale to jeszcze poród nie jest (tak mi to tłumaczył lekarz) w praktyce to wygląda tak że przez jakieś 1,5 h do 2 mam regularne skurcze co 8-6 minut a potem cisza... szyjka jeszcze nie jest przygotowana do porodu, niby że się trochę rozwiera ale tak nie bardzo (tak stwierdziła położna) więc wróciłam do domu w niedzielę idę na ktg i mam wrócić do szpitala jak już będę na "przedostatnich nogach" (cokolwiek to znaczy)

Przepraszam ale nie dam rady nadrobić postów :-(
Gratuluje wszystkim świeżo upieczonym mamusiom :-) i dziękuję za trzymanie kciuków
Miłego dnia

bardzo dobrze ze wszystko w pozadku,to ja miewam tak samo-przez dwie godz regularne skurcze,rozpierajace,biegunka,wymioty no nic tylko sie pakowac,a potem mija i zostaje bol okresowy,tyle ze z dnia na dzien jest mocniej...ale tutaj nie sprawdzaja dokladnie wiec nawet nie wiem jak moja szyjka:(

zycze powodzenia
 
Kasiona no pieknie sobie to zorganizowalas :))).... jeju jak ja Ci zazdroszczez e juz wszytsko ogarnelas.... strasznie sie tego wszystkiego boje co bedzie jutro i pozniej boshe czas tak szybko zlecial a ja zielona ciagle dobrze ze moja tesciowka bedzie z nami przez pierwszy miesiac i moja mama tez po pracy bedzie przyjezdzac :))
p0ozdrawiam brzuszki
ps mamy ostsania wizyte i ktg trzymahcie kciuki za mnie bo kto wie czy jeszcze tu wroce przed porodem :)))
buziole
 
Kasiona no pieknie sobie to zorganizowalas :))).... jeju jak ja Ci zazdroszczez e juz wszytsko ogarnelas.... strasznie sie tego wszystkiego boje co bedzie jutro i pozniej boshe czas tak szybko zlecial a ja zielona ciagle dobrze ze moja tesciowka bedzie z nami przez pierwszy miesiac i moja mama tez po pracy bedzie przyjezdzac :))
p0ozdrawiam brzuszki
ps mamy ostsania wizyte i ktg trzymahcie kciuki za mnie bo kto wie czy jeszcze tu wroce przed porodem :)))
buziole

no pewnie, ze trzymamy! mocno, mocno!!! będzie good :-)
a mnie pokarało.. wyrodna matka obudziła swoje dziecię, bo sie martwiła.. i teraz mam na przemian .. pach w żołądek (mega zgaga) i w pęcherz (ból i sisiu)..
 
olcia ty mi coś się tu na poród szykujesz....ciekawe co ci we wtorek gin powie:tak: pewnie twoja mała też już się obróciła a teraz szuka miejsca którędy by prysnąć z brzuszka :-D:-D:-D


dziewczyny a co ja mam zrobic skoro nie dostalam zadnego skierowania na ktg?? jutro koncze 38 tydzien a z tego co wiem to juz powinnam miec ktg zrobione
u mnie ktg wczoraj zrobione tylko dlatego że bardzo opuchłam a tak też nie było potrzeby...spokojnie jeszcze się należysz pod tym cholerstwem jak do porodu dojdzie:tak:

Onionek tak to prawda z tymi chłopami...ja ostatnio gadam gadam do mojego co na obiad zrobie, a ten mi potakuje i potakuje i za chwile pyta "a co dzis na obiad bedzie?"

No właśnie... mój ma to samo! W dodatku ostatnio stwierdziłam, że nie będę traciła czasu nagadanie jak mnie nie słucha i po remoncie wszystko mu pokazuję - co, gdzie schowałam, poprzestawiałam i co... nic, dalej nie wie. Pomimo tego, że nie mieszkamy w willi, tylko w 50metrowym mieszkaniu w bloku ;-)

A jak się kładziemy spać, to mam mu opowiadać co robiłam przez cały dzień, bo tak na niego działam kojąco, jak mówię, że usypia, jakbym mu śpiewała kołysankę - eh :-) Ale ja to oczywiście robię, bo przynajmniej się wygadam, tylko jak za głośno chrapie, to przerywam ;-)

:-D:-D:-D:-D:-D dziewczyny u mnie to samo....czasami mam mu tyle do powiedzenia a już po chwili widzę, że on odpływa...ehhh widać taka ich natura:-p

dzień dobry!!!!

Justynko witaj !!!!!!!

dziewczyny ja wczoraj zapodałam sobie taką kolację z radości ze córa fiknęła koziołka że padłam jak mucha zeby obudzić się w nocy z mega zgagą:szok: normalnie myślałam ze nad kibelkiem będę wisiała tak mi było niedobrze....:-(

a co do mojej wczorajszej wizyty jak przyszłąm to mówię gince ze dziecko chyba nadal główką do góry bo nad pępkiem mam takie a takie wypiętrzenie a ona szykując usg w tym czasie maca mnie po brzuchu i mówi chyba tak....po czym krótka rozmowa na temat robionych przeze mnie ćwiczeń wspomagających obrót dziecka a ona mi na to ze sama je robiła i powie krótko są do dupy:-D:-D:-D i w tym czasie przykłada głowicę usg do brzucha i :szok::szok::szok: ale się śmiałyśmy :-D:-D:-D czyli moje stanie na czworakach z wypiętym tyłkiem i kołysanie się na boki, a przy tym niewyobrażalnie nadwyrężenie nadgarstków przyniosło zamierzony efekt:-D:-D:-D jupiiiiiiiiiiiiiiiii:tak:

dzisiaj mam mega powera zaraz pierożki z sekiem na obiadek zrobię ;-)

dzięki kochane jeszcze raz kciuki i za wiarę w obrót mojej dzidzi!!!! aha ginka mówi że moze się jeszcze raz odwrócić i dlatego w razie akcji porodowej mam zażyczyć sobie najpierw usg zanim mnie dadzą na porodówkę..:baffled:
 
reklama
witam:) noc do bani..jak zwykle..pogoda to samo..nic tylko usiasc i strzelic sobie w lep.. dzisiaj mialam dwa mocne skurcze..ojj bolalo ale przeszlo.

Agim co do opieki nad malym to poradze sobie z pomoca mamci..mieszkamy razem wiec nie bedzie tak zle:)

Malpko ja juz przyzwyczajona do rozlaki..najlepsze sa powroty bo zwykle weekendy sa nasze..tak bylo przed ciaza..imprezy,kino,kolacje,zakupy, seks..my musielismy nadrabiac tygodnie w ten sposob i nigdy sie ze soba nie nudzimy:) na poczatku bylo ciezko ale E zaczal ta prace jak mial 22 lata a ja wtedy bylam na studiach dziennych..oboje zjezdzalismy do domu na weekendy..dzieki jego pomocy finansowej moglam studiowac bo rodzice kasy nie mieli..szybko dorobilismy sie dobrego auta..nigdy niczego sobie nie zalowalismy i mozemy odkladac kase dlatego wiem ze poki co on nie zmieni pracy..kiedys czesto myslalam czy mnie nie zdradza w trasie ale wytlumaczyl mi to i owo i ufam jemu:) zreszta ma taki charakter ze wiem ze nie zrobilby tego:)

Emilia ciekawe jak u Ciebie akcja..a moze juz masz dzidzie przy sobie:)

Kasiona super sie zgralas z mamcia..tylko podziwiac:)

onionek tez astanawialam sie nad pepuszkiem i kupilam te kompresy Leko wlasnie co pisala Dorotka.

Karolinkare trzymam kciuki:*

Aga26 ja leze kochana..w pnd mam wizyte to sie okaze co dalej.

Justyna a jednak powrot w dwupaku..bidulko.

co do factow moj uwielbia stringi a ja zycia bez nich sobie nie wyobrazam:D
 
Ostatnia edycja:
Do góry